Gra TW w klimatach fantasy ma jeden wielki plus, przyciągnie wielu zupełnie nowych fanów, którzy po poznaniu gry może sięgną również bo inne historyczne odsłony serii.
Wersja do druku
Gra TW w klimatach fantasy ma jeden wielki plus, przyciągnie wielu zupełnie nowych fanów, którzy po poznaniu gry może sięgną również bo inne historyczne odsłony serii.
Ale, wówczas trzeba by im dać opcję hordy. Tylko jak pogodzić nowe jednostki i armie, które pokazywałyby się na mapie? Ja już wolałbym dotychczasowe rozwiązanie, bo i budynków ta frakcja nie miała by za dużo.
Albo można by powiązać rekrutacje z stopniem spaczenia prowincji, tylko po co by im była kasa. Chyba jednak jako podgatunek buntowników będą lepsi, ale taki mega agresywny, spam pełną parą połączony z efektem domina. Czyli im więcej jednostek tym większy % na pojawienie się następnych.:devil:
Ale wiesz że w tym momencie opisujesz orcze Waaagh?!
Bardzo możliwe, choć nie świadomie. Orkowie to moja ulubiona nacja.
Mi rozchodzi się o to że spaczenie byłoby wskaźnikiem w prowincji tak jak kultura, i od np. 30% wolno pojawiały by się jednostki zwierzoludzi, z tym że one same w sobie wypaczałyby prowincje (tak jak dygnitarze). Od 50% byłby szybszy napływ, przy 60% atakowaliby stolicę, a od 70% rozłaziliby się do innych regionów.
Ale spaczeń nie wpływa na powstanie zwierzoludzi tylko Chaos a to różnica. Zwierzoludzie powinni pojawiać się chaotycznie, w ten sposób rozgrywka byłaby ciekawsza. W sposób jaki opisujesz pozwoli graczowi łatwo się ustrzec przed atakiem. Sprawdzi poziom w prowincji i zacznie szkolić oddziały, albo przerzuci z innej prowincji. Z efektem domina się zgodzę, bo to fajny pomysł. Jeżeli zajmą jakąś prowincję powinny zacząć pojawiać się nowe ich hordy zmierzające w tamtym kierunku, przy okazji liczba ludności powinna spadać. W wypadku odbicia terenu zyski z niego będą bardzo małe, bo nie będzie handlu.
Ciekawe czy oddadzą wpływy mrocznych kultów na Imperium.
Mnie to ciekawi, który okres wezmą, czy okres wojny z Archaonem, czy jednak okres Magnusa Pobożnego. I czy w potencjalnych DLC byłby okres III Imperatorów lub wojny z Arabią ;)
Biorę to z racji tego, że mają podpisaną umowę. A to, że w końcu Total War: Warhammer będzie to jestem bardzo zadowolony z tego - wreszcie coś nowego.
Wojny z Arabią toczyły się częściowo na terytorium Bretonni, później wyzwolone Estalie i ruszono na samą Arabię, by tam w końcu pokonać Sułtana Jafara. Ten okres to odwzorowanie Wypraw Krzyżowych, założono na terenie Arabii jakieś państwa, ale nie wiem jakie dokładnie. Wezmą się pewnie za inwazję Archaona, bo to jeden z momentów, gdy Imperium było poważnie zagrożone, drugim są na pewno wojny z Wampirami , ale bardziej obstawiam pierwszy typ.