Jak Gibson strzela, to wiadomo ze bedzie wygrana :D spacerek dla United to był, taki trening właściwie. Anderson sobie postrzelał, za co Raul podarował mu koszulkę :mrgreen:
Wersja do druku
Jak Gibson strzela, to wiadomo ze bedzie wygrana :D spacerek dla United to był, taki trening właściwie. Anderson sobie postrzelał, za co Raul podarował mu koszulkę :mrgreen:
Ale Jurado jaką bramę walnął :shock:
http://i.imgur.com/wN4Ne.jpg
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
:lol: :lol: :lol: Weź skasuj kono tutaj, nie męcz ludzi durnymi postami.Cytat:
Odiemu polecam 4 akapit.... ochłoń chłopie, bo takim fanboyem teraz jedziesz, że szkoda to czytać.
Koleś mu z Bara wjechał gdy ten go minął i nie było faulu? TO chyba jeśli chodzi o Barcelone.Cytat:
Faul na CR albo był albo nie.... widziałem gorszę rzeczy niegwizdane w tym meczu
O, po tym jak go Pique sfaulował? No jasne, przecież leciał na ziemię, to jeszcze dołożył głową po nogach by go wywrócić :lol: :lol:Cytat:
ale CR na pewno doprowadził do upadku Masche(inna sprawa, że ten nie musiał aż tak aktorzyć) i
Rzewcz wątpliwa. Może przeszkodził, może nie. Skoro sędzia zastosował przywilej korzyści dla Realu - bo faul na Ronaldo był, to powinien również wszystkie konsekwencje swojej decyzji uiścić. A nie to, że faulowany zawodnik padł na murawę przez co zahaczył o zawodnika z przeciwnej drugiej drużyny, nie pozwalając mu dojść do piłki. Prosta zasada;przyczyna rodzi skutek. Gonzalo zdobył prawidłowo gola. Zaś Real zacząłby odrabiać straty z pierwszego meczu... 2 skandalicznie decyzje sędziego nie mające żadnego umocowania prawnego czy racjonalnego wytłumacznia na tym szczeblu rozgrywek w meczach o taką stawkę. Zaś aktorstwo Mascherano było wprost żenujące. Jeśli nawet Casillas mówi, ze coś nie było tak w tym dwumeczu, to chyba coś to znaczy. Tak czy siak, sędziowie nie pozwolili się zmęczyć zbytnio Barcelonie w tym dwumeczu, tak jak w finale PK. Jeszcze by pupilek UEFA odpadł i byłby płacz.Cytat:
przeszkodził temu w dojściu do piłki, przez co padła ta cała bramka.... Najwyżej co z tego mogło być to rzut wolny dla Realu.
Bramka Higuaina i strzał di Marii zagroziły dużo bardziej bramce Valdesa niż wszystkie akcje Barcelony - poza golem Pedro. Też nie uwzględnili w tej statystyce strzałów z wolnych Ronaldo.Cytat:
Strzały celne: 6 1
Jak zwykle. Tylko co z tego, jeśli przez cała 2 połowę Barcelona przeprowadziłą 1 groźną akcję. Dominacja skończyła się po pierwszej połowie.Cytat:
Posiadanie piłki (%): 64 36
Dla mnie wyrównany mecz, z tym, że Real strzelił 2 gole a Barcelona tylko jednego - najistotniejsza statystyka.
http://kwejk.pl/obrazek/69259/barcelo%C ... teatr.html :lol: :lol: :lol: Zabił tego Mascherano prawie tym wejściem
No MU ładnie, ładnie. Bardzo mnie to cieszy w perpsektywie finału :twisted:
Przestań proszę... ledwo co dotknął Krystynę i ta już leciała na glebę. Taka sama aktorka jak, według Ciebie, zawodnicy z barsy. Zawsze be i zawsze łe. Czytać się tego już nie chce. Najmądrzejszy się znalazł. Za grosza obiektywizmu w Tobie. Takie same durne posty piszesz.Cytat:
O, po tym jak go Pique sfaulował? No jasne, przecież leciał na ziemię, to jeszcze dołożył głową po nogach by go wywrócić
A to, że CR aktorzył to można zobaczyć w chwili upadku. Gdyby Pique go rzeczywiście z bodika (lub łokciem) porządnie walnął to by Krysię obracało w prawo, a nie tak jak było... w lewo. Padł jakby go piorun raził. Brawo
http://www.youtube.com/watch?v=riQd1U3- ... r_embedded
Koleś wypuścił Piłkę, podczas mijania na pełnej szybkości Pique, ten go odepchnął. Oczywisty faul.
A skoro zastosował przywilej korzyści, tp resztę napisałem jak powinna wyglądać interpretacja. Obiektywizm nie ma tu nic do rzeczy; nie dyskutuje się z oczywistym.
No wg mnie i Mateusza Borka :D albo wolny dla Realu albo bramka. Real został jako pierwszy sfaulowany w takim razie albo przywilej i bramka albo wolny.
Fajna prawidłowość: faul dla Realu :arrow: przywilej :arrow: bramka :arrow: a nie jednak to Real faulował :lol:
No ładny mecz ponoć był wczoraj, choć tylko urywki widziałem, niestety. Raul jak zwykle nie zawodny :D Manchester pokazał się na tyle dobrze, że zaczynam wierzyć, iż finał faktycznie będzie konfrontacją najlepszych zespołów na świecie i będzie świetnym spotkaniem 8-)
To juz nie wstyd tylko calkowita kompromitacja polskiej pilki :?
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/euro20 ... omosc.html
A co w tym kompromitujacego, maja wybor, tez bym wolal z Hiszpania grac