-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Czytając temat: "Community Questions and Answers" odkrywam smutne informacje. Okazuje się, że nie ma planów zmiany proporcji 1 tura = 1 rok ani dodania drzewka rodzinnego. W efekcie te dwie z bardziej chybionych decyzji pozostaną jeżeli nie liczymy modów. Dużo osób słusznie zwróciło uwagę, że CA powinna zatrudnić inne osoby od Public Relations bo przez zbyt długi czas nie było żadnych posunięć, które kontrolowałyby szkody powstałe po premierze w odbiorze produktu. Dodając do tego fakt, że miesiąc po premierze cena gry spadła w kraju ojczystym CA o 1/3... Im dalej w las tym bardziej mam wrażenie, że ten budżet nie był o 40% większy tylko po prostu oni dostali 40% budżetu. Nigdzie nie widać by te pieniądze przełożyły się na jakość gry :roll: Dodatkowo kwestia co tygodniowych patchy na chwilę obecną padła - minęło już sporo czasu od patcha 5, a bety patcha 6 nie widać. Sądząc po braku informacji dokładniejszych na ten temat ze strony CA myślę, że czekają nas okresy miesięczne między patchami. Jedyne więc co może poprawić mi humor to nadzieja, że te patche podobnie jak patch 5 będą duże, będą naprawiały bugi i dodawały coś do rozgrywki. Zastanawiam się jak przyszłość tej gry jak i studia będzie wyglądać. Pesymistycznie to widząc - Sega odetnie CA od poprawiania R2 i gra zostanie taka jaką każdy ją widzi. Ruszy za to produkcja kolejnej gry TW, która nie sprzeda się już pierwszego dnia tak dobrze jak R2 przy tej samej polityce wydawania gry (bez dema, pre-ordery).
Co myślicie na temat przyszłości tej gry (bez modów)?
Pozdrawiam
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Na chwilę obecną nie wyobrażam sobie rozgrywki bez modów w żaden sposób.
Dla mnie zastanawiające jest o co w tym wszystkim chodzi, że modderzy potrafią naprawić coś, czego twórcy gry nie robią, a co ewidentnie psuje rozgrywkę. Dla mnie jest to śmieszne, że wystarczył jeden mod, by poziom AI w grze wzrósł. Może niech CA płaci modderom, skoro ich samych nie rwie do pracy. ;|
Na tę porę wiem jedno - nie kupię już żadnej gry z kuźni TW, zanim nie będę miał pewności, że nie płacę ponad 150zł za półprodukt. :?
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Sanvone
Czytając temat: "Community Questions and Answers" odkrywam smutne informacje. Okazuje się, że nie ma planów zmiany proporcji 1 tura = 1 rok ani dodania drzewka rodzinnego. W efekcie te dwie z bardziej chybionych decyzji pozostaną jeżeli nie liczymy modów. Dużo osób słusznie zwróciło uwagę, że CA powinna zatrudnić inne osoby od Public Relations bo przez zbyt długi czas nie było żadnych posunięć, które kontrolowałyby szkody powstałe po premierze w odbiorze produktu. Dodając do tego fakt, że miesiąc po premierze cena gry spadła w kraju ojczystym CA o 1/3... Im dalej w las tym bardziej mam wrażenie, że ten budżet nie był o 40% większy tylko po prostu oni dostali 40% budżetu. Nigdzie nie widać by te pieniądze przełożyły się na jakość gry :roll: Dodatkowo kwestia co tygodniowych patchy na chwilę obecną padła - minęło już sporo czasu od patcha 5, a bety patcha 6 nie widać. Sądząc po braku informacji dokładniejszych na ten temat ze strony CA myślę, że czekają nas okresy miesięczne między patchami. Jedyne więc co może poprawić mi humor to nadzieja, że te patche podobnie jak patch 5 będą duże, będą naprawiały bugi i dodawały coś do rozgrywki. Zastanawiam się jak przyszłość tej gry jak i studia będzie wyglądać. Pesymistycznie to widząc - Sega odetnie CA od poprawiania R2 i gra zostanie taka jaką każdy ją widzi. Ruszy za to produkcja kolejnej gry TW, która nie sprzeda się już pierwszego dnia tak dobrze jak R2 przy tej samej polityce wydawania gry (bez dema, pre-ordery).
Co myślicie na temat przyszłości tej gry (bez modów)?
Pozdrawiam
wszystko się zgadza, ale co do Public Relations - tak jak w misiu:
"Jedziecie do stolicy kraju kapitalistycznego. Który to kraj ma być może nawet tam i swoje… plusy. Rozchodzi się jednak o to, żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów!"
ja nie wiem, jak można się troszczyć oto, by CA zatrudniało gości od zawodowego uprawiania kłamstw? przecież taki PR mieliśmy przez ostatnie dwa lata, fałszywe obietnice, fałszywe filmiki, fałszywe screeny, fałszywe/kupione recenzje - zapomniałeś, że stoisz po przeciwnej stronie barykady i w twoim interesie jest jak najlepsza jakość produktu, a nie jak najlepsze o nim wyobrażenie!
a co do modowania, każdy kto kupuje to całe badziewne DLC wspiera zabijanie modowania - im więcej sega/CA dostanie kasy za jakieś badziewie (cultur paki) tym bardziej ograniczy modowanie by sprzedawać więcej tego badziewia.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Jeśli chodzi o ilość tur na rok, tym się nie martwię, mody to zmienią, natomiast co do drzewka rodzinnego, nie bardzo rozumiem politykę CA, cos takiego można by wydać nawet jako DLC i przypuszczam ze znalazłoby się wielu kupców. Zresztą wydaje mi się tak jak niedawno pisałem, jeśli łatka 6 i 7 nie będą jakimś większym krokiem naprzód to nie należy już się spodziewać większego przełomu. Rzym II jest raczej moim pożegnaniem z seria TW, seria staje się coraz bardziej "hamburgerowata"( nie obrażając nikogo). Po premierze Rzymu II ciągle czuje niesmak i ogromny zawód , że zmarnowano jednak spory potencjał tej gry. Pozostaje nikła nadzieja, że ludzie jednak przy następnym tytule zagłosują portfelami i kunktatorstwo SEGI mocno się jej odbije.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Mi kierunek w którym idzie seria bardzo przypasował widać , że inspirowali się Civilization. Poprzednie TW były moim zdaniem zdecydowanie za proste pod względem zarządzania/planowania. Tutaj elementy Civ'a (food&public orders) oraz coraz lepsza dyplomacja stwarzają o wiele większe pole do popisu. Od CA oczekuje przede wszystkim patchy poprawiających wydajność na mocnych PC oraz usprawnień AI.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Tutaj elementy Civ'a (food&public orders) oraz coraz lepsza dyplomacja stwarzają o wiele większe pole do popisu. Od CA oczekuje przede wszystkim patchy poprawiających wydajność na mocnych PC oraz usprawnień AI.
Tylko co z tego jeśli komputer sobie z żywnością i porządkiem nie radzi. Walka z przymierąjacymi głodem armiami nie przynosi specjalnej przyjemności.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
No nie ma co kupowac gry w ciemno. Padlismy ofiarami oszustwa i manipulacji. Nastepny produkt CA na pewno nie kupie jako preorder czy zaraz po premierze. Bede czytal opinie graczy o nim i sciagne najpierw sobie z netu chyba,ze laskawie demo CA wyda. Jak mi sie spodoba po tych "testach", to kupie.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Na legendary ma chyba +20 do public orders bonusy do podatków +40% , ulgi, bonusy dla wysłanników itp. Bądź co bądź u mnie w którejś z kolei kampanii wszystkie frakcje mające 1 osadę mają 100 zadowolenia i maksymalne wojsko tj. 3x pełna armia + ewentualna flota. Po zdobyciu takich osad są one rozbudowane na maksa (w zależności jak szybko je podbije). W mojej aktualnej kampanii Kartagina ma całkiem dużo prowincji i wszystkie zielone 50-100% i dosyć ostro sobie pogrywają.
Na jakim poziomie trudności grasz?
@różnice CAI
http://www.google.pl/imgres?sa=X&biw...2&tx=130&ty=91
nie wiem czy będzie widać tabelkę bo mi proxy blokuje ale powinno być ok.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Panowie ktos już grał kampanie Seleucydami? Ma pomysł na rozwój nimi? Bo zaczynam juz 3 raz na trudnym i niestety nie da rady grać koło 30 tury sojusznicy padaja, a wrogów mam dosłownie wszedzie po 3, 4 pełne armie, ja mogę sam wystawić maks 3. Także obrona " Minas Tirith" co chwile i niestety niewidziałem przyszlości w dalszym prowadzeniu kampanii.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Na legendary ma chyba +20 do public orders bonusy do podatków +40% , ulgi, bonusy dla wysłanników itp. Bądź co bądź u mnie w którejś z kolei kampanii wszystkie frakcje mające 1 osadę mają 100 zadowolenia i maksymalne wojsko tj. 3x pełna armia + ewentualna flota. Po zdobyciu takich osad są one rozbudowane na maksa (w zależności jak szybko je podbije). W mojej aktualnej kampanii Kartagina ma całkiem dużo prowincji i wszystkie zielone 50-100% i dosyć ostro sobie pogrywają.
Na jakim poziomie trudności grasz?
@różnice CAI
http://www.google.pl/imgres?sa=X&biw=11 ... =130&ty=91
nie wiem czy będzie widać tabelkę bo mi proxy blokuje ale powinno być ok.
Ciekawe rzeczy prawisz.
Gram na bardzo trudnym. Rozumiem ze to co piszesz jest po 5 łatce bez modów.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez badolf4
Panowie ktos już grał kampanie Seleucydami? Ma pomysł na rozwój nimi? Bo zaczynam juz 3 raz na trudnym i niestety nie da rady grać koło 30 tury sojusznicy padaja, a wrogów mam dosłownie wszedzie po 3, 4 pełne armie, ja mogę sam wystawić maks 3. Także obrona " Minas Tirith" co chwile i niestety niewidziałem przyszlości w dalszym prowadzeniu kampanii.
Czesc ja gram(legendarny). Zostawilem walke z bylymi satrapiami jednemu sojusznikowi i poszedlem na Egipt. Okoliczni sasiedzi Egiptu wypowiedzieli mi wojny i atakuja dosc niemrawo ale maja jak mowisz przewage liczebna. Jak chce zdobyc kolejne terytorium, to musze zostawic jakies miasto bez obrony a wtedy ono przewaznie pada ofiara Ai. Byle satrapie po pokonaniu mojego sojusznika na wschodzie teraz zajmuja moje slabo bronione prowincje w tym regionie a ja zajmuje Egipt:)
Ogolnie gra nie sprawia mi zbytniej przyjemnosci z powodow,ktore juz nieraz wspominano. Gram raczej dla testu. Juz nie chce mi sie wymieniac co mi sie nie podoba ale lista jest dluga.
Tak samo jak w pozostalych czesciach tak i tu staje sie meczace rozbijanie kolejnych armii AI, ktore odbudowuje raz dwa.Do tego przyjemnosc z rozgrywania bitew z AI jest jak dla mnie slaba.
P.S. Ogolnie z tego co zauwazylem, to AI gloduje jak juz straci wszystkie miasta.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Sanvone
Czytając temat: "Community Questions and Answers" odkrywam smutne informacje. Okazuje się, że nie ma planów zmiany proporcji 1 tura = 1 rok ani dodania drzewka rodzinnego. W efekcie te dwie z bardziej chybionych decyzji pozostaną jeżeli nie liczymy modów.
Od samego początku było widać, już w trakcie produkcji gry, że CA jest absolutnie przekonana o słuszności swoich decyzji. Nie ważne jak głupie one by nie były, oni zawsze muszą mieć racje. Nie ważne jaki popełniliby błąd, ich racja jest "ichsza".
Nie oczekiwałbym od patchów niczego innego niż bugfixów, rebalansu i optymalizacji.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Tak bez modów na legendary i nie widziałem sytuacji aby jakaś frakcja miała problemy z f&po bez prowadzenia wojny. Jedyna sytuacja to gdy ktoś urwie jej osadę farmerską albo gdy zostanie rozebrana przez kilka wrogich frakcji.
Z czysto logicznego punktu widzenia można wyciągnąć wnioski, że CAI mając jedna osadę i max armię czyli 60 oddziałów, powinno mieć problemy z utrzymaniem i finansami (bo to są koszta na poziomie 60x100 a dochowy 2500+max 1000) co by się przekładało na niepokoje społeczne. Widocznie bonusy z legendarnego to niwelują.
Ja mam 60h na liczniku nie gram na innym poziomie trudności niż maksymalny (najbardziej mi się podoba brak opcji save'owania i to, że trzeba grać "bezpiecznie") i takich sytuacji które opisujesz nie widziałem. Jedyne co mnie drażni to mała ilość armii i taktyka walki CAI (podjazdowa unikanie starć, gdy nie ma przewagi).
Jak nie grasz na Legendarnym to odpal i daj znać czy coś się zmieniło.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Z modem na żarcie nie chodzi o to, że armie AI nie głodują, tylko o to, że AI rozbudowuje miasta pod kątem wojska, przez co ma silne jednostki dosyć szybko, a nie skupia się na budowie farm. Dzięki temu już koło 20-30 tury armie AI to prawie sama ciężka piechota i konnica, a nie jak wcześniej milicja i procarze. Do tego wystawia rozsądnej wielkości armie, chociaż bez spamu, ot pełne stacki mocnych jednostek.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
@KR_ a jak ze składem armii ?
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Tutaj to różnie, w zależności z jaką frakcją mamy do czynienia, jeśli mają 1 osadę, to szału nie ma bo AI stawia jeden budynek odpowiedzialny za wojsko i z modernizacja za bardzo się nie kwapi. Dużo też zależy rozwinięcia frakcji
np. Macedonią po 60 turach miałem podbite coś około 25 osad, bo barbarzyńskie jednostki z północy za dużo moim hoplitom (tier1 a strasznie mocna jednostka) (+3pancerz +falanga) nie mogły zrobić i szedłem jak burza jedynie niepokoje mnie zatrzymywały przed ekspansją.
Za to jak grałem galami to zanim podbiłem połowę dzisiejszej Francji musiałem siedzieć na 4 osadach i budować ekonomie przez 30tur bo nie byłem w stanie wystawić armii, która pokona barbarzyńców posiadających 1 osadę a w szeregach masę wschodnich włóczników i trochę kawalerii.
Ogólnie mi się gra przyjemnie ale tylko pierwsze 100 tur później rutynowe kończenie maluczkich. I najważniejsze ,żeby się nie wpierdzielić w wojnę totalną. Na początku lepiej oddać np. Cypr (grając Egiptem) Selucydom jeśli im wypowiedzą wojnę a nawet się do nich dołączyć :D a wykończyć ich dopiero w momencie gdy wpadną w tarapaty :). Problem z wojną totalną jest taki, że nie da się jej zatrzymać bez pokonania agresora... a agresorem będzie w pewnym momencie cały świat.
@poprawione :)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Nie grałem na podstawce na poziomie legendarnym, ale skoro w zaledwie 60 tur podbijasz 25 prowincji, to ja już mam jasny obraz jak rzeczywiście trudna jest rozgrywka w takim wydaniu. :?
PS W liczbie mnogiej pisze się "om": Seleucydom, hoplitom.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Nie napisałem prowincji tylko osad i chciałem zaznaczyć różnice między jakością wojsk Macedonii a Galów. Każdy widzę już opinie sobie wyrobił dla mnie nie ma tragedii czekam na patche AI + optymalizację i będę zadowolony.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Uwaga, proszę Państwa, wyszedł bloodpack do Rome II. Zaczyna się era DLC :roll:
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Żałosne... teraz znają odpowiedź ci którzy po premierze pytali "Gdzie jest krew!?".
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Akurat tutaj muszę bronić trochę CA. Bloodpack dostępny dla wszystkich robiłby problemy z dopuszczalnym wiekiem, np w takich Niemczech gry z krwią są zabronione. O powiększaniu minimalnego wieku do 18nastki w wielu innych państwach nie wspomnę. Dla mnie akurat bloodpack w Shogunie był zbyt przerysowany i mało...realistyczny ;P
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Co nie zmienia faktu że i tak jest dostępny dla wszystkich ;) Wystarczy założyć sobie konto na paypal. Zresztą, za 3 €? :roll:
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Jakby co DLC będzie dostępne od 31 października. Jeżeli ktoś teraz zakupił i się zastanawia skąd brak zmian to już wie ;)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
2 euro za krew w grze, żałosne ...
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Fajne to DLC. Na pewno kupię, ale to co mnie nurtuje to czemu premiera jest dopiero 31.10? Może tego dnia wyjdzie od dawna wyczekiwany patch nr 6?
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
a może halloween, jest powodem takiej daty premiery?
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Chciałem napisać coś na temat tego, że kupując DLC mam nadzieję na dalsze wspieranie CA w nadziei na poprawę gry. Dobrze, że się powstrzymałem do czasu informacji o tym nowym DLC. Ponoć te 3 dolary idą za zmienienie jednej wartości w pliku ustawień gry z false na true, bo krew jest już w plikach gry...
Trochę mi się śmiać teraz chce z mojej reakcji na ten DLC :lol: Momentalnie ze spokojnego miałem ochotę przez moment wyrzucić monitor przez okno. Dlatego też dalej twierdzę, że przydaliby się nowi ludzie od PR'u by nakierowali resztę studia na oczekiwania graczy oraz prowadzili z nami dialog. :roll:
Zamiast tego przez oficjalne forum CA znowu przetacza się ragestorm. No ale każdy ma to na co zasłużył :twisted: Gdyby odczekali ten miesiąc - dwa to byłoby ok. Nim jednak skończył się darmowy okres na Nomad DLC, dostajemy już informację o kolejnym płatnym DLC, kiedy w dodatku dużo osób pyta o dokładniejsze informacje na temat kolejnych patchy. To jest działanie tak złe wizerunkowo na tak wielu płaszczyznach, że powoduje u mnie śmiech z niedowierzania.
Pozdrawiam
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez ituriel32
Czy każda ma inne to nie jestem pewien. :roll: Handlarza jedwabiem i jakimś kolorem, genialnego kowalo-niewolnika to miałem chyba każdą nacją.
Handlarza jedwabiem miałem Icenami, niewierną żonę i niepokoje w lesie Swebami, puszczalską córkę i zbyt gadatliwego zabójcę Rzymem, Partią zaś sen o zaćmieniu słońca. Jeszcze nie powtórzyły się mi wydarzenia z jednej nacji u drugiej, ale poza Swebami mało innymi frakcjami grałem.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Sanvone
Chciałem napisać coś na temat tego, że kupując DLC mam nadzieję na dalsze wspieranie CA w nadziei na poprawę gry. Dobrze, że się powstrzymałem do czasu informacji o tym nowym DLC. Ponoć te 3 dolary idą za zmienienie jednej wartości w pliku ustawień gry z false na true, bo krew jest już w plikach gry...
a może płacąc te 3 dolary docenisz pracę programistów, którzy napocili się tworząc wcześniej odpowiedni moduł blood pack, a potem tylko ułatwili sobie robotę tworząc dodatkowy interfejs łatwo włączający ów moduł? Co za różnica, czy zrobili to wcześniej, czy teraz mieliby to wszystko robić? Jakby nawet zrobili po twojemu, to być pewnie teraz płakał, że jedno DLC z prostą funkcjonalnością waży 400 MB i trzeba ściągać...
Cytat:
Zamieszczone przez Sanvone
Gdyby odczekali ten miesiąc - dwa to byłoby ok. Nim jednak skończył się darmowy okres na Nomad DLC, dostajemy już informację o kolejnym płatnym DLC, kiedy w dodatku dużo osób pyta o dokładniejsze informacje na temat kolejnych patchy. To jest działanie tak złe wizerunkowo na tak wielu płaszczyznach, że powoduje u mnie śmiech z niedowierzania.
Pozdrawiam
to, że płatne DLC wyjdą - wiadomo było odkąd robią gry na Steamie. Oprócz tego masz oficjalne patche prosto ze źródła, promocje na gry i darmowe już 8 frakcji, które nie musieli dać, tylko wypuścić w płatnych DLC, na które znowu byś płakał. To, że wypuścili płatnego DLC, którego nie musisz wcale kupić, dzień po wypuszczeniu darmowego DLC nie ma żadnego znaczenia.
Jedyny zły wizerunek tworzysz ty sobie samemu, lamentując nie wiadomo o co. I nie wyrzucaj monitora przez okno, bo mama z tatą ci go kupili.
Nie musisz wcale kupować tego DLC.
pozdrawiam
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Pocieszające jest, że wiara w narodzie nie ginie. Wypuścili grę niedokończoną, ale według przedmówcy mamy się cieszyć i docenić pracę programistów! Piszesz [TIN]_Cichy że dostaliśmy 8 darmowych frakcji, których nie musieli dawać. Ja na to patrzę inaczej, dostałem grę niegrywalną za którą zapłaciłem całkiem sporo i delikatnie rzecz ujmując nie jestem zadowolony z produktu, który jest wadliwy. A te 8 "darmowych" frakcji traktuję jako chwyt PR mający udobruchać co bardziej niezadowolonych graczy. Jak w branży motoryzacyjnej, któryś z Mercedesów przewracał się na teście łosia, to wybuchł skandal. Tutaj gra też "nie wyrabia na zakrętach" i jest ok?! Dzięki takim klientom jak [TIN]_Cichy niedługo będziemy kupować DLC stocz bitwę ręczną, bo w grze będą tylko te z automatu.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Jakkolwiek nie lubię być adwokatem diabła, ale przy blood packu niech się ludzie nie dziwią, że już wyszedł, bo od pierwszego dnia premiery nawet na naszym forum były narzekania, że blood packa jeszcze nie ma i liczono na jak najszybsze wydanie. Tak czy siak co kto lubi, do Shoguna jakoś nie paliło mi się kupowanie tego dodatku ;)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Poliorketes
Pocieszające jest, że wiara w narodzie nie ginie. Wypuścili grę niedokończoną, ale według przedmówcy mamy się cieszyć i docenić pracę programistów! Piszesz [TIN]_Cichy że dostaliśmy 8 darmowych frakcji, których nie musieli dawać. Ja na to patrzę inaczej, dostałem grę niegrywalną za którą zapłaciłem całkiem sporo i delikatnie rzecz ujmując nie jestem zadowolony z produktu, który jest wadliwy. A te 8 "darmowych" frakcji traktuję jako chwyt PR mający udobruchać co bardziej niezadowolonych graczy. Jak w branży motoryzacyjnej, któryś z Mercedesów przewracał się na teście łosia, to wybuchł skandal. Tutaj gra też "nie wyrabia na zakrętach" i jest ok?! Dzięki takim klientom jak [TIN]_Cichy niedługo będziemy kupować DLC stocz bitwę ręczną, bo w grze będą tylko te z automatu.
z tego, co wiem to patche są regularnie wypuszczane i widać wyraźną poprawę w mechanice gry. Jednak abstrahując od tego, nie poruszałem aspektu grywalności/poziomu produktu Romka 2, tylko broniłem CA przed praktycznie bezzasadną* krytyką ludzi, którym nie podoba się blood pack...
* - argumenty typu "podmiana wartości w pliku tekstowym jest be", oraz "wydali zaraz po darmowym DLC, mogli się wstrzymać miesiąc-dwa" uważam za bezzasadne
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Sprawa jest taka - nie mam konta bankowego ani karty kredytowej czy jakieś innej opcji umożliwiająca płatność internetową, a chciał bym kupić blood packa.
Czy jest jakaś szansa żeby to zrobić? Założyłem wczoraj konto na Paypalu ale kompletnie nie ogarniam tego. Czy jest taka opcja, że tradycyjnym przelewem wyślę kasę na swojego konto na Paypalu? Czy jakoś inaczej trzeba to rozegrać?
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
O ile dobrze pamiętam możesz spokojnie tradycyjnym przelewem wrzucić kasę na paypal ;)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Szukam właśnie na necie i z tego co widzę to nie da się tak zrobić. Trzeba powiązać swoje konto bankowe z Paypalem.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Niech po prostu kupi ci ktoś inny, a ty oddasz kasę.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez [TIN
_Cichy]
Cytat:
Zamieszczone przez Poliorketes
Pocieszające jest, że wiara w narodzie nie ginie. Wypuścili grę niedokończoną, ale według przedmówcy mamy się cieszyć i docenić pracę programistów! Piszesz [TIN]_Cichy że dostaliśmy 8 darmowych frakcji, których nie musieli dawać. Ja na to patrzę inaczej, dostałem grę niegrywalną za którą zapłaciłem całkiem sporo i delikatnie rzecz ujmując nie jestem zadowolony z produktu, który jest wadliwy. A te 8 "darmowych" frakcji traktuję jako chwyt PR mający udobruchać co bardziej niezadowolonych graczy. Jak w branży motoryzacyjnej, któryś z Mercedesów przewracał się na teście łosia, to wybuchł skandal. Tutaj gra też "nie wyrabia na zakrętach" i jest ok?! Dzięki takim klientom jak [TIN]_Cichy niedługo będziemy kupować DLC stocz bitwę ręczną, bo w grze będą tylko te z automatu.
z tego, co wiem to patche są regularnie wypuszczane i widać wyraźną poprawę w mechanice gry. Jednak abstrahując od tego, nie poruszałem aspektu grywalności/poziomu produktu Romka 2, tylko
broniłem CA przed praktycznie bezzasadną* krytyką ludzi, którym nie podoba się blood pack...
* - argumenty typu "podmiana wartości w pliku tekstowym jest be", oraz "wydali zaraz po darmowym DLC, mogli się wstrzymać miesiąc-dwa" uważam za bezzasadne
Chyba nie zrozumiałeś, o co chodziło Sanvone.
Patche nie są regularnie wydawane, bo następnego jak nie było, tak nie ma. Widzimy natomiast wypuszczanie DLC-ka po DLC-ku, co może sprawiać wrażenie, że obecnie tylko na tym skupia się CA. I owszem, z punktu widzenia PR-owego jest to jak strzelanie sobie w kolano, bo świadczy o zlewaniu dotychczasowych problemów i zrzucaniu ich na boczny tor, a co za tym idzie, o niezbyt poważnym traktowaniu swoich klientów.
Natomiast głupie teksty pokroju płakania i wyrzucania komputera proponowałbym zachować dla siebie. Jakiś szacunek wobec rozmówcy, hmm?
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Czyli według ciebie nieważne, że patch nie jest gotowy, musi zostać natychmiast wydany? :lol:
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Gdzie ja coś takiego napisałem?
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Veritimus
Chyba nie zrozumiałeś, o co chodziło Sanvone.
Patche nie są regularnie wydawane, bo następnego jak nie było, tak nie ma. Widzimy natomiast wypuszczanie DLC-ka po DLC-ku, co może sprawiać wrażenie, że obecnie tylko na tym skupia się CA. I owszem, z punktu widzenia PR-owego jest to jak strzelanie sobie w kolano, bo świadczy o zlewaniu dotychczasowych problemów i zrzucaniu ich na boczny tor, a co za tym idzie, o niezbyt poważnym traktowaniu swoich klientów.
"Patche nie są regularnie wydawane, bo następnego jak nie było, tak nie ma." - WTF?
Patche są wydawane niemal od początku wydania Romka, dosyć seryjnie. DLC wypuścili, bo chcieli na tym dodatkowo zarobić. W czym tkwi problem? Blood pack to rozwiązane znane z poprzedniej gry, na podobnym engine, więc go wydali. Kto chce, może go kupić, kto nie chce - czeka sobie na kolejne patche od CA. proste.
Wiadomo, że płatne DLC będą wydawane w czasie tzw. "największego hajpu" na grę, czyli miesiąc, dwa, trzy po jej wydaniu, kiedy wszyscy w nią grają. Zwlekać na wydanie prostego blood packa, który działał już w Szogunie2 byłoby zwykłą głupotą. Nie będą go trzymać w szufladzie, bo jakiemuś przeciętnemu gościowi z Polski klikającego myszą "może się wydawać", że tylko na nim się skupiają. Paranoja.