No w miastach to rzeczywiście czasem ciężko, zwłaszcza jak się ustawia kawalerię czy artylerię.
Wersja do druku
No w miastach to rzeczywiście czasem ciężko, zwłaszcza jak się ustawia kawalerię czy artylerię.
Musisz pojedynczo ustawiać każdą jednostkę, czasami trochę nałożyć jedną na drugą i wszystko ładnie się ustawia.Cytat:
Zamieszczone przez Kobrax
To może teraz ja dodam trochę screenów z Call of warhammer'a. Jest to obrona Krwawej Twierdzy.
http://images64.fotosik.pl/85/01bef590c31706a4gen.jpg
Szkilety mimo iż o wiele słabsze od rycerzy imperium bardzo długo odprierają atak w wąskiej uliczce.
http://images64.fotosik.pl/85/2a370a188a0f1a0bgen.jpg
Jednak z halabardnikami nie mają wiekszych szans.
http://images63.fotosik.pl/85/b62a2b16a5dbb37egen.jpg
Nieumarli halabardnicy czekający na swoich żywych braci. :)
http://images65.fotosik.pl/85/36484c4c951142eegen.jpg
Szarża ciężkiej kawalerii wprost na nastawione halabardy (głupie posunięcie).
http://images61.fotosik.pl/84/c9c0107ad16056b2gen.jpg
Po bitwie.
Nie wiem jak wy możecie grać z tymi sztandarami wychodzącymi z głów rycerzy :D :D
Może trochę komicznie wygląda ale ułatwia grę :).
Te wszystkie jednostki są martwe :D
http://imageshack.us/a/img703/6071/45bz.png
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e3700cd7585d.jpg
Nie zna strachu, ale boi się Egipcjan :P.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/00c72d39338e.jpg
Ja bym się nie chciał babrać w kupalu zmieszanym z krwią xD.
Nie zna strachu, ale rozum ma. Armia zdziesiątkowana, trzyma się na hufcach członków rodziny. A tych tak szybko się nie odtworzy... ;)
I tak za kilka lat przypłynie Rysiek z elitą na pomoc. Sytuację miałem napiętą, bo król chyba 2 razy przegrał z Mamelukami, a później resztki jego armii połączyłem z jakimiś młodzianami z kilkoma jednostkami konnicy. BTW. podczas tej gry, jeden egipski zabójca z jednym "oczkiem" fortelu zabił mi dwóch królów pod rząd w dwóch turach, w tym Baldwina. Lvl. vh/vh