Cytat:
takim myśleniem ludzkość sama doprowadzi się do zagłady, i to relatywnie szybko. , a z drugiej - wszystkie dzieci, nawet z najgorszymi wadami genetycznymi, które później przenoszą się dalej, muszą się rodzić.
gdzie tu logika?
na zdjęciu jest człowiek. urodzony w indiach, w 2006 roku, żył tylko 45 minut. jestem całkowicie pewien, że z biegiem lat rodzić się będzie coraz więcej takich 'plugastw'.
Jestem na tyle "potworny", że dzieci z ciężkimi wadami genetycznymi/ciężkimi uszkodzeniami pozwalałbym usuwać, bo na ich miejscu sam bym nie chciał się na świecie pojawić. Jednak nie widzę powodu, by pozwalać zabijać dzieci zdrowe. Można je zawsze oddać do adopcji.
Cytat:
z jednej strony nie wolno prowadzić do badań nad inżynierią genetyczną, bo to niezgodne z tzw religiami
To trochę bardziej skomplikowane, nawet dla kogoś niewierzącego.
Cytat:
Czemu matki mają być ofiarami przemocy i odpowiadać za nie swoje zbrodnie ? Wiesz, że to działa w dokładnie taki sam sposób
Nikt im nie każe tego dziecka wychowywać. Niech urodzi i odda do adopcji.
Cytat:
Moje stanowisko jest takie, że nikt nie dał mi prawa wartościować życia dwojga ludzi. Ale oczywiście mistycyzm kapłanów przechodzi wszelkie granice. Łatwość i oczywistość ich sądu jest fascynująca.
Oczywiście wiem, że powyższe nie rozwiązuje problemu, dlatego jeżeli ode mnie zależała by decyzja, to w takim konkretnym przypadku ocaliłbym życie matki. I nie, nie mam na to argumentów. Taka jest po prostu moja moralność. W sporze nie chodzi o dobór argumentów, chodzi o zachowanie kościoła i jego stanowisko, o oczywiste i bezkompromisowe podejście do trudnego tematu.
Nie zgadzam się z kapłanami i ich moralnością poświęcenia, bo też nie jestem w stanie stwierdzić, kto bardziej zasługuje na życie. Więc w przypadku zagrożenia życia matki dopuszczałbym do "dania decyzji kobiecie". Jednak tylko w takim.
Cytat:
Ta dyskusja była już poruszana w innym temacie, odnośnie wiary, w którym to mój oponent z braku argumentów nie odzywa się od dłuższego czasu.
Ustalmy Elrondzie kilka podstawowych kwestii.
Nie jesteś w stanie wykazać, że chrześcijaństwo stworzyło te 'zasady ogólnoludzkie'. Znacznie bardziej prawdopodobne jest ( ze względu na to, że zdecydowana większość ludzi odczuwa wspomniane zasady moralne intuicyjnie ), że chrześcijaństwo wyselekcjonowało pewne intuicyjnie rozumiane zasady moralne, pewną etykę i przyjęło je jako 'własne'.
Jeżeli chcesz na ten temat rozmawiać głębiej, to zapraszam do tematu: viewtopic.php?f=26&t=2136&start=240
Tam zostało napisane trochę więcej.
Całkiem możliwe, że tak właśnie było, ale to nie zmienia faktu, że przez zaadoptowanie tych zasad moralnych i etyki nie potrafię potępić i odrzucić chrześcijaństwa w całości. I uważam je za poniekąd użyteczne dla społeczeństwa(pod warunkiem, że "czarni" nie starają się wtrącać na chama w każdy aspekt życia).
Cytat:
akurat aborcja jest sprawą tak kontrowersyjną, że wszelka pomoc panstwa i Kosciola może tylko szkodzić...
dlaczego Elrondzie tutaj nie pozostawic decyzję rodzicom?
To może pozwolimy też pakować dzieci do beczek po kapuście, w końcu "zostawimy decyzję rodzicom" ;) :?: Rodzicom należy pozostawić maksimum swobody przy wychowaniu dziecka, bo to jest ICH dziecko, a nie dziecko państwowe. Jednak nie można "pozostawić im decyzji" w kwestii życia/śmierci dziecka.