Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez Zakapior-san
Cytat:
Normalnym faktem jest jeżeli pracownik danej firmy zawini i w wyniku jego błędu ucierpi trzecia osoba to nie tylko on ponosi konsekwencje swego czynu ale również firma.
Za czyny popełnione w związku z pracą tak, za czyny popełnione poza pracą już nie, kumasz różnicę? Jeśli nie to sorry, prościej się już nie da objaśnić.
To zrozumiałe, i co teraz ma zrobić pokrzywdzony, udowadniać, że gdy był molestowany to ksiądz robił to w godzinach swojej pracy?
http://fakty.interia.pl/polska/news-pie ... Id,1101807
Cytat:
Chodzi o parafię i diecezję. Według Bodnara są podstawy prawne, żeby to zrobić. W kodeksie cywilnym jest artykuł 416, czyli odpowiedzialność organu za podwładnego. Natomiast władze diecezji, czyli biskup, są odpowiedzialne za sprawowanie nadzoru nad parafią i duchownymi. - W tym wypadku nie dochowano należytej kontroli ze strony diecezji - tłumaczył wiceprezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
To zrozumiałe, i co teraz ma zrobić pokrzywdzony, udowadniać, że gdy był molestowany to ksiądz robił to w godzinach swojej pracy?
No sorry bardzo, póki co we wszystkich systemach prawnych ciężar dowodu leży po stronie pozywającego :roll:
Cytat:
Chodzi o parafię i diecezję. Według Bodnara są podstawy prawne, żeby to zrobić. W kodeksie cywilnym jest artykuł 416, czyli odpowiedzialność organu za podwładnego. Natomiast władze diecezji, czyli biskup, są odpowiedzialne za sprawowanie nadzoru nad parafią i duchownymi. - W tym wypadku nie dochowano należytej kontroli ze strony diecezji - tłumaczył wiceprezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Czyli szkoła ponosi odpowiedzialność na czyny nuczyciela w jego mieszkaniu, bo też nie dochowała należytej kontroli. Powinna mu wchodzić do łóżka a kuria do łóżka księdza. Widzę, że zwolenników odwróconej logiki i myśli totalitarnej nie brakuje wśród "oświeconych" ateistów. :roll:
Ps: A jak ten ksiądz jest też katechetą w szkole to można chapnąć odszkodowanie tylko od kurii czy od szkoły też :?:
:lol: :lol: :lol:
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez chochlik20
A, nie został skazany :shock: aż na dwa lata więzienia kara wprost proporcjonalna do czyny :roll:
Mimo to nadal przebywa na wolności, bo złożył wniosek o odroczenie wyroku, a sądy do dziś przerzucają się aktami...
Cytat:
Zamieszczone przez Zakapior-san
I jeszcze jedno- tutaj koleś nie chce kasy od księdza tylko od kurii co jest jakby przerzucaniem w całości odpowiedzialności na osoby trzecie.
Dokładnie to koleś chce kasę i od księdza i od kurii - po 100 tysięcy zł. Czyli tak jakby pozywał kurię za współudział.
Cytat:
Zamieszczone przez chochlik20
A kuria powinna nie tylko wypłacić odszkodowanie ale również przeprosić, bo to na jej barkach leży odpowiedzialność za czynny popełniono przez należących do niej kapłanów.
Oprócz kasy żądaniem jest umieszczenie przeprosin w środkach masowego przekazu.
Cytat:
Zamieszczone przez Zakapior-san
Ps: A jak ten ksiądz jest też katechetą w szkole to można chapnąć odszkodowanie tylko od kurii czy od szkoły też :?:
A w czyjej gestii leży zatrudnianie/zwalnianie katechetów? Szkoły czy kurii?
Widzisz, nauczyciele za pedofilię (nie tylko) oprócz kary więzienia mogą być także ukarani zakazem wykonywania swego zawodu. O przypadku księdza pozbawionego za to przestępstwo świeceń kapłańskich jeszcze nie słyszałem.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez Zakapior-san
No sorry bardzo, ciężar dowodu leży po stronie pozywającego
Jeśli molestowanie miało miejsce przed 2002 rokiem to diecezja może mieć poważny problem. Do tego czasu obowiązywała w Krk instrukcja Crimen sollicitationis, czyli de facto załatwianie tych spraw we własnym zakresie. W świetle prawa świeckiego podpada to pod ukrywanie pedofilów. Jeżeli do tego poszkodowany dowiedzie, że praktyki księdza były zgłaszane do kurii to nie ma o czym gadać. Płacić muszą.
Cytat:
Zamieszczone przez Zakapior-san
Ps: A jak ten ksiądz jest też katechetą w szkole to można chapnąć odszkodowanie tylko od kurii czy od szkoły też
Tylko diecezja, bo to biskup wyznacza katechetę nie dyrektor szkoły. Innymi słowy bez pisemnej zgody biskupa nie można zatrudnić katechety w szkole.
Nie rozumiem jednak czemu tak protestujesz wobec widma wypłaty odszkodowania przez diecezję. Zgodnie z nauczaniem Krk życie doczesne i jego zbytki nie są najważniejsze, myślę więc, że diecezja z przyjemnością odda te pieniądze poszkodowanemu by pozbyć się ciężaru pieniądza i tym bardziej przybliżyć się do Królestwa Niebieskiego ;)
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
proszę wydzielić temat o Kościele.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Dokładnie to koleś chce kasę i od księdza i od kurii - po 100 tysięcy zł. Czyli tak jakby pozywał kurię za współudział.
Na jakiej zasadzie kuria ma odpowiadać za współudział?
Cytat:
A w czyjej gestii leży zatrudnianie/zwalnianie katechetów? Szkoły czy kurii?
Czyli szkoła też może odpowiadać za współudział?
Cytat:
Widzisz, nauczyciele za pedofilię (nie tylko) oprócz kary więzienia mogą być także ukarani zakazem wykonywania swego zawodu. O przypadku księdza pozbawionego za to przestępstwo świeceń kapłańskich jeszcze nie słyszałem.
Słyszałeś o czymś takim jak zakaz odprawiania mszy świętej? To takie pozbawienie prawa wykonywania zawodu w kodeksie kanonicznym. :roll:
Cytat:
Jeżeli do tego poszkodowany dowiedzie, że praktyki księdza były zgłaszane do kurii to nie ma o czym gadać. Płacić muszą.
Czyli ciężar dowodu leży jednak po stronie pozywającego? Metoda zero- jedynkowa: tak czy nie?
Cytat:
Tylko diecezja, bo to biskup wyznacza katechetę nie dyrektor szkoły. Innymi słowy bez pisemnej zgody biskupa nie można zatrudnić katechety w szkole.
biskup wyznacza, dyrektor zatrudnia. Bez podpisu dyrektora na umowie o pracę nic nie będzie więc dyrektor tez odpowiada według waszej pokrętnej logiki za tą pedofilię księdza poza kościołem i szkołą :roll:
Cytat:
Nie rozumiem jednak czemu tak protestujesz wobec widma wypłaty odszkodowania przez diecezję.
Bo nie podpada to póki co pod paragraf odpowiedzialności organu za czyny podwładnego?
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez Zakapior-san
Czyli ciężar dowodu leży jednak po stronie pozywającego? Metoda zero- jedynkowa: tak czy nie?
Oczywiście, że tak. Podobno są świadkowie, którzy twierdzą, że informacje o praktykach księdza były znane organom Krk.
Cytat:
Zamieszczone przez Zakapior-san
biskup wyznacza, dyrektor zatrudnia. Bez podpisu dyrektora na umowie o pracę nic nie będzie więc dyrektor tez odpowiada według waszej pokrętnej logiki za tą pedofilię księdza poza kościołem i szkołą
Dyrektor podpisuje to co mu biskup podeśle. Dyrektor ponosi odpowiedzialność dopiero wówczas gdy wie o podejrzanym zachowaniu katechety.
Cytat:
Zamieszczone przez Zakapior-san
Bo nie podpada to póki co pod paragraf odpowiedzialności organu za czyny podwładnego?
Nie byłbym tego taki pewien. Przy błędnych decyzjach urzędnika dochodzi się odszkodowania od organu w imieniu którego ten urzędnik wydawał te decyzje. Prawnicy tego chłopaka mają spore pole do popisu.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Dyrektor podpisuje to co mu biskup podeśle.
Dziwne... dziwne, że takie coś wyszło spod Twojej "klawiatury"... dyrektor podpisuję co mu biskup podeśle... bidaczek.
Jak w Olsztynie była "akcja z prezydentem" i te "molestowanie"(nie wiem w końcu czy coś było na "rzeczy" czy nie?) było w ratuszu, to raczej nikt miasta nie pozywał.... Dajcie spokój, takie coś to tylko w Erze, a przepraszam w USA... Wątpię, że coś można zrobić kurii, ciężko coś byłoby udowodnić... Inna sprawą, że "zamiatanie pod dywan" to jednak przestępstwo, oczywiście jeśli info nie zostało zasłyszane na spowiedzi.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez Zakapior-san
Cytat:
To zrozumiałe, i co teraz ma zrobić pokrzywdzony, udowadniać, że gdy był molestowany to ksiądz robił to w godzinach swojej pracy?
No sorry bardzo, póki co we wszystkich systemach prawnych ciężar dowodu leży po stronie pozywającego :roll:
To nie musi nic udowadniać tak naprawdę, bo ksiądz jest w pracy 24h siedem dni w tygodniu w pracy.
Cytat:
Zamieszczone przez Zakapior-san
Cytat:
Chodzi o parafię i diecezję. Według Bodnara są podstawy prawne, żeby to zrobić. W kodeksie cywilnym jest artykuł 416, czyli odpowiedzialność organu za podwładnego. Natomiast władze diecezji, czyli biskup, są odpowiedzialne za sprawowanie nadzoru nad parafią i duchownymi. - W tym wypadku nie dochowano należytej kontroli ze strony diecezji - tłumaczył wiceprezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Czyli szkoła ponosi odpowiedzialność na czyny nuczyciela w jego mieszkaniu, bo też nie dochowała należytej kontroli. Powinna mu wchodzić do łóżka a kuria do łóżka księdza. Widzę, że zwolenników odwróconej logiki i myśli totalitarnej nie brakuje wśród "oświeconych" ateistów. :roll:
Ps: A jak ten ksiądz jest też katechetą w szkole to można chapnąć odszkodowanie tylko od kurii czy od szkoły też :?:
:lol: :lol: :lol:
Zastanów się czym się różni ksiądz od nauczyciela, bo Twoja logika zaczyna się sypać. Szkoła może odpowiadać za nauczyciela jedynie w godzinach jego pracy, co robi po niej to już nie jej sprawa, a co do księdza odpowiedź jest powyżej. Widzisz różnicę?
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Ja nie widzę różnicy... to ksiądz jest w swoim "zawodzie", 24 h dziennie? Ciekawe... Ciężko byłoby podzielić czas wolny z "zawodowym" u księdza, ale dałoby się i nie byłoby to 24 h dziennie, ale Ty już masz chyba kuku na miuniu w tym temacie, dlatego takie bzdury piszesz.