Ja mam 5 armii i 2 floty i około 47 % poparcia domu Julii, zaczynam się bać tej wojny domowej bardziej niż żeby mnie ktoś miał napaść z sąsiadów.
Jak wybuchnie to część moich armii zamieni się w buntowników czy powstaną nowe wrogie siły znikąd ?
Wersja do druku
Ja mam 5 armii i 2 floty i około 47 % poparcia domu Julii, zaczynam się bać tej wojny domowej bardziej niż żeby mnie ktoś miał napaść z sąsiadów.
Jak wybuchnie to część moich armii zamieni się w buntowników czy powstaną nowe wrogie siły znikąd ?
Powstaną nowe armie (znikąd) w ilości takiej jaki masz limit armii, z podobnymi oddziałami czyli np pretorianie itd.Zostanie także na starcie stracona jedna osada na rzecz buntowników i wkoło tej osady będą te armie.
Dzięki Iron Manie
Mam problem grając Swebami, po podbiciu Casurgis, jednego z miast Bojów używam opcji "sack". Nie mogę się później ruszyć armią bo ciągle jestem w zasięgu miasta frakcji które jest w stanie wojny ze mną. Jest na to jakieś rozwiązanie?
Chyba tylko zaatakować w następnej turze i zdobyć (poprzez pokojową okupację lub zniszczenie), a nie złupić. Może nawet dasz radę zrobić to w tej samej turze (zależy ile punktów ruchu zużyła armia na dotarcie do tego miasta i bitwę). Opcja sack pozwala tylko złupić dane miasto, a nie je zdobyć. Przydatna tylko jeśli potrzebujesz szybkiego zastrzyku gotówki i niewolników.
Bez sensu, gdybym chciał miasto zdobyć to wybrałbym okupację od razu. Jak dla mnie jest to kolejna rzecz do poprawy.
Po złupieniu przeskocz do następnej tury. Dalej nie możesz się ruszyć?
Specjalnie spróbowałem jeszcze raz i znowu to samo. Armie po złupieniu nie mogą wyjść poza obszar Casurgis, a zmiana tur nie pomaga. Może to bug?
1.Szukam porad jak utrzymać wysoki poziom ładu publicznego. Widziałem tutejszy temat na to, ale nie bardzo mi pomógł. Gram głównie frakcjami barbarzyńskimi.
2. Jakie najlepiej świątynie rozwijać. Jest kilka bóstw i każda dodaje coś innego. Co polecacie a co odradzacie stawiać(barbarzyńskie frakcje)
Z góry dziękuje.
W każdym, ale to w absolutnie każdym regionie - zawsze świątynia bóstwa dająca największy bonus do zadowolenia. Dodatkowo w stolicach prowincji budynek typu centrum miasta - np warlord hold (na ostatnim poziomie daje aż +20 do zadowolenia/ładu publicznego). Resztę świątyń opcjonalnie. Z bonusem dla kultury, tylko jeśli nie masz jak podesłać do obcej kulturowo prowincji swoich dygnitarzy i po osiągnięciu 100% kultury Twej nacji od razu do zburzenia/zamienienia na świątynię z bonusem do odkryć. W prowincji wojskowej (złożonej z 4 regionów, w której zwykle rekrutujesz wojska) świątynia dająca jednostki, jeśli dana nacja taką posiada - np Wodana u Swebów, ale to w późniejszej części rozgrywki (na starcie ci najlepsi włócznicy Swebów są za drodzy w utrzymaniu).