Za każdym razem jak myślę, że niżej się już nie da, to Janusz, nomen omen, podnosi poprzeczkę. Teraz guru liberalizmu stwierdził, że dla gentlemana większą hańbą jest pić wino z gwinta, niż zgwałcić kelnerkę... :v
Wersja do druku
Za każdym razem jak myślę, że niżej się już nie da, to Janusz, nomen omen, podnosi poprzeczkę. Teraz guru liberalizmu stwierdził, że dla gentlemana większą hańbą jest pić wino z gwinta, niż zgwałcić kelnerkę... :v
http://www.fakt.pl/janusza-korwin-mi...,456913,1.html
Odpowiedzią na ten atak w "Fakcie" była wypowiedź Korwina o kelnerce. A oto jego wpis na blogu:
"Uderz w stół – a nożyce się odezwą”. Na pomówienie WCzc.Tomasza Tomczykiewicza (PO, Pszczyna) i Sławomira Nitrasa (CEP, PO) - że pijam wino z gwinta i nie płacę w restauracjach - odpowiedzialem kontr-pomówieniem, które stało się głośne.
Sprawa jest w tej chwili absolutnie jasna. P.Tusk wezwał swoich piesków i powiedział: „Chłopaki! Byliście w UPRze, wymyślcie teraz na Korwin-Mikkego coś takiego, żeby nie mógł tego sprostować i Was oskarżyć, a co by Go opluskwiło”. PP.Nitras i Tomczykiewicz długo myśleli – i jedyne, co zdołali wymyślić, to było to.
Moja reakcja Ich zaskoczyła – z tym, że p.Nitras zupełnie słusznie odmówił komentarza: dostał po nosie i zamilkł – natomiast p.Tomczykiewicz skompromitował się traktując to wszystko poważnie – i domaga się odwołania tego pomówienia.
Oświadczam więc z całą powagą, że w twierdzeniu, że p.Tomczykiewicz zgwałcił kelnerkę, jest dokładnie tyle samo prawdy, co w Jego twierdzeniu, że pijam wino „z gwinta”.
Oczywiście media teraz są święcie oburzone na JKM ale to tylko pokazuje ich zakłamanie.
Ponieważ obaj są politykami, obaj są dla mnie tak samo mało wiarygodni. Razi mnie jedynie takie rzucanie z rękawa pomówień "tego" kalibru. Stawianie znaku równości jest tu co najmniej niesmaczne (może tylko dla mnie, ok). Nie wierzę że po fakcie i zastanowieniu nie żałuje tego porównania. Jeżeli jednak nie, jest to pacan, ot co!
Korwin jest kolejnym tak naprawdę politykiem, który nie wyrósł z poziomu piaskownicy i na obrzucanie go piaskiem odpowie tym samym. Żenada... zresztą jak przed każdymi wyborami.
Korwin ma bardzo dobry program gospodarczy. Jednocześnie daje się wmanewrować w trzeciorzędne tematy tzw. problemów społecznych oraz reaguje nerwowo na pomówienia. Gdyby miał trochę zimnej krwii i zamiast dolewać oliwy do ognia ignorował zaczepki polityków układu- mógłby z łatwością zwielokrotnić swoje wyniki wyborcze.
Dobry program gospodarczy? Stworzyć skrajnie "wolny rynek" bez jakiejkolwiek ingerencji państwa? Przecież to dobry grunt do kryzysów ekonomicznych i zalania naszego rynku przez zagraniczne firmy o większym potencjale ekonomicznym od naszych.
Ok, a teraz wyobraź go sobie jako premiera, prezydenta na konferencji prasowej, gdzie miałby skoordynowany atak "nie zaprzyjaźnionych" dziennikarzy....Oni dostają pewnie premię za takie sprowokowane wypowiedzi osób publicznych, bo to są najbardziej poszukiwane newsy w naszych pożal się Boże telewizyjnych (i nie tylko) redakcjach informatycznych. Prawdziwe problemy nad Wisłą mogą doprowadzić do szewskiej pasji, a co dopiero jakieś ataki osobiste innych polityków. Nie sądzę by JKM się zmienił nagle na urzędzie... Ile on ma lat? Na naukę takich oczywistych rzeczy jest za późno. Trzeba umieć zachować zimną krew i najwyżej nie odpowiadać na takie zaczepki. Oczywiście nie mówię że nie dotyczy to większości obsady partyjnej w tym kraju.
Czyli co? Wcześniejsze kryzysy to rozumiem, że też przez wolny rynek:lol2::lol2::lol2::lol2:Cytat:
Dobry program gospodarczy? Stworzyć skrajnie "wolny rynek" bez jakiejkolwiek ingerencji państwa? Przecież to dobry grunt do kryzysów ekonomicznych i zalania naszego rynku przez zagraniczne firmy o większym potencjale ekonomicznym od naszych.
Szczerze mówiąc, mimo przychylności którą obdarzyłem KNP- też nie widzę Korwina w roli prezydenta czy premiera. Bardziej pasuje mi na to stanowisko wiceprezes KNP Jacek Wilk. Korwin jest stary, niech ustąpi miejsca młodszym:)
Np:
https://www.youtube.com/watch?v=mEwxQBsJ3qc#t=502
Taaa.... a nasi politycy przestaną kraść. Uważasz, że Korwin wypuściłby z ręki fotel premiera bądź prezydenta? Zrobi pewnie jak Kaczyński, postawi figuranta, który zrobi dobrą minę do narodu, a jak stanie się za bardzo popularny to go wywalimy i postawimy na siebie, albo od razu mianu się królem :D
Czasami mi się wydaje, że Korwin kieruję się w swych zasadach jednym z praw darwinowskich - w ,którym lepiej przystosowany wygra zbierając śmietankę dla siebie. Tak można ująć to w dużym skrócie. Ostatnio w pewnym artykule przeczytałem jak widzi reformę szkolnictwa w Polsce... słabe szkoły o niskim poziomie nauczania muszą upaść, pozostaną tylko te o wysokich standardach przetrwają.
Kurcze czemu on nie zastosuje sie do swoich poglądów - skoro tak długo społeczeństwo nie widzi go w wielkiej polityce powinien dać sobie spokój.
Nie zrobi, bo nie dojdzie do władzy :PCytat:
Zrobi pewnie jak Kaczyński, postawi figuranta, który zrobi dobrą minę do narodu, a jak stanie się za bardzo popularny to go wywalimy i postawimy na siebie, albo od razu mianu się królem :D
Dokładnie. Niestety póki co, większość wyborców zna jedynie pana Korwina, nie jest w stanie wymienić innych członków KNP i dlatego często kojarzą tę partię z niejednokrotnie kontrowersyjnymi wypowiedziami prezesa, celowo jeszcze podkręcanymi przez media. Na szczęście Kongres coraz częściej promuje swoich młodszych przedstawicieli.
I co z tego, że promuje młodszych? Uważasz, że dopuści ich przed szereg? Korwin jako głowa partii powinien umieć się zachować, i dawać swym zachowaniem przykład młodszym kolegom, a tak obwinia Tuska, który naruszył jego dobra osobiste.
A gdzie dobre imię "zgwałconej kelnerki"?
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,1...tml#BoxWiadTxt
Od człowieka tak starej daty, który chodzi elegancko ubrany należałoby się spodziewać manier i zachowania godnego dżentelmena a nie prosiaka, który uciekł z chlewu.
Niestety jest tak że czym lepsze fury, droższe stroje, tym więcej słomy z butów wystaje. I to dotyczy nie tylko polityków, niestety... Oni po prostu są w mediach.
Jak słucham tego gościa mam ochotę reagować tak: :wall:
Dziambo stwierdził twierdzi, że jakby Korwin powiedziałby cokolwiek innego, mniej chamskiego i obrażające inne osoby było by niezauważone. Brawa dla kolejnego idioty, który zauważył, że nasza polityka to chlew do, którego należy dołożyć kolejne ekskrementy. Ci ludzie pragną zmienić Polskę... błagam Was ludzie nie głosujcie na nich, bo skoro ktoś chce zmieniać kilku mln naród, zmienić zasady nim rządzące a nie umie zmienić języka, którym się posługuje ani też odejść od chlewu to zasługuje chyba tylko na to o nim i o jego partii zapomnieć.
Jak się czyta komentarze pod filmikiem to ręce opadają...
Jeden z nich:
Cytat:
Ven russel
Gwatł to największy komplement jaki mężczyzna może zaoferować kobiecie.
Zabawne jest to jak można się "czepić" zwykłego zdania, które w dodatku należało traktować jako żart, a kłamstwa lejące się z ekranów TV traktować jak rzecz normalną. Taka rola polityka?
W rządzie od wielu lat te same gęby, których mam serdecznie dosyć.
Proponuję powiedz tak do jakieś swojej koleżanki, jestem ciekawy czy nie dostałbyś w twarz za takie coś.
Porównanie rzeczy, która jest tak naprawdę uwłacza tylko dobremu zachowaniu przy stole do faktu, że robimy krzywdę drugiej osobie uważasz za żart?!
To może wykreślmy od razu z kodeksu pojęcie gwałtu a karajmy za picie z gwinta przy stole!
Wolę te same gęby , niż patrzeć na gębę człowieka, które żarty są niesmaczne, i nawet nie potrafi wyrazić skruchy za nie!
"Wolę te same gęby , niż patrzeć na gębę człowieka, które żarty są niesmaczne, i nawet nie potrafi wyrazić skruchy za nie!"
Czyli nie oglądasz wiadomości?
Nie wiadomości nie oglądam, bo nie ma tam nic ciekawego. Nawet jeżeli przeprosił, to i tak zostało to już powiedziane, człowiek, który kandyduje do sejmu, twierdzi, że jest lepszy od innych bo chce dobrze jest niczym więcej jak chamem, którego należy prać po .... by nauczył się, że takich porównań się nie stosuję.
Ocenianie elektoratu po anonimowych komentarzach nie jest najlepszym pomysłem. Często przeglądam fora internetowe i komentarze w stylu: "***** Tuska", "pisowskie oszołomy", "TuSSek", "zboczony Cejrowski", "*** się żydowska *****" są naprawdę na porządku dziennym. Sam ubolewam nad faktem, że większość ludzi w Polsce kieruje się emocjami a nie kalkulacją. Zresztą nigdy nie wiadomo, czy są to opinie prawdziwych sympatyków. Rafał Ziemkiewicz ładnie opisał metodę na ośmieszaniu wrogiej frakcji politycznej poprzez przyłączenie się do niej i odgrywaniem w niej osoby o najbardziej radykalnych poglądach. "To był zamach", "dla Tuska pluton egzekucyjny" itp. Wyznaje zasadę ograniczonego zaufania i prawie nigdy nie traktuje takich komentarzy na poważnie.
Akurat ja jestem przyzwyczajony do gorszych wypowiedzi. Być może Korwin przesadził, ale duża część polityków w sejmie ma na koncie większe przewinienia.
lukasz1410, otrzymujesz upomnienie za przeklinanie na forum. Z racji krótkiego stażu osta jeszcze nie przewiduje.
http://www.livestream.com/nptvpl/vid...7-ac759e2f2303 Korwin ma livestreama :o
Kiedy on zaczyna się, to nie wiem. Póki co u niego nadaje jakiś sekretarz. A jak? To bardzo proste - na prawo od transmisji masz czat - trzeba jednak się zarejestrować darmowo.
Nadinterpretacja? porównanie gwałtu do picia z gwinta uważasz nadinterpretacją? Uważasz to za żart? Co tu można nie tak źle interpretować? Wytłumacz mi jak Ty widzisz w takim razie to porównanie.
Jeśli żarty z gwałtu Cię bawią to tylko pogratulować wypaczonego poczucia humoru... :clap:
Sam używam często do polityków określeń typu - idiota, dureń itd. Takie jednak komentarze pokazują jaki jest stosunek ludzi do żartów z gwałtu. Podobnym stylem popisał się w W-wie radny(?), który po gwałcie na kobiecie w lesie Kabackim stwierdził, "że sama jest sobie winna"... skoro sama jest winna to nie ścigajmy przestępcy, bo to nie on ponosi winę...
Korwin nie raz już przekroczył granicę, i zapewne zrobi to po raz kolejny. To nie jest jego pierwszy taki wyskok.
Człowiek, który kreuje się wyglądem na dżentelmena, nie różni się niczym od chłopa wsi zabitej dechami, który pierwszy raz przyjechał do miasta i nie wie jak się zachować. Politycy mają nie jedno na sumieniu, to prawda, ale po człowieku, który tak bardzo chce zmienić Polskę oczekiwałbym czegoś ważniejszego, a tak stanął w jednym szeregu z śp. Lepperem, który swego czasu stwierdził, że prostytutki nie można zgwałcić...
Nadinterpretacja moich słów. Robisz z igły widły, powiedziałem o tym, że jest nagonka o byle co, a Ty już wyskakujesz z jakimiś chorymi propozycjami legalizacji gwałtu. Powiedz mi co jeszcze wywróżysz z moich słów?
Za większe przewinienia nie było takiej reakcji jak teraz.
O byle co... napisałem skoro jest to nadinterpretacja Twoim zdanie to proszę bardzo zinterpretuj to jak Ty to rozumiesz. Poczekam. Bo jak sądzę jesteś chyba za Korwinem, to wytłumacz mi co takiego naprawdę pragnął przekazać tworząc tak poetyckie porównanie...
Nie mam zamiaru legalizować gwałtu, pokazałem Ci tylko stosunek dwóch ludzi - polityków do gwałtu. Są one bardzo podobne w wymowie do tego co napisał Korwin.
Ehh... Nadinterpretacja w tym wypadku polegała na tym, że wyolbrzymiłeś moją opinię. Napisałem, że to przesada, gdyż był to zwykły żart, a Ty co napisałeś? "To może wykreślmy od razu z kodeksu pojęcie gwałtu a karajmy za picie z gwinta przy stole" Teraz rozumiesz?
Zresztą była to odpowiedź na słowa dwóch posłów PO o piciu.
Tego chyba nikt nie dawał:
http://pikio.pl/korwin-mikke-dla-dze...lcic-kelnerke/
Jak dla mnie omawiana wypowiedź jest nieumiejętnie zastosowanym przykładem czarnego humoru i szczeniackim odszczekiwaniem się. Ripostę na pomówienia Zalewskiego można było przeprowadzić lepiej.
Przyjmując walkę z JKM przez PO i inne partie chuchające na swoje już zdobyte stołki za rzecz bezdyskusyjną, nasuwa mi się wniosek że JKM jest jednak bezrefleksyjnym starszym panem...
Żartem można uznać kawały o blondynkach, które wyśmiewają ich inteligencje a nie porównywanie czegoś co jest karane do picia z gwinta przy stole. To nie jest żart, to jest szczeniacka odzywka, a moje stwierdzenie odnosi się do kolejnego zachowania osoby publicznej, która mówi o gwałcie w tak lekceważącym tonie. Napisałem tak pod wpływem komentarzy jakie pojawiły się pod filmikiem. Pokazuje to w jaki sposób młodzi ludzie odbierają słowa jakie padają z ust osób publicznych. Bo skoro podchodzi tak do jego wypowiedzi na spokojnie, broni się jej argumentując, że jest to żart to jak zaczniemy podchodzić niedługi do ofiary gwałtu?
Od osoby starszej (Korwin ma ponad 70 lat) oczekiwałbym zachowania bardziej odpowiedniego i użycia czegoś co nazywa się mózgiem,
W kulturze spokojnie funkcjonuje tzw. "czarny humor". Podam na szybko link, gdzie można przeczytać dużo mniej wyrafinowane przykłady: http://www.obeznani.pl/s/1/jakie-zna...zarnego-humoru. Nie słyszałem o jakiejś wielkiej znieczulicy spowodowanej przez niego. Poza tym Korwin nie wyśmiewa się ze zgwałconych kobiet, a po prostu niefortunnie pokazał, że skoro polityk rządzącej partii może stawiać zarzuty bez pokrycia, to ON Korwin postawi jeszcze większe. Uważam to za szczeniackie.
Mi to jest ciężko uznać to za przejaw jakiegokolwiek humory. Według mnie powinniśmy piętnować i tępić takie właśnie szczeniackie odzywki, bo jeśli nie zaczniemy tego robić to w przyszłości będzie jeszcze gorzej.
Czy nazwanie członków NP J. K-M w takim razie osobami, które się sprzedają lub też prostytutkami nie będzie adekwatne? Zresztą takie określenie można podciągnąć pod inne partie, których poglądy oraz zachowanie określają ich negatywny stosunek do UE. Pieniążki jednak kuszą...Cytat:
Snując plany "obalenia dyktatury" brukselskiej, Korwin-Mikke zdradza też, co chce zrobić z budynkiem Parlamentu Europejskiego: "Sprzedamy go i zrobimy tam burdel. Budynek Komisji Europejskiej świetnie się do tego nadaje" - mówi w "Do Rzeczy" lider KNP. Myli przy okazji budynek Parlamentu przy Rue Wiertz z odległym o kilka przecznic budynkiem KE, czyli Berlaymont przy Wetstraat/Rue de la Loi 200.
http://wybory.gazeta.pl/ParlamentEur...tml#BoxWiadTxt
Podobno duża część prostytutek na starość zostaje dewotkami. Tutaj może działać podobny mechanizm :D. Poza tym, z tego co słyszałem, pieniądze unijne pochodzą ze składek członków. KNP potępia ich, ale korzysta z przynależnych sobie praw.
"(...),bo jeśli nie zaczniemy tego robić to w przyszłości będzie jeszcze gorzej."- Co będzie jeszcze gorzej? Szczerze, Korwin nie wyśmiewa się tu z ofiar gwałtu. Przed chwilą oglądałem bardziej obrazoburczy skecz "Monty Python'a".
Chodzi mi o wypowiedzi naszych polityków, bo są przecież oni obok znanych artystów wizytówką narodu, i jak się na nich patrzy, to można odnieść wrażenie, że każdemu z nas wystaje słoma z butów. Jeżeli nie będziemy konsekwentnie tonować ich wypowiedzi, to niedługo palną coś takiego, że staniemy się jako naród pośmiewiskiem.
"Jeżeli nie będziemy konsekwentnie tonować ich wypowiedzi, to niedługo palną coś takiego, że staniemy się jako naród pośmiewiskiem."- Jako zaścianek Europy już jesteśmy :)
Coś z innej beczki: http://wgospodarce.pl/informacje/127...ych-nie-znacie
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,1...tml#BoxWiadTxt
Frekwencja swoją drogą, lajki na fb swoją drogą... ale profesor psycholog społeczny nie wierzy wygraną JKM. Mam nadzieje, że się nie myli.
Akurat większość sondaży daje Korwinowi stabilne 5%...
A tu zdroworozsądkowe podejście do tematu: http://dorzeczy.pl/id,3219/Korwin-ante-portas.html
"W dzisiejszych czasach nawet, jak chciałoby się sprzedać duszę, to nie ma komu."-Jacek Piekara "Przenajświętsza Rzeczpospolita".
http://wybory.gazeta.pl/ParlamentEur...ml#BoxSlotIIMT Janusz coraz niżej, chyba przestraszył się ostatnich wyników sondaży, bo tą wypowiedzią ewidentnie wraca na kanapę.