Cytat:
Od początku meczu lepsze wrażenie sprawiał Widzew. Łodzianie wykorzystywali swoją siłę na skrzydłach, często przeprowadzali akcje flankami, które kończyli dokładnymi dośrodkowaniami. Polonia na tle dobrze dysponowanych piłkarzy Czesława Michniewicza wyglądała blado, a jedyną dobrą okazję do zdobycia bramki zmarnował Daniel Gołębiewski.
Po przerwie łodzianie prezentowali się jeszcze lepiej i na efektu nie trzeba było długo czekać. W 70. minucie Mindaugas Panka z chirurgiczną precyzją uruchomił prostopadłym podaniem Adriana Budkę, a ten plasowanym uderzeniem w długi róg pokonał Sebastiana Przyrowskiego.
Polonia Warszawa w czterech wiosennych meczach zdobyła tylko punkt i spadła na 13. miejsce w tabeli. Zespół, który miał walczyć o europejskie puchary ma tylko dwa oczka przewagi nad strefą spadkową.