Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja Preview frakcji nr 4 - ICENOW
Angielscy gracze za to napewno bedą chcieli zobaczyć co by było gdyby Cezar i następcy nie zastali Albionu podzielonego na kilkanaście plemion, z których większość na początku wcale nie chciała umierać w walce gdy mogła się sprzymierzyć albo jeszcze zarobić na handlu z Rzymem i Galią. Poza tym któreś z plemion Galijskich musi być, prędzej Selucydów odpuszczą. Choć teraz pewnie ujawnią coś ze wschodu.
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja Preview frakcji nr 4 - ICENOW
Ja myślę że w slotach nie będzie Seleucydów. Mimo że znacznie różniła się od Macedonii to i tak kultura hellenistyczna więc przy ośmiu slotach nie sądze żeby dali dwie tak podobne frakcje a szkoda :cry:
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja Preview frakcji nr 4 - ICENOW
Nie byłbym takim pesymistą jeśli chodzi o Seleucydów.
Spójrzmy na to tak, mamy:
- Rzym,
- Kartaginę,
- Macedonię,
- Icenów
Na 100% będą też Galowie. Musi być Partia jako jedyna frakcja wschodnia na 8 slotów. Mamy razem 6 slotów. Zostają jeszcze 2. Pójdźmy dalej...
Po wpadce z Egiptem CA już zapewnili, ze teraz będzie hellenistyczny. Sądzę, że będą chcieli pochwalić się tym postępem i ujrzymy go we frakcjach grywalnych.
Zostaje tylko 1 slot, a 2 frakcje które do niego pretendują: Seleucydzi i Germanie.
Osobiście wolę tych pierwszych z wielu powodów:
1) Seleucydzi byli obok Egiptu, Macedonii, Kartaginy i Rzymu jedną z najważniejszych frakcji w epoce. Germanie mieli nikłe znaczenie w III p.n.e.
2) Seleucydzi mają najbardziej zróżnicowany i oryginalny roster spośród wszystkich frakcji: opancerzone słonie, rydwany z kosami, katafraktów, zromanizowaną piechotę, masę najemników i standardowe hellenistyczne jednostki np. falangici.
3) Gra nimi jest trudna na starcie ze względu na potężne imperium - prowadzenie kilku wojen na raz, trudne utrzymanie poziomu gospodarki, bunty itp.
4) Seleucydzi różnią się bardziej od Macedonii i Egiptu, niż Galowie od Brytów (Icenowie) lub Germanów. Mimo, że ci ostatni to inna kultura to wątpię by w grze jakoś znacznie się różnili od Galów poza wyglądam i zastosowaniem niektórych jednostek. Na pewno nie aż tak jak Seleucydzi od innych hellenistycznych frakcji.
5) Gra Seleucydami taktycznie będzie inna od gry Macedonią. Z kolei gra Germanami raczej nie będzie się różnić od gry pozostałymi dwoma frakcjami barbarzyńskimi. W RTW1 nie odczuwałem żadnej różnicy.
6) Na 8 slotów aż 3 frakcje barbarzyńskie, a tylko 2 hellenistyczne? Ta epoka zwie się przecież nie bez powodu okresem dominacji hellenistycznej.
Sądzę, że warto dać Seleucydów zamiast Germanów ze względu niemożliwość zagrania tymi pierwszymi bez DLC.
Germanów na pewno zobaczymy w oficjalnym dodatku w liczbie wielu frakcji (okres wczesnego lub późnego Cesarstwa). Pamiętajmy, że dodatek musi zawierać frakcję rzymską. Podboje Aleksandra, wojna peloponeska, wojny grecko-perskie to jedynie temat na mini-dodatek DLC (ze względu na zmniejszony obszar w stosunku do głównej mapy i mała ilość frakcji) na wzór RTW: Aleksander, Peninsular Campaign, Warpath Campaign itp.
Jeśli teraz nie będzie Seleucydów w 8 frakcjach to marna szansa na ich zobaczenie bez DLC. Wiadomo, że większość woli czystą podstawkę i tylko część graczy kupuje DLC. Germanie raczej będą w oficjalnym dodatku bez DLC.
Chciałbym mieć rację, ale CA lubi zaskakiwać. Niekoniecznie pozytywnie. Na TWC wypowiada się wielu graczy którzy wolą Germanów niż Seleucydów. Wielu z nich ze względu na pochodzenie z krajów germańskich. Podobna sytuacja była z Icenami. Chcieli ich głównie gracze brytyjscy (nieświadomi, że nikła część Brytyjczyków ma celtyckie pochodzenie). Teraz jest podobnie. Wielu graczy nie zauważa, że większa frajda będzie zagrać Seleucydami niż Germanami. Jeśli gra Germanami nie będzie zbliżona do gry Galami to będę wielce zaskoczony. Ankiety na TWC pokazują mniej więcej równe wyniki jeśli chodzi o frakcję, która ma być w grze spośród tych dwóch (w dwóch minimalnie wygrywają Seleucydzi, a w jednej Germanie). Myślę też że wielu graczy jest nowych, którzy zaczęli po Empire. Na pewno niewielu zna Seleucydów (raczej za granicą w liceach też o tym nie uczą; pamiętam jak moja nauczycielka nie miała pojęcia co to za państwo). Dlatego wielu graczom nie zależy na tej frakcji. Sądzą, że to państwo bardzo zbliżone do Macedonii.
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja Preview frakcji nr 4 - ICENOW
Całkowicie się z Tobą zgadzam, jeśli chodzi o znaczenie Selucydów, nie mówiąc już o ich ciekawym położeniu. Chociaż różnorodność armii może twórców właśnie zniechęcać. Zastanawiam się tylko nad fragmentem mapy od Icenów sięgającym po tereny dzisiejszej Danii. Wszystko na północ od Alp i tereny dorzecza Dunaju zostawiliby puste, tzn. w rękach SI? Komputer zrobił by tam zaraz jakieś imperium na całe Niemcy i Karpaty. Chyba że to bedą naprawdę drobne plemiona pozbawione zasobów. Na total warowym facebooku pokazywali natomiast jakiś czas temu rysunek z ciężką piechotą z Dacji (choć to równie mało prawdopodobne jak Iberowie).
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja Preview frakcji nr 4 - ICENOW
Seleucydzi będą w DLC. Poprostu są za fajną frakcją żeby CA dało w orginalnych frakcjach.
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja Preview frakcji nr 4 - ICENOW
Cytat:
Zamieszczone przez cyborgowiec97
Seleucydzi będą w DLC. Poprostu są za fajną frakcją żeby CA dało w orginalnych frakcjach.
Skąd taki wniosek? Czemu niby CA miałoby zostawić akurat tą fajną frakcję na DLC? Zresztą co jest w nich ciekawego? Dużo bardziej popularni i znani są raczej Ptolemeusze i Partowie. Do frakcji dodanych w DLC mogą właśnie trafić dlatego że są "nie dość fajni".
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja Preview frakcji nr 4 - ICENOW
Cytat:
Zamieszczone przez Dagorad
Dużo bardziej popularni i znani są raczej Ptolemeusze i Partowie. Do frakcji dodanych w DLC mogą właśnie trafić dlatego że są "nie dość fajni".
Polemizowałbym. Ciężko to naprawdę ocenić. Wiem, że wojowników Seleucydów częściej się rysuje i opisuje niż ptolemejskich. W III wieku p.n.e. znaczenie Partii przy Seleucydach było nikłe. Także można znaleźć mniej informacji na temat Partów niż Seleucydów w tym okresie, więc można domniemywać że Seleucydzi nie są mniej znani.
Właśnie są "dość fajni" ponieważ swoim rosterem, różnorodnością biją inne frakcje na głowę. Jeśli trafią do DLC to będzie naprawdę niemiłe ponieważ w trybie Multi jeden gracz będzie miał wojska ptolemejskie z małymi słoniami i typową helleńską konnicą, kiedy gracz z wykupionym DLC wystawi mu na przeciw armię ze słoniami pancernymi, rydwanami z kosami (i niezniszczalnym woźnicą w zbroi katafrakta) i katafraktów zakutych z brąz. Pamiętajcie, że frakcje z DLC nie są dostępne (nawet w trybie multi) dla osób które ich nie wykupią. Jeśli CA się do tego posunie to trzeba będzie chyba jakąś petycję pisać i zbierać też podpisy za granicą. W DLC powinny być jakieś minory, z których większość jednostek pokrywa się z innymi frakcjami, 1-2 unikatowe. Tak dla urozmaicenia gry. Nie powinny znaleźć się tam główne frakcje, które obowiązkowo powinny być w podstawce.
Dlatego upieram się przy swojej teorii, że Germanie powinni być w DLC (dlatego, że będzie im poświęcony dodatek na 90%), a Seleucydzi w 8 grywalnych frakcjach.
Ktoś pytał dlaczego w Rome 2 jest mniej frakcji niż w Rome 1, skoro to miał być krok w przód? Odpowiedź jest prosta: DLC.
W Rome mają takie możliwości... To nie już Shogun 2 gdzie frakcje się różnią kolorem i kilkoma statystykami, gdzie brak DLC wielkiej straty nie robi. Czy Napoleon, gdzie DLC to zestaw jednostek w innych mundurach i statsach (inny regiment grenadierów, kirasjerów, huzarów - każda z tych jednostek jest w grze podstawowej, a dokupujemy jedynie inne warianty). W Rome 2 z kolei jest taki szeroki wachlarz kultur i jednostek, że dam sobie głowę uciąć - DLC pod Rome 2 będzie najbardziej kasowe. Już widzę materiał na DLC: Spartanie (nie ma szans, żeby byli w grywalnej 8 a CA między wierszami pisali, że mają coś dla fanów Sparty), inne greckie polis, Scytowie, Iberowie i masa najemników np. jazda tesalska, syryjscy łucznicy (ma nadzieję, że łuczników z Krety nie dadzą w DLC). Mogę się założyć, że będzie coś takiego jak "Hoplites Pack" gdzie znajdziemy zestaw 12 różnych hoplitów.
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja Preview frakcji nr 4 - ICENOW
Cytat:
Zamieszczone przez Hetman
Tak tylko ile by to ważyło, jak Szogun już waży z 30 GB a jest mniej frakcji + mała mapa + jednostki prze kolorowane tylko. Poza tym dlaczego ciągle mamy grać tymi samymi frakcjami, dobra odskocznia od nawalania brytami na okrągło. Może były frakcje silniejsze, które miały większy wpływ na starożytny świat, ale popatrz na to z drugiej strony, gramy leszczem i bawimy się w robienie mocarstwa - to chyba kwintesencja gry. Dlatego ja z Voitkiem odrazu gramy w kampanie Online z bitwami gracza, frajdy co nie miara.
Mogę się dołączyć? :D
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja Preview frakcji nr 4 - ICENOW
Co pół h sprawdzam oficjalną stroną z frakcjami i TWC Exclusive Content czy nie ma chociaż zbroi.
Trochę się martwię, że nic dziś nie zobaczymy bo Lusteda nie ma, a zwykle w piątki jest na TWC. Kilku forumowiczów pisało, że bierze ślub i może nie być nic pokazane przez jakiś czas. Oby to plotki.
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja Preview frakcji nr 4 - ICENOW
Cytat:
Zamieszczone przez Volfgan
Mogę się dołączyć? :D
Jeśli będzie przynajmniej na 3 osoby, to pewnie