Niekoniecznie i nie zawsze, choć pewnie zdarzały się wyjątki.
Wersja do druku
Niekoniecznie i nie zawsze, choć pewnie zdarzały się wyjątki.
Sorry za bałagan jaki robię ale mam pewną sprawę. ;)
Od jakiegoś czasu interesuje mnie historia Słowian ich mitologia, obyczaje itd. Poradzicie jakąś książkę na dobry początek? Póki co jestem za pozycją Gieysztora: http://alpha.bn.org.pl/search~S4*pol/?s ... aGieysztor
i dobrze, to bdb pozycja, ostatnio wznowiona, opatrzona dodatkowym aparatem, momentami trąci myszką ale mimo wszystko, polecam
No to "do koszyka" ;) Dzięki.
jedno państwo słowiańskie jeżeli już by powstało nosiłoby nazwe Rosja dlatego taki pomysł nie znajduje u mnie zrozumienia
Według mnie najlepsza byłaby Unia Słowian, Ugrofinów i Bałtów czyli narodów wschodniej Europy. Ta Unia SUB byłaby alternatywą dla UE tylko z tą różnicą że reprezentowałaby interesy mieszkańców wschodniej Europy a nie zachodniej.
Była już taka Unia, nazywała się ZSRR.
Tylko to była Unia na siłę. Ale cały ten tok myślenia można nazwać jednym słowem: utopia.