Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Obserwując "wyrywkowo" Kliczko to opinia o nim jako ogarniętym polityku się nie pojawia. Słuchałem wczoraj jakichś fragmentów z Majdanu i tenże bokser gadał choćby o "tłumieniu" separatyzmów, trochę niezbyt "demokratycznie" to zabrzmiało.
Z drugiej strony ponoć jest zjazd w Charkowie. Także może Kliczko wiec co gada mówiąc o separatystach tak jak Radek wiedział "grożąc" śmiercią.
To być może sci-fi ale zastanawia mnie czy gdyby w tej chwili wschód ogłosił recesję, czy może raczej drugą ugodę perejasławską (zachowanie jakichś tam przywilejów, autonomii itd.), to po której stronie opowiedziałoby się wojsko.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Podzieliło by się. Jedni byli by za inni przeciw. Choć większość by chciała chyba żyć na Ukrainie, a nie Rosji.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
No to że by się podzieliło to raczej oczywiste ;) , pytanie jednak w jakich stosunkach (ilościowych).
Cytat:
Choć większość by chciała chyba żyć na Ukrainie, a nie Rosji.
Gdybym był Rosjaninem/Ukraińcem (takim czującym mocny związek z Rosją) z Charkowa to wolałbym teraz żyć w Rosji. Z pewnością jakby co nie byłbym skłonny ginąć za to żeby "zachodnia Ukraina" zachowała te ziemie. Ciekawe jak w ogóle wschód patrzy na uwolnienie Tymoszenko, dla nas to może być jakiś "dodatek" do całej sprawy ale dla części z nich to być może przelanie czary goryczy. Zwłaszcza że uwięziono ją chyba "legalnie".
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Legalnie dużo rzeczy można zrobić. Chodorkowskiego też "legalnie" zamknął Putin.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez Dagorad
Cytat:
Pokazać, że coś robią, albo starają się coś zrobić.
No więc skoro to mieli zrobić to gdzie zawiedli?
Sam za naszym ministrem nie przepadam, uważam choćby jego wstawki na portalach społecznościowych za "nieodpowiednie". Tym razem jednak cały szum wokół jego osoby wydaje mi się być przesadzony. "Polski" internet krzyczy przeciw Sikorskiemu za te jego rzekome groźby że wszyscy zginą podczas gdy "zachodni" chyba wręcz przeciwnie. Mam też wrażenie że niektórzy oczekiwali chyba w wariancie minimum przyłączenia do Polski Lwowa i złożenia hołdu przez Juszczenkę. Tymczasem wysłannikom UE udało się chyba osiągnąć tyle ile się dało, przy okazji nawet członek naszego jakże lubiącego się chwalić rządu zachowuje jednak pewien sceptycyzm. Wydaje się być on całkiem racjonalny bo zbytnie "chwalenie" się sukcesem łatwo mogłoby się okazać "podobnym" triumfem jak brytyjski w Monachium.
Według mnie zawiedli ponieważ powinni działać ostro już na samym początku, gdy zaczęły się zamieszki, opozycja wtargnęła do budynków rządowych, doszło do rozruchów. Nawet nasi politycy dość późno wzięli się za uchwalanie sankcji wobec Ukrainy. Nie jestem zwolennikiem tego co zrobił Kaczyński, czyli jadę bo chcę, bo ładnie to wypadnie w sondażach, ale moim zdaniem Polska powinna odegrać większą rolę w mediacjach pomiędzy opozycją a rządem i to już na samym początku. Obecnie Radek Sikorski może otrąbić sukces, ale według mnie jest to klapa. Mieliśmy szansę choć chwilową przypomnieć reszcie Europy, że jesteśmy ważnym państwem w tej części. A tak przegapiliśmy szanse.
http://fakty.interia.pl/raport-zamieszk ... Id,1110689
Cytat:
Zamieszczone przez szwejk
4. Kto pomoże spłacać długi Ukrainy? Jakoś UE nie spieszy się z deklaracjami w tej sprawie...
5. Ukraina graniczy też z innymi krajami. Dlaczego tylko Polska deklaruje przyjęcie poszkodowanych?
4 - Czemu UE ma pomóc Ukrainie?
5 - Ja zadam inne pytanie - gdyby w Polsce doszło do podobnych zdarzeń Ukraina pospieszyła by nam z pomocą?
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Negocjacje Sikorskiego zakończone porażką. Rebelianci ukraińscy nie dotrzymali umowy, którą sami podpisali. Jeszcze trochę i Rosja wyśle wojsko w celu przywrócenia bezpieczeństwa i pokoju w sąsiednim kraju.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/apel...-ukrainy/ymqc3
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Eee. To Janukowycz wycofał się ze wszystkiego i teraz chce Ukrainę podzielić na tą rosyjską i tą europejską. Rusek się tak czepia bo rebelianci polują na titiuszków i tych wszystkich którzy do nich strzelali. Zresztą ciekawe jest to:
"P.o. ministra obrony Ukrainy Pawło Łebediew poleciał na Krym, nie przekazując nikomu uprawnień szefa resortu - podaje na swojej stronie internetowej ukraiński tygodnik "Dzerkało Tyżnia", powołując się na własne źródła.
Według tygodnika zastępca Łebediewa, Wołodymyr Możarowski niszczy wszystkie dokumenty związane z przemieszczaniem wojsk w trakcie obecnego konfliktu na Ukrainie."
Ciekawe dlaczego? Bali się, że wyjdzie na jaw ile tam wojska tak naprawdę brało udział, szczególnie rosyjskiego?
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
https://www.youtube....h?v=HhCYdlA-DxA
Troche ciekawy filmik(tak dla poszerzenia informacji ;) ). Coś w tym jest.
ciekawe też co tam wyniknie w BiH.
A o tym to nie slyszalem O.o
http://fakty.interia.pl/swiat/news-w-we ... Id,1110707
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Mieliśmy szansę choć chwilową przypomnieć reszcie Europy, że jesteśmy ważnym państwem w tej części. A tak przegapiliśmy szanse.
Bądź proszę łaskaw mi to rozrysować. Jak Polska miała to pokazać? Mówić o sankcjach których sama wprowadzić by nie mogła? Bądźmy poważni, sukces w Kijowie zapewne nie miałby miejsca gdyby nie było tam przedstawiciela Niemiec, a Radek reprezentował tylko Polskę a nie całą UE. Niektórzy to chyba sądzą że Polska mogła już dawno temu sprawić że na Ukrainie byłby spokój :? , w jasny sposób nie dostrzegają że obecna sytuacja to jest efekt pewnych wydarzeń a nie nagły zwrot akcji który można było osiągnąć już dawno temu.
Jeżeli Polska musi przypominać komukolwiek że jest ważnym państwem w tej części Europy to widocznie nie jest.
Cytat:
Negocjacje Sikorskiego zakończone porażką.
No baa, klęska na całej linii. Kijów spłynął krwią, Majdan został przepędzony, opozycja zabita lub w więzieniach, Janukowycz triumfuje... Sikorski pojechał w chwili kiedy mówiło się o stanie wyjątkowym i zmiażdżeniu protestujących, po tym jak wrócił mówi się o tym że Janukowycz próbował uciec z kraju. No ale Lwów nadal nie nasz, Rosja nie oddała nam Smoleńszczyzny, a Putin nie ucałował w sygnet Komorowskiego, także ten, spokojnie można uznać że negocjacje zakończyły się porażką :lol: .
Cytat:
Rebelianci ukraińscy nie dotrzymali umowy, którą sami podpisali.
W którym punkcie?
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Podział Ukrainy powoli staje się faktem...