Jakąś ewolucję trzeba zamieścic, bo cisza w temacie.
Buick Riviera, czy Mercury Cougar?
Wersja do druku
Jakąś ewolucję trzeba zamieścic, bo cisza w temacie.
Buick Riviera, czy Mercury Cougar?
Dokładnie cisza, może daj najpierw jednego a później drugiego :) Mnie obydwa interesują.
Oczywiście też ocenię roczniki które podasz i powiem co mi się w nich podoba a co nie ;)
Trochę zapomniałem o tym temacie. Jutro powrzucam. ;) Dodam też coś do tej grupy na fejsie.
No i nie wrzuciłeś :P Ale ja nie o tym.
Chciałem tak z ciekawości spytać, KLA, te teorie o wpływie amerykańskich aut na Mercedesa czy Jaguara skądś zaczerpnąłeś czy to Twoje własne spostrzeżenia? Bo wątek 116-tki i Newport'a już obaliliśmy, natomiast ostatnio przypadkiem zauważyłem, że Jaguar XJ, owszem, był produkowany od 1979, ale jego trzecia generacja - pierwsza była na rynku od 1968, a te charakterystyczne linie ("okulary" + szeroki grill) posiadał już Mark X, produkowany od 1961. Tymczasem Cordoba zadebiutował w 1975, a we wcześniejszych Chryslerach próżno szukać tej stylistyki - wygląda więc na to, że w temacie rzekomych wpływów stylistycznych mamy już 2:0 dla Europy...Cytat:
Zamieszczone przez King Louise Assurbanipal
KLA widzę, że ładnie temat pociągnąłeś, mam spore forumowe zaległości, myślę, że je nadrobię i będzie można na mnie liczyć w tym temacie. Co do samochodów to amerykańskie konstrukcje wymiatają, powiedzmy sobie szczerze, że tylko jankesi produkowali prawdziwe wozy, dysponujące brutalną mocą i czarujące piękną stylistyką.
+ brutalną a zarazem czarującą mocą pożerania różnorakiego paliwa :DCytat:
Zamieszczone przez Pinotchet
Zgadza się, ale to bez znaczenia :D, duża liczba koni mechanicznych odbijała się na zużyciu paliwa, coś musiało zasilać tą moc :D Prawda jest taka, że Europa była wtedy daleko w tyle, osiągi posiadały tylko i wyłącznie drogie, luksusowe samochody sportowe, w Ameryce to była normalka dostępna dla każdego, moc (muskuły) mógł mieć każdy, stylistykę już niekoniecznie. Dla porównania w roku 1965 menadżer, kierownik sklepu jeździł Corvettą, jego pracownicy; kasjerzy, pracownicy ustawiający produkty na pułkach jeździli Pontiac'kiem GTO, w Europie nie wiem kim trzeba by było być żeby jeździć Ferrari mogącym powalczyć na osiągi z Corvettą, a kierownik marketu mógł co najwyżej pomarzyć o samochodzie o podobnych osiągach jak GTO, który wówczas w Ameryce był samochodem dostępnym dla każdego (zmieniło się to dopiero od pojawienia się GTO model 1968, gdzie docelowa grupa odbiorców zmieniła się i była już znacznie bogatsza). GTO 68 dał również początek tzw. enduro-zderzakowi, który odznaczał się znakomitą wytrzymałością, stał się bardzo popularny w latach 1968-1972.Cytat:
+ brutalną a zarazem czarującą mocą pożerania różnorakiego paliwa :D
Ponizej GTO z 1968 i reklama prezentująca enduro-zderzak
[youtube:1g57jufk]http://www.youtube.com/watch?v=Okqwo4GhdLE[/youtube:1g57jufk]
[youtube:1g57jufk]http://www.youtube.com/watch?v=6QmYgpqLlsk[/youtube:1g57jufk]
http://static.cargurus.com/images/si...pic-27108.jpeg
O tak, większość Europejskich wozów może się schować przy tych starych amerykańskich cudach, ich piękne kształty i stylistyka nie miały sobie równych i nie mają nadal według mnie.Cytat:
Zamieszczone przez Pinotchet
Z mocą i efektownym wyglądem się zgadzam, ale Ja jednak jestem za elegancją jaką dostarczają nam europejskie produkcje, chociaż nie twierdze że amerykańskie jej nie posiadają. :D
Francja elegancja hehe :D
Właśnie amerykańskie wozy zwłaszcza z lat 70-tych cechują się niebywałą elegancją, limuzynowatymi kształtami itp. Z Europejskich to głównie Volvo, Mercedes i BMW są takie eleganckie, i to w większości te nowe, zależy od gustów.
Akurat tej "elegancji " nie miałem na myśli :D , bardziej myślałem o tych co wymieniłeś ;)
Ja podzielam zdanie Pinocheta i Lwie Serce w tym temacie. :D
Zapomniałem wrzucić. Musze mieć większą chwilę czasu. :P
W USA elegancja moim zdaniem stała na wyższym poziomie, a przede wszystkim komfort tj. klimatyzacja, tempomat w latach 50.Cytat:
Zamieszczone przez Wald
Europa miała bardziej klasyczne kształty. Jeszcze w latach 60. w Europie "elegancja" oznaczała stylistykę klasyczną rodem z lat 40. (Rolls-Royce, Jaguar), a w USA trendy elegancji, którą przejęły marki brytyjskie wyznaczył Lincoln Continental, czego widać wpływy w Rollsach. ;)
Musze sprecyzować co mam na myśli. Chodziło mi o całą stylistykę nadwozia - grill, proporcje, które są łudząco podobne do Cordoby. Nie mogę się zgodzić że Jaguar z 1968, a szczególnie 1961 był inspiracją dla Chryslera, czy chociażby innych marek amerytkańskich. Miał klasyczny kształt, minionej epoki, z której w USA już dawno wyszli (co rok zmieniano karoserię każdemu modelowi od lat 50. do końca 70. a w Europie co kilka, nieraz kilkanaście lat).Cytat:
Chciałem tak z ciekawości spytać, KLA, te teorie o wpływie amerykańskich aut na Mercedesa czy Jaguara skądś zaczerpnąłeś czy to Twoje własne spostrzeżenia? Bo wątek 116-tki i Newport'a już obaliliśmy, natomiast ostatnio przypadkiem zauważyłem, że Jaguar XJ, owszem, był produkowany od 1979, ale jego trzecia generacja - pierwsza była na rynku od 1968, a te charakterystyczne linie ("okulary" + szeroki grill) posiadał już Mark X, produkowany od 1961. Tymczasem Cordoba zadebiutował w 1975, a we wcześniejszych Chryslerach próżno szukać tej stylistyki - wygląda więc na to, że w temacie rzekomych wpływów stylistycznych mamy już 2:0 dla Europy...
Nie uważam by ta wcześniejsza generacja Jaguara przypominała jakoś Cordobę - zupełnie inny grill, sylwetka, kształty. "Okulary" też zupełnie inne, zresztą jeśli chodzi o same lampy w tej stylistyce to były bardzo powszechne w USA jakieś 10 lat wcześniej. Tak w ogóle to Amerykanie wprowadzili podwójne reflektory już w 1957 powszechnie w wozach osobowych. Jeśli pdoobieństwem jest wg Ciebie sam "szeroki grill" to spójrz na 90% amerykańskich smaochodów z początku lat 60. - każdy go ma, kilka lat przed Jaguarem.
Miałem na myśli konkretne nawiązania stylistyczne a nie ogólne, gdzie USA wygrywa.
Mercedes-Benz od zawsze inspirował się amerykańskimi autami. Zgodzę się że Chrysler mógł inspirować się konkretnie tym grillem, ale ta 116 przegrywa z Amerykanami. Wcześniejsze modele Mercedesa miały przedni układ nadwozia który w USA był modny do jakiegoś 1967-68 roku. Dopiero po 1970, co sam zaznaczyłęś Mercedes otrzymał nową sylwetkę, zbliżoną do amerykańskich aut z połowy lat 60.
Rozwiązania stylistyczne w Europie zawsze były uboższe od tych z USA. Nie jest to tylko moje zdanie ale fakt. Wozidła amerykańskie miały znacznie więcej detali, dużo chromu, wymyślne grille, reflektory, rzeźbione zderzaki, a do początku lat 60. także wymyślne płetwy z tylnymi lampami (kształty skrzydeł, płetw, rakiet, a nawet szminek) co dziś uchodzi za dzieło sztuki samochodowej. Nie było w Europie odpowiedników skrzydlaków z lat 1957-60. Jedynie wczesne skrzydlaki z lat 1955-56 miały w Europie przedstawicieli, którzy byli drodzy i trudni w produkcji. Wówczas o komforcie w postaci klimy, automatycznie otwieranych szyb w Europie można było pomarzyć. Kolejna epoka lat 60. przyniosła muscle cars, bez odpowiedników stylistycznych w Europie. Aston Martin skopiował sylwetkę Mustanga z lat 60. w latach 80.
Poza tym pod względem detali nadwozia amerykańskie samochody osobowe mogły konkurować z europejskimi luksusowymi, bo przeciętny europejski samochód wyglądał dość ubogo. No takie były czasy, USA było najbardziej rozwiniętą gospodarką a ropa lała się strumieniami.
Mówiono nawet w Europie, że tutaj wozy są do naprawiania a w USA do jeżdżenia. Niewiele samochodów w Europie miało przestrzenne przednie szyby, a w USA była to norma.
Dopiero lata kryzysu pod koniec lat 70. zmieniły amerykańskie wozy na zawsze - sylwetki upraszczano, wyzbywano się dużej ilości detali, a chrom zastępowano na zwór europejski i azjatycki plastikiem. Musiano zaoszczędzać na produkcji. W połowie lat 80. wiele aut amerykańskich dostało sylwetki podobne do europejskich i azjatyckich, a w latach 90. granica całkiem się zatarła. Dziś stylistyka na całym świecie jest zbliżona.
Ja Ci szczerze powiem, że ciężko mi się doszukać jakiegokolwiek podobieństwa między sylwetką Cordoby i XJ - za to z łatwością można zauważyć ciągłość stylistyczną między wszystkimi trzema generacjami XJ mk 1, a nawet wcześniejszego mk X, gdzie każdy kolejny jest tylko trochę uwspółcześnioną wersją poprzednika (XJ właściwie zachował ten sam styl aż do 2009 roku). Z Rollsem też nie przesadzaj - ta marka akurat nigdy nie potrzebowała rewolucji stylistycznej, a już na pewno nie rodem zza Oceanu. Stylizowane na przedwojenne "gabloty" Rollsy schodziły bez większych problemów jeszcze w połowie lat 60 - tych, a Silver Shadow był raczej ich ewolucją - unowocześnioną w stosunku do poprzedników - ale bez fajerwerków. Rollsa nie kupowało się dla atrakcyjnego designu.Cytat:
Zamieszczone przez King Louise Assurbanipal
Teraz to już Cię zupełnie nie rozumiem - widzisz podobieństwa między Cordobą a XJ mk 1 III generacji, ale nie widzisz podobieństwa między XJ II i III generacji?Cytat:
Nie uważam by ta wcześniejsza generacja Jaguara przypominała jakoś Cordobę - zupełnie inny grill, sylwetka, kształty.
Ja też miałem coś innego na myśli - nieprzypadkowo użyłem zwrotu "rzekomych" wpływów, bo po prostu nie podzielam teorii o jakichś mega wpływach jednej kultury motoryzacyjnej na inną. Pewnie, nie istniały one w próżni i jakieś tam myśli i trendy się pewnie przenikały, ale daleki jestem od wyszukiwania, który konkretny model był inspirowany którym konkretnym modelem, bo to dla mnie o wiele zbyt duże uproszczenie (może poza pewnymi ewidentnymi przypadkami, ale bez przesady). Jeśli już chcesz wykazać konkretne podobieństwa i inspiracje, to nie szukaj na siłę w Mercedesach ani Jaguarach, tylko zajrzyj od razu za żelazną kurtynę, do ZSRR - tam to rzeczywiście kopiowali bez żenady ;)Cytat:
Miałem na myśli konkretne nawiązania stylistyczne a nie ogólne, gdzie USA wygrywa.
Znowu upraszczasz. Mogę się jeszcze zgodzić, że ewidentnym "amerykanizmem" w Mercedesie były skrzydła w rodzinie W110/111/112, ale dalej już nie - jeśli się przypatrzyć, widać jak na dłoni że W108 wywodzi się w prostej linii ze 111 (konkretnie z wersji coupe), a kończy właściwie dopiero na 126 - w międzyczasie w Ameryce moda zdążyła zmienić się już kikakrotnie, a Mercedes ciągle trwał w zbliżonym designie (jedyną większą zmianą było przesunięcie świateł z pionu w poziom, i tyle). Zresztą, jeśli tak bardzo był wrażliwy na modę made in USA, to dlaczego zrezygnował ze skrzydeł w 1965, skoro w amerykańskich autach widać je jeszcze 10 lat później? Bo przestały się podobać w Europie - i tyle.Cytat:
Mercedes-Benz od zawsze inspirował się amerykańskimi autami. Zgodzę się że Chrysler mógł inspirować się konkretnie tym grillem, ale ta 116 przegrywa z Amerykanami. Wcześniejsze modele Mercedesa miały przedni układ nadwozia który w USA był modny do jakiegoś 1967-68 roku. Dopiero po 1970, co sam zaznaczyłęś Mercedes otrzymał nową sylwetkę, zbliżoną do amerykańskich aut z połowy lat 60.
De gustibus non est disputandum, jak mawiali starożytni Rosjanie (eee, znaczy się, Rzymianie :P), ale jeśli już nawiązujemy do sztuki, to dla mnie europejskie wozy to raczej przedstawiciele konserwatywnej, ale zawsze pięknej klasyki, podczas gdy amerykańskie to raczej szeroko pojęta "sztuka nowoczesna" - i jak to w tej sztuce bywa, nieraz forma góruje nad treścią, tak że nie wiadomo nawet, "cy to głowo, cy to dupo". Ja, tak jak Wald, stawiam jednak subtelną elegancję naszych konstrukcji nad rozbuchaną stylisyką amerykańską.Cytat:
Rozwiązania stylistyczne w Europie zawsze były uboższe od tych z USA. Nie jest to tylko moje zdanie ale fakt. Wozidła amerykańskie miały znacznie więcej detali, dużo chromu, wymyślne grille, reflektory, rzeźbione zderzaki, a do początku lat 60. także wymyślne płetwy z tylnymi lampami (kształty skrzydeł, płetw, rakiet, a nawet szminek) co dziś uchodzi za dzieło sztuki samochodowej.
Bo i prawdopodobnie nie sprzedałyby się tak jak w Stanach... muscle cars to amerykańska wariacja na temat aut sportowych, które w Europie miały już wówczas wyrobioną formę i nie potrzeba im było rewolucji stylistycznych.Cytat:
Kolejna epoka lat 60. przyniosła muscle cars, bez odpowiedników stylistycznych w Europie.
I tu dochodzimy do najśmieszniejszej rzeczy - masz w tym wypadku absolutną rację, ale mimo tego amerykańscy producenci nigdy nie szukali rynku zbytu w Europie, za to europejskie wozy, mimo iż nieraz uboższe i słabsze od swych odpowiedników, rozchodziły się w Stanach jak świeże bułeczki. Amerykanin mógł mieć w garażu wielkiego, wypasionego Cadillaka, ale i tak zawsze marzył mu się Mercedes... cóż, kompleks Europy był tam zawsze silny :)Cytat:
Poza tym pod względem detali nadwozia amerykańskie samochody osobowe mogły konkurować z europejskimi luksusowymi, bo przeciętny europejski samochód wyglądał dość ubogo.
Muszę się zgodzić w pewnych kwestiach, jednak nadal uważam, że na niektóre dobre modele aut europejskich miała wpływ stylistyka aut amerykańskich. O tym na koniec posta. :D
Zauważ że grill, światła, kształt nadwozia sedana różni się w starszej generacji. Zgadzam się w pełni, że nowsza jest w dużym stopniu następstwem poprzedniej, jednak zauważam też elementy amerykańskie. Na moje oko to wygląda tak, jak nowa generacja Jaguara nawiązująca przede wszystkim do poprzedniej jednak w pewnym stopniu "zamerykanizowana". Wiesz, może to tylko takie moje odczucie, a może odgałem kto czym się inspirował, bo bardzo przygląda się sylwetkom starych aut. Trudno to ocenić ;)Cytat:
Zamieszczone przez MicCal
Zgadzam się, że amerykańska i europejska motoryzacja zawsze się różniły. Gdyby Europejczycy w tamtych czasach chcieli kształty amerykańskie to robiliby ich miniaturki z mniejszą ilością chromu, ale o tych samych kształtach i proporcjach. Jednak w wielu przypadkach aut sportowych i luksusowych możemy natrafić na rozwiązania, które wcześniej widzieliśmy w USA. Sam kształt kanciastego sedana, podwójne lampy, lampy na wysokości grilla - to rozwiązania amerykańskie, które w USA pojawiać się zaczęły już pod koniec lat 50. a w Europie dopiero w latach 60. Oczywiście zachowano przy tym elementy typowo europejskie np. zderzak który nigdy nie uległ amerykańskim wpływom. Są przypadki, gdzie można mówić o 100% amerykanizacji to Simca (europejski skrzydlak - Simca Vedette Chambord), gdzie model okazał się zbyt kosztowny do produkcji i jej zaprzestano, a klientów było mało. Drugim przykładem jest Opel, który do połowy lat 70. robił dla najbardziej luksusowych modeli karoserie rodem z USA. Różnił je zderzak, lampy i długość. Tylko w tym cała rzecz, ze Opel należał do GM, stąd ta stylistyka. Z kolei jeśli chodzi o europejską markę pod wpływem amerykańskim to luksusowy Volvo 262C Bertone, zaprojektowany przez Bertone. Wyglądałby całkowicie jak Cadillac czy Lincoln gdyby miał spiczasty, chromowany grill.Cytat:
Ja też miałem coś innego na myśli - nieprzypadkowo użyłem zwrotu "rzekomych" wpływów, bo po prostu nie podzielam teorii o jakichś mega wpływach jednej kultury motoryzacyjnej na inną. Pewnie, nie istniały one w próżni i jakieś tam myśli i trendy się pewnie przenikały, ale daleki jestem od wyszukiwania, który konkretny model był inspirowany którym konkretnym modelem'
[spoiler:cnq11stj]Simca Vedette Chambord:
http://www.motorstown.com/images/sim...hambord-05.jpg
http://www.ritzsite.demon.nl/RAI99_c...mbord_1959.jpg
http://p5.storage.canalblog.com/54/9...6/55350456.jpg
Opel Kapitän P1:
http://i.auto-bild.de/ir_img/5/2/9/1...dfa3a24c10.jpg
http://img.favcars.com/opel/kapitan/...8_photos_1.jpg
Opel Kapitän P2:
http://en.club-opel.com/graphics/gal...itaen_p_26.jpg
Opel Kapitän A:
http://upload.wikimedia.org/wikipedi...t%C3%A4n_A.jpg
Opel Diplomat A:
http://www.autowallpaper.de/Wallpape..._1964-68_2.JPG
Opel Diplomat B:
http://i.auto-bild.de/ir_img/4/8/9/7...47411ca358.jpg
http://img18.imageshack.us/img18/568...diplomatb5.jpg
Volvo 262C Bertone:
http://memimage.cardomain.com/ride_i...1040_large.jpg
http://1.bp.blogspot.com/_suiHYNm_la...by+BERTONE.jpg
http://upload.wikimedia.org/wikipedi...pe_Bertone.jpg[/spoiler:cnq11stj]
Niestety to trzeba przyznać. ;) Słynna Czajka to nic innego jak uboższa kopia połączonych: Packarda Carribeana i Lincolna Premiere. :DCytat:
nie szukaj na siłę w Mercedesach ani Jaguarach, tylko zajrzyj od razu za żelazną kurtynę, do ZSRR - tam to rzeczywiście kopiowali bez żenady ;)
Nie wspominając już o Wołdze, która na siłę pewne elementy czerpała z USA (z opóźnieniem o 10 lat przy prawie każdym modelu). O limuzynach Ził nie wspominając. :lol:
Tak, w Europie nie było zmiany karoserii co rok tylko co generację. Stąd zmiany w europejskich samochodach co generację (np. kilka lat) postępując tak jak w USA co rok, bo patrząc w skali kilku lat to may zupełnie inny samochód np. jakikolwiek z 1956 a z 1959; 1965, a 1970 itp. - zero podobieństwa. Ma to też wadę, gdyż trudno się przyzwyczaić samochód. Kupię nowiutkiego Cadillaca, który za 3 lata jest już niemodny :D Mi akurat się to podoba, ze względu na różnorodność stylów.Cytat:
w Mercedesie były skrzydła w rodzinie W110/111/112, ale dalej już nie - jeśli się przypatrzyć, widać jak na dłoni że W108 wywodzi się w prostej linii ze 111 (konkretnie z wersji coupe), a kończy właściwie dopiero na 126 - w międzyczasie w Ameryce moda zdążyła zmienić się już kikakrotnie, a Mercedes ciągle trwał w zbliżonym designie (jedyną większą zmianą było przesunięcie świateł z pionu w poziom, i tyle). Zresztą, jeśli tak bardzo był wrażliwy na modę made in USA, to dlaczego zrezygnował ze skrzydeł w 1965, skoro w amerykańskich autach widać je jeszcze 10 lat później? Bo przestały się podobać w Europie - i tyle.
Co do skrzydeł Mercedesa, to wycofano je gdyż w USA już były niemodne. Skrzydła w USA od lat 60. zanikły całkiem u większości modeli. W połowie lat 60. mamy inne skrzydła - kanciaste, od boku całkiem niewidoczne głównie u luksusowych modeli takich jak Cadillac, Lincoln, Imperial itp. a Chevrolet, Mercury, Ford pożegnały się z nimi na dobre. Tej stylistyki nie było w Europie.
Cytat:
Rozwiązania stylistyczne w Europie zawsze były uboższe od tych z USA. Nie jest to tylko moje zdanie ale fakt. Wozidła amerykańskie miały znacznie więcej detali, dużo chromu, wymyślne grille, reflektory, rzeźbione zderzaki, a do początku lat 60. także wymyślne płetwy z tylnymi lampami (kształty skrzydeł, płetw, rakiet, a nawet szminek) co dziś uchodzi za dzieło sztuki samochodowej.
Po części się zgadza. Wiadomo, co kto woli. Moim zdaniem tu i tu mamy klasyczną sylwetkę, tylko w USA ewoluowała inaczej niż w Europie. Od końca lat 60. do połowy lat 80. w USA mamy przecież nowoczesne sylwetki długie, mniej lub bardziej kanciaste, ale za to chromowane grille szerokie, zaostrzone na środku z wybrzuszeniem na masce, ewidentnie nawiązujące do klasycznych aut początków motoryzacji. Większość modeli osobowych i luksusowych stylizowana była na taką modłę, a w Europie tym mogły się poszczycić tylko Rollsy, Jaguary i Mercedesy. Pozostałe marki miały prostsze, mniej eleganckie, plastikowe płaskie grille. Co sprawia, ze w USA widzę więcej klasycznej i pięknej stylistyki. Komuś może się taki grill nie podobać, jednak dla mnie chromowany, zaostrzony grill świadczy o wysokiej elegancji. Jednak wiadomo, to mój gust. :)Cytat:
stawiam jednak subtelną elegancję naszych konstrukcji nad rozbuchaną stylisyką amerykańską.
A tutaj mam coś specjalnego. :)Cytat:
Bo i prawdopodobnie nie sprzedałyby się tak jak w Stanach... muscle cars to amerykańska wariacja na temat aut sportowych, które w Europie miały już wówczas wyrobioną formę i nie potrzeba im było rewolucji stylistycznych.
Jednocześnie będzie to idealny przykład inspiracji amerykańskimi wozidłami.
Najpierw zaprezentuję różne warianty Forda Mustanga z lat 1964-69, a następnie Aston Martin V8 Vantage, który miał premierę w 1977 roku.
Jak dla mnie inspiracja jest ewidentna. Wygląda to tak jakby miał naśladować dawnego Mustanga, bo pamiętajmy że w latach 70. wyglądał zupełnie inaczej.
Mustang:
[spoiler:cnq11stj]http://www.iceis.pl/1965/ford-mustan...d,768x1024.jpg
http://f.images.boldride.com/ford/19....12.128964.jpg
http://image.mustangmonthly.com/f/33...+back_view.jpg[/spoiler:cnq11stj]
Aston Martin:
[spoiler:cnq11stj]http://www.autogaleria.hu/autok/asto...977-89_r11.jpg
http://www.supercars.net/gallery/119513/1873/785721.jpg
http://www.astonmartinwarszawa.pl/up...all/bond05.jpg[/spoiler:cnq11stj]
Mustang:
[spoiler:cnq11stj]http://niespodzianka.pl/presents/379...65e7ed780f.jpg[/spoiler:cnq11stj]
Aston Martin:
[spoiler:cnq11stj]http://upload.wikimedia.org/wikipedi...V8_Vantage.JPG[/spoiler:cnq11stj]
Mustang:
[spoiler:cnq11stj]http://upload.wikimedia.org/wikipedi...k_1968_(2).jpg[/spoiler:cnq11stj]
Aston Martin:
[spoiler:cnq11stj]http://img2.netcarshow.com/Aston_Mar...llpaper_03.jpg[/spoiler:cnq11stj]
Mustang:
[spoiler:cnq11stj]http://static.cargurus.com/images/si...e-pic-695.jpeg[/spoiler:cnq11stj]
Aston Martin:
[spoiler:cnq11stj]http://www.performance-car-guide.co....Vantage-33.jpg[/spoiler:cnq11stj]
Stawiam jednak na to pierwsze :PCytat:
Zamieszczone przez King Louise Assurbanipal
Z kanciastym kształtem bym jednak nie przesadzał, odejście europejskich marek od stylistyki "pontonów" na rzecz ostrzejszych kształtów to w dużej mierze wpływ Pininfariny i jego Lancii Flaminii Floridy (co ciekawe, można w nim znaleźć też te delikatne, wpisane w obrys bagażnika skrzydła, o których piszesz dalej). Btw, do tych przykładów amerykanizacji dorzuciłbym jeszcze Facela Vegę Excellence (tam zresztą nawet silnik był od Chryslera).Cytat:
Jednak w wielu przypadkach aut sportowych i luksusowych możemy natrafić na rozwiązania, które wcześniej widzieliśmy w USA. Sam kształt kanciastego sedana, podwójne lampy, lampy na wysokości grilla - to rozwiązania amerykańskie, które w USA pojawiać się zaczęły już pod koniec lat 50. a w Europie dopiero w latach 60.
Tu akurat spierać się nie będę, bo te kanciaste kształty z lat 70-tych i początku 80-tych są niczego sobie. Pisząc o "stylistycznym rozbuchaniu", miałem na myśli raczej połowę lat 50-tych ;)Cytat:
Po części się zgadza. Wiadomo, co kto woli. Moim zdaniem tu i tu mamy klasyczną sylwetkę, tylko w USA ewoluowała inaczej niż w Europie. Od końca lat 60. do połowy lat 80. w USA mamy przecież nowoczesne sylwetki długie, mniej lub bardziej kanciaste, ale za to chromowane grille szerokie, zaostrzone na środku z wybrzuszeniem na masce, ewidentnie nawiązujące do klasycznych aut początków motoryzacji. Większość modeli osobowych i luksusowych stylizowana była na taką modłę, a w Europie tym mogły się poszczycić tylko Rollsy, Jaguary i Mercedesy. Pozostałe marki miały prostsze, mniej eleganckie, plastikowe płaskie grille. Co sprawia, ze w USA widzę więcej klasycznej i pięknej stylistyki. Komuś może się taki grill nie podobać, jednak dla mnie chromowany, zaostrzony grill świadczy o wysokiej elegancji. Jednak wiadomo, to mój gust. :)
Aston to rzeczywiście strzał w dziesiątkę. Choć ja się nigdy nie mogę oprzeć wrażeniu, że projektanci Mustanga dokładnie oglądali Ferrari 250GT i GTO... ;)Cytat:
A tutaj mam coś specjalnego. :)
Jednocześnie będzie to idealny przykład inspiracji amerykańskimi wozidłami.
Najpierw zaprezentuję różne warianty Forda Mustanga z lat 1964-69, a następnie Aston Martin V8 Vantage, który miał premierę w 1977 roku.
Jak dla mnie inspiracja jest ewidentna. Wygląda to tak jakby miał naśladować dawnego Mustanga, bo pamiętajmy że w latach 70. wyglądał zupełnie inaczej.
Generalnie mniej więcej doszliśmy do porozumienia. Co do Twojego przykładu z Mustangiem to za dużo elementów nie widzę, może bardzo pośrednio, ale wiele aut miało podobne cechy. :)
MERCURY COUGAR 1967-2002
[spoiler:34c9eivz]1967
http://static.cargurus.com/images/si...361899382.jpeg
1968
http://www.elitismstyle.com/blogazin...ougar_1968.jpg
1969
http://static.cargurus.com/images/si...pic-50973.jpeg
1970
http://farm7.staticflickr.com/6135/5...695e9d87_b.jpg
1972
http://farm5.staticflickr.com/4152/5...407ecbb3_o.jpg
1974
http://3.bp.blogspot.com/_MiZ-UqDwf6...%2BTop%2B4.jpg
1977
http://www.oldcarbrochures.com/stati...0Cougar-12.jpg
1978
http://files.conceptcarz.com/img/Mer...p_04_dv_01.jpg
1979
http://static.cargurus.com/images/si...074117525.jpeg
1980
http://fc02.deviantart.net/fs71/i/20...01-d2zmvgo.jpg
1983
http://www.coolcats.net/fox/images/83front.jpg
1985
http://www.americandreamcars.com/1985cougar033111.jpg
1987
http://www.americandreamcars.com/198...rxr7121903.jpg
1990
http://memimage.cardomain.com/ride_i...0001_large.jpg
1995
http://trialx.com/curetalk/wp-conten...y_Cougar-3.jpg
1998-2002
http://s1.aecdn.com/images/gallery/M...gar-3412_1.jpg[/spoiler:34c9eivz]
Która generacja najciekawsza? Cougar powstał dosyć późno w porównaniu do Thunderbirda więc brak lat 50 i 80.
Nigdy nie zrozumiem jak można było tak zepsuć stylistykę ok. połowy lat 80.
King Louise Assurbanipal - zgadzam się z Tobą że stylistyka od połowy lat 80-tych została zwalona, Mercury ta jak większość wozów zboczył ze stylistyki "starszej" że tak powiem, a zwrócił się w stronę tej bardziej współczesnej. Najgorsze że kształty rocznika 98 (limuzynowate takie) przekształciły się w bardziej sportowe, tracąc całkowicie poprzedni styl. Choć w porównaniu do innych "nowych" samochodów prezentuje się dobrze, według mnie jednak nie może się równać ze starszymi rocznikami. Ten najstarszy jest bardzo ładny, aczkolwiek następne mi się bardziej podobają. Podobają mi się reflektory w rocznikach 69 i 70. Ciekawie to wygląda :) Od 1972 to już całkowita zmiana stylu, w mojej opinii na lepsze, bo bardziej eleganckie, a ja uwielbiam takie :) 74 i 78 są trochę dziwne z tyłu, ale w ogólnej ocenie wypadają u mnie bardzo dobrze. 72 i 77 mi się najbardziej podobają, naprawdę bardzo ładny styl i kształt :) Zaś 80 to już widać, staje się uboższy, jakoś krótszy i w ogóle, na tle poprzedników w mej ocenie wypada cienko. Następne też, kompletny upadek prawdziwego amerykańskiego piękna niestety.
To tyle jeśli chodzi o ocenę niewątpliwie ciekawych i ładnych (eee do czasu...) samochodów, jakimi są wozy marki Mercury Cougar. 72 i 77 są jak dla mnie najładniejsze :D
Wybaczcie za posta pod postem. Kingu wrzucisz jeszcze jakieś ciekawe ewolucje? Ty chyba masz dużo tego :D
Na rozruszanie tematu, dość nowy ale niewątpliwie ładny samochód : Mitsubishi Lancer, zawsze mi się podobały wozy tej marki :)
[spoiler:rrsugv7d]http://www.v10.pl/narzedzia/tapety/S...80x960_350.jpg[/spoiler:rrsugv7d]
Wrzucę coś w tygodniu. Zapomniałem o tym temacie. :)
Potega motoryzacyjna nigdy nie bylismy lecz pomyslowoscia jestesmy w swiatowej czolowce ;)
[youtube:l92jv95e]http://www.youtube.com/watch?v=9CkCOUtliho[/youtube:l92jv95e]
Cudze chwalicie...
http://moto.onet.pl/odnaleziono-nietypo ... neza/pg5rc
A tak, żeby nie zakładać nowego tematu. Są tutaj jacyś fani motocykli? Macie jakieś sprzęty w swoim garażu?
Trochę zaniedbałem się w temacie. Niedługo coś wkleję.
A tu jest link do opisu mojej kolekcji Amerykanów:
viewtopic.php?f=28&t=11190&p=352209#p352209
CHEVROLET IMPALA
1958:
[spoiler:24e4xyvn]http://upload.wikimedia.org/wikipedi...let_Impala.jpg
http://static.cargurus.com/images/si...pic-52649.jpeg[/spoiler:24e4xyvn]
1959:
[spoiler:24e4xyvn]http://files.conceptcarz.com/img/Che...05_Beth_02.jpg
http://up.autotitre.com/1003ef3968.jpg[/spoiler:24e4xyvn]
1960:
[spoiler:24e4xyvn]http://www.imagenesygraficos.com/fon...dan-frt-rt.jpg
http://fc07.deviantart.net/fs38/i/20...y_davila58.jpg[/spoiler:24e4xyvn]
1961:
[spoiler:24e4xyvn]http://static.cargurus.com/images/si...pic-57613.jpeg
http://stevemckelvie.files.wordpress...top-1961-6.jpg[/spoiler:24e4xyvn]
1962:
[spoiler:24e4xyvn]http://www.seriouswheels.com/pics-19...dr-2830-ma.jpg
http://files.conceptcarz.com/img/Che...s_03_dv_03.jpg[/spoiler:24e4xyvn]
1964:
[spoiler:24e4xyvn]http://www.seriouswheels.com/pics-19...ue-fa-h-nf.jpg
http://www.secondchancegarage.com/pu...a-hdtp-dsr.jpg[/spoiler:24e4xyvn]
1965:
[spoiler:24e4xyvn]http://static.cargurus.com/images/si...880993138.jpeg
http://www.barrett-jackson.com/stagi...ar_3-4_Web.jpg[/spoiler:24e4xyvn]
1967:
[spoiler:24e4xyvn]http://upload.wikimedia.org/wikipedi...let_impala.jpg[/spoiler:24e4xyvn]
1969:
[spoiler:24e4xyvn]http://assets.hemmings.com/story_ima...421-1000-0.jpg
http://www.velocityjournal.com/image...op58149433.jpg[/spoiler:24e4xyvn]
1970:
[spoiler:24e4xyvn]http://s2.blomedia.pl/autokult.pl/im...mpala-1970.jpg[/spoiler:24e4xyvn]
1971:
[spoiler:24e4xyvn]http://static.cargurus.com/images/si...pic-42508.jpeg
http://i250.photobucket.com/albums/g...5Accord015.jpg[/spoiler:24e4xyvn]
1972:
[spoiler:24e4xyvn]http://www.stillruns.com/edith/1972_...a_custom25.jpg[/spoiler:24e4xyvn]
1974:
[spoiler:24e4xyvn]http://www.pfannengeil.ch/bilder/Imp...4_454_sam8.JPG
http://static.ddmcdn.com/gif/chevrol...ala-1974-2.jpg[/spoiler:24e4xyvn]
1975:
[spoiler:24e4xyvn]http://carphotos2.cardomain.com/imag...4287_large.jpg[/spoiler:24e4xyvn]
1977:
[spoiler:24e4xyvn]http://static.cargurus.com/images/si...pic-22816.jpeg
http://carphotos.cardomain.com/ride_...0001_large.jpg[/spoiler:24e4xyvn]
1980:
[spoiler:24e4xyvn]http://cdnl.complex.com/mp/620/400/9...980_252717.jpg[/spoiler:24e4xyvn]
1981-85:
[spoiler:24e4xyvn]http://carphotos.cardomain.com/ride_...1_original.jpg[/spoiler:24e4xyvn]
1994-96:
[spoiler:24e4xyvn]http://upload.wikimedia.org/wikipedi..._Impala_SS.jpg[/spoiler:24e4xyvn]
2000-05:
[spoiler:24e4xyvn]http://upload.wikimedia.org/wikipedi..._Impala_LS.jpg[/spoiler:24e4xyvn]
2006-13:
[spoiler:24e4xyvn]http://upload.wikimedia.org/wikipedi..._Impala_LS.jpg[/spoiler:24e4xyvn]
2014-
[spoiler:24e4xyvn]http://upload.wikimedia.org/wikipedi...12_NYIAS_2.JPG[/spoiler:24e4xyvn]
Prezentuję ciekawy artykuł na temat powstania kultowego Eldorado '67.
http://www.eldorado-seville.com/67eldo/67eldohistory/
Zanim wyglądał jakim go znamy dziś:
http://s.hswstatic.com/gif/1960-1969-cadillac-8.jpg
http://www.collectorcarads.com/Pictu...RADORED011.jpg
http://www.redlinespoilers.com/image...ldorado750.gif
przeszedł wiele zmian w biurze projektowym, jako różne modele aut (wybrane zdjęcia z artykułu, w którym jest ich znacznie więcej):
http://www.eldorado-seville.com/67el...27-d-34023.jpg
http://www.eldorado-seville.com/67el...s/img_0083.jpg
http://www.eldorado-seville.com/67el...27-d-39369.jpg
http://www.eldorado-seville.com/67el...84-d-50497.jpg
http://www.eldorado-seville.com/67el...20-d-52440.jpg
http://www.eldorado-seville.com/67el...25-d-53975.jpg
W sam raz do posłuchania i obejrzenia na wieczorne piwko. ;)
https://www.youtube.com/watch?v=rPZIdsnae6c
Bardzo ciekawa strona zawierająca broszury amerykańskich aut na przestrzeni lat:
http://www.lov2xlr8.no/broch1.html
Przykładowe broszury:
1958 Buick (cała seria produkcji):
http://www.lov2xlr8.no/brochures/bui...k/58buick.html
1959 Dodge (cała seria produkcji):
http://www.lov2xlr8.no/brochures/dodge/59dg1/59dg1.html
1967 Cadillac (cała seria produkcji):
http://www.lov2xlr8.no/brochures/cad...cad/67cad.html
1976 Dodge Charger
http://www.lov2xlr8.no/brochures/mopar/76ch/76ch.html
P.S. Jeśli ktoś jest zainteresowany kupnem modeli w skali 1:18: http://forum.totalwar.org.pl/showthr...762#post368762