Juan de la Magritta:
Spokojnie, już wychodzę. Nie wiedziałem, że panują tu takie zasady.
Wersja do druku
Juan de la Magritta:
Spokojnie, już wychodzę. Nie wiedziałem, że panują tu takie zasady.
Juan de la Magritta:
Gdy opuszczałeś świątynię dobiegł Cię krzyk ze środka Pomyliłeś boginie! Po wiedzę idź do świątyni Matki naszej Pani!
Juan de la Magritta:
Dziękuję, dobrze wiedzieć. Postanawia znaleźć najbliższego gondoliera i poprosić o podróż do świątyni Vereny.
Alessio
Interesujące jak śmierć jednego człowieka może tak ogromny chaos zasiać - pomyślał, po czym udał się z powrotem do mieszkania by spróbować choć w części zrekonstruować listę pacjentów.
Techniczny
Rozumiem że miało być minus 10PD? A co do winka to niech będzie za 6 srebrnych monet butelka czyli nieco ponad przeciętne, w końcu jestem cyrulikiem i to niezbyt zamożnym ;). A ile kosztuje wynajem pokoju w karczmie? Bo nie ma szans żebym tyle kasy zarobił, nie za drogie to mieszkanie? I jakie są szanse żebym choć o części pacjentów sobie przypomniał?
Juan de la Magritta:
Trochę Ci zeszło na poszukiwaniach, zauważyłeś w końcu że przy nadbrzeżach kanałów zamocowane są co kilkanaście metrów dzwonki. Miejscowi po protu nimi dzwonią na gondolierów, sam też tak uczyniłeś. Dokąd panicza zawieźć? spytał się gondolier.
Alessio Contrarini:
Zdałeś sobie sprawę, że niestety nie jesteś w stanie przypomnieć sobie żadnego. Całkiem niedawno zrezygnowałeś z pracy u arystokraty, A dopóki go leczyłeś, dopóty nie miałeś czasu na leczenie innych. Płacił nieźle, ale traktował Cię jak jakąś służbę i wymagał byś był gotowy na każde jego wezwanie. Pozostali to byli Ci sprzed pracy u arystokraty.
Techniczny:
Zaraz dopiszę Ci 12 srebrnych.
Sprawa języka to nie tylko Wasze, ale i moje niedopatrzenie. Nie ma więc żadnych plusów ani minusów.
Koszt wynajęcia jednoosobowej izby na cały dzień w karczmie to 10 srebrników (pół złotej monety). Wynajem mieszkania i tak Ci policzyłem bardzo tanio...
Juan de la Magritta:
Do świątyni Vereny, szybko.
Alessio
Może znowu znajdę jakiegoś bogacza, pieskie to życie ale przynajmniej płacą dobrze, nie ma szans żebym na swoim się utrzymał. - Siedział tak sobie rozmyślając nad nieciekawymi perpsektywami jakie przed nim się malowały.
Techniczny
Ok będę zatem pamiętał na przyszłość :), a co jak czynszu mu nie zapłacę? Więzienie? Rozumiem że 10 srebrników jest w porządnej karczmie za dzień :F?
Juan de la Magritta:
Zawiózł Cię na miejsce bardzo szybko - 5 srebrnych monet się należy.
Alessio Contrarini:
Techniczny:
Wylecisz z mieszkania. Płacisz z góry, wiec jeśli nie zapłacisz za następny miesiąc, to nie będziesz tam mieszkał. Dobrze rozumiesz a propos ceny wynajmu izby w karczmie.
Juan de la Magritta:
Proszę bardzo. Odpowiedział i pomyślał - bardzo drogo. Boję się, że na mapę mi nie starczy.
Techniczny
Uff, to dobrze, już się bałem że będę miał jakieś kłopoty z prawem.