Re: ''Co by było gdyby..''. Czyli historia alternatywna.
Witia:
Siły rządowe - pewnie myślisz o siłach lądowych. Jednak nie można zapominać, że USA miały przede wszystkim flotę, a w każdym razie bardzo duże możliwości jej solidnej rozbudowy. Oczywiście przestawienie gospodarki na produkcję wojenną nieco trwa, jednak bez przesady. Podobnie z wyszkoleniem kilkumilionowej armii lądowej. Myślę, że inwazja mogła po prostu zostać przyspieszona, powiedzmy o 1.5 roku. Z drugiej strony, być może USA weszłyby w jakiś pakt z Niemcami na zasadzie: kontynent wasz i radźcie sobie jak możecie ze Stalinem - Anglia zostaje u nas... ? swoją droga świetne są te gdybanki
Re: ''Co by było gdyby..''. Czyli historia alternatywna.
Fakt, lekko przesadziłem z tym, że mogliśmy mieć jakieś większe szanse na zwycięstwo. ZSRR w początkowej fazie wojny było źle zorganizowane, ale liczy się ilość w tym przypadku. A jak inne państwa by na to zareagowały ? Nie widzę żeby Niemcy bez czynnie przyglądaliby się jak Rosja zajmuje Polskę. Gdyby Piłsudski żył, na pewno dogadałby się z Niemcami. Tak myślę :lol:
Re: ''Co by było gdyby..''. Czyli historia alternatywna.
Albo by była powtórka z historycznego Września 1939, tylko kolejność ataku Rosji i Niemiec na Polskę by się zmieniła.
Re: ''Co by było gdyby..''. Czyli historia alternatywna.
Cytat:
Fakt, lekko przesadziłem z tym, że mogliśmy mieć jakieś większe szanse na zwycięstwo. ZSRR w początkowej fazie wojny było źle zorganizowane, ale liczy się ilość w tym przypadku. A jak inne państwa by na to zareagowały ? Nie widzę żeby Niemcy bez czynnie przyglądaliby się jak Rosja zajmuje Polskę. Gdyby Piłsudski żył, na pewno dogadałby się z Niemcami. Tak myślę :lol:
Mówisz o 41 ? RKKA w początkowej fazie wojny była zdezorganizowana ponieważ została wyprzedzona o niewielki odcinek czasu przez siły niemieckie. Wehrmacht zastał RKKA w trakcie rozwijania się na pozycje przewidziane w planie majowym, podciągania odwodów, mobilizacji.
Jeżeli chcecie możemy porozmawiać o tym w 'historii rzeczywistej' ;) Może i KWidziu się odezwie.
Natomiast odnośnie wizji odparcia ZSRR przez jakiś pakt Polsko-Rumuńsko-Węgiersko-Fiński w 39 to szczerze wątpię. Wymienione kraje nie miały tak rozwiniętej myśli wojskowej jak czerwoni i nie miały odpowiedniego potencjału, aby obronić się przed szeroko zakrojoną ofensywą, jak również przebić potencjał przemysłowo-mobilizacyjny Kraju Rad.
Ja rozumiem, że RKKA szczególnie we wczesnych latach armią marzeń nie było, ale tak czy tak naszemu WP daleko do nich.
Re: ''Co by było gdyby..''. Czyli historia alternatywna.
Ciekawe jakby wygladala sytuacja Polski gdybysmy jako pierwsi przed Niemcami podpisali sojusz obronno-zaczepny z Cesarstwem Japonii oraz Turcja skierowany przeciwko Sowietom ;) :?:
Oczywiscie sojusze z Anglia i Francja rowniez by istnialy ;)
Re: ''Co by było gdyby..''. Czyli historia alternatywna.
Japonii raczej bardziej opłacał się sojusz z ZSRR. Ciężko też byłoby pogodzić im sojusz z Wlk Brytanią w kontekscie ich kolonii na Wschodzie.
Z drugiej strony siły cesarskie mogły odciągać bardzo wiele z liniowych, najlepszych jednostek z Europy...
Re: ''Co by było gdyby..''. Czyli historia alternatywna.
Cytat:
Ciekawe jakby wygladala sytuacja Polski gdybysmy jako pierwsi przed Niemcami podpisali sojusz obronno-zaczepny z Cesarstwem Japonii oraz Turcja skierowany przeciwko Sowietom ;) :?:
Oczywiscie sojusze z Anglia i Francja rowniez by istnialy ;)
Dobra Zając, ale czym chciałbyś atakować ? Liczby przecież są dostępne i powszechnie znane. Na podstawie realnych doświadczeń z drugiej wojny można śmiało stwierdzić, że potencjał Japonii do prowadzenia skutecznych, lądowych operacji ofensywnych, przeciwko komuś innemu niż Chińczycy, praktycznie nie istniał.
Z Turcją sprawa jest podobna. Jaką siłę reprezentowała ta armia ? To po pierwsze. Po drugie, gdzie mieliby atakować ? Przez Kaukaz ?
Nie oszukujmy się. Rosja od zawsze była państwem silnym, a za czasów ZSRR stała się supermocarstwem. Jeżeli Niemcy nie pokonali tego kraju, to w konwencjonalny sposób nie mogło się udać chyba nikomu ( no może poza USA ).
Re: ''Co by było gdyby..''. Czyli historia alternatywna.
Cytat:
( no może poza USA ).
Przyjdzie Dziadek Mróz i USA wymięka.
Re: ''Co by było gdyby..''. Czyli historia alternatywna.
Dziadek mróz nie ma nic do gadania. Legenda o zimie pokonującej Niemców była dobra 20 lat temu, ale nie dzisiaj. USA jest jedynym państwem które w potencjale ekonomicznym stało na równi z ZSRR. Dlatego napisałem co napisałem.
Re: ''Co by było gdyby..''. Czyli historia alternatywna.
Cytat:
Zamieszczone przez Witia
Cytat:
Ciekawe jakby wygladala sytuacja Polski gdybysmy jako pierwsi przed Niemcami podpisali sojusz obronno-zaczepny z Cesarstwem Japonii oraz Turcja skierowany przeciwko Sowietom ;) :?:
Oczywiscie sojusze z Anglia i Francja rowniez by istnialy ;)
Dobra Zając, ale czym chciałbyś atakować ? Liczby przecież są dostępne i powszechnie znane. Na podstawie realnych doświadczeń z drugiej wojny można śmiało stwierdzić, że potencjał Japonii do prowadzenia skutecznych, lądowych operacji ofensywnych, przeciwko komuś innemu niż Chińczycy, praktycznie nie istniał.
Z Turcją sprawa jest podobna. Jaką siłę reprezentowała ta armia ? To po pierwsze. Po drugie, gdzie mieliby atakować ? Przez Kaukaz ?
Nie oszukujmy się. Rosja od zawsze była państwem silnym, a za czasów ZSRR stała się supermocarstwem. Jeżeli Niemcy nie pokonali tego kraju, to w konwencjonalny sposób nie mogło się udać chyba nikomu ( no może poza USA ).
Odnosnie statystyk to Finowie mieli je gdzies i dokopali Sowietom az sie kurzylo :lol:
Lecz gwoli scislosci to w 1939 roku Japonia na kontynencie azjatyckim(Mandzuko oraz Chiny Pl.)dysponowaly liczba blisko 1mln zolnierzy.To wystarczajaca sila zeby zwiazac wrogie jednostki i podjac przeciwko nim dzialania zaczepne ;)
Gdyby w takim sojuszu istnial projekt ataku na ZSRR Turcja by sie szkolila i mobilizowala.Co do miejsca rozpoczecia dzialan bojowych Odessa bylaby idealnym celem i baza wypadowa do dalszych poczynan militarnych ;)