Dzięki, może walka do ostatniej kropli o Iader byłaby bardziej klimatyczna, ale nie ma co się łudzić na zwycięstwo 15k vs 22k na otwartym polu, a tak to wydłużę to jeszcze jedną, czy dwie tury :D
Wersja do druku
Dzięki, może walka do ostatniej kropli o Iader byłaby bardziej klimatyczna, ale nie ma co się łudzić na zwycięstwo 15k vs 22k na otwartym polu, a tak to wydłużę to jeszcze jedną, czy dwie tury :D
Powiem Ci Avasil, że nawet szukałem u siebie kodu na Rome 2, jaki kiedyś wygrałem zwyciężając Ligę Rome 2, żebyś mógł poznać grę i może zagrać w kolejnej edycji. Ale gdzieś go posiałem i raczej nie odnajdę.
Zastanów się nad jakimś promocyjnym zakupem Rome 2, bo realnie opanowanie jednej nacji, przy intensywnym treningu, jest do zrobienia w tydzień albo dwa. I można walczyć. ;) A w kampanii rzadko jednak się gra na równych budżetach, tylko raczej kreuje sytuacje z przewagą.
Avasil nie 15K vs 22K tylko było by 15K vs 28885
Możliwe, że jeszcze to rozważę, dla mnie problemem jest bardziej nie kwestia zakupu Rome 2 tylko stworzenie czasu, który mógłbym poświęcić, żeby się poważniej zaangażować w rozgrywkę.
Zakładam co by było gdybyśmy oboje wycofali ze spotkaniowej (nie jestem pewien, czy zgodne z zasadami).
Czy Namnetowie nie są automatycznie w stanie wojny z Arewakami skoro są oni sojusznikami Arwernów?
Nie wzywałem sojusznika na pomoc.
Paweł nie są automatycznie w stanie wojny z sojusznikami Arwernów.
Faza szpiegowska rozpoczęta
Nie rozumiem co to za problem przybliżyć mapę i ocenić jak jest położone własne państwo..
A swoją drogą, po tej turze Qart Hadast zmieni kulturę na rzymską. Dziwne, że nie poszło tam uderzenie.
Ale w następnej będzie już tam garnizon. Niby tysiąc den. Ale kilkanaście tysięcy den wystarczyły na podbicie połowy Iberyjskiego.