Cytat:
Zamieszczone przez Dragonit
Cytat:
Zamieszczone przez Czik
Wersja do druku
Cytat:
Zamieszczone przez Dragonit
Cytat:
Zamieszczone przez Czik
I w Copa America Kopa dostała Argentyna :D Messi to jednak cienki bolo jest. I on ma być najlepszym piłkarzem Świata? Śmiechu warte.
Oj nie zwalaj winy na resztę reprezentacji :P Higuain jak zwykle trzyma formę i marnuje 100000000000000000000000000 okazji do zdobycia gola. Co nie znaczy, że się nie cieszę z takiego obrotu sprawy :DCytat:
Zamieszczone przez Ronin
Niestety, odnośnie Argentyny miałem rację, dlatego mam nadzieję że nie spełni się to w przypadku Brazylii. Szkoda, ze kolejna generacja argentyńskiej piłki niczego nie zdobywa, oczywiście teraz żartuję :lol: , ale jak nie ogarną się z selekcjonerami i nie wezmę kogoś pokroju Carlosa Bilardo, to mogą mieć dalej problemy....Z kolei mecz mojej Brazylii, też pokaże na ile wszelkie porównania do dawnych ( a jeszcze grających niektórych gwiazd) są trafne....
Faktem jest że gdyby nie świetnie broniący Muslera to Urugwaj by odpadł.
Arrivederci Albicelestes
http://www.angryduck.com/pictures/20...ry_excited.gif
:lol:
Dobrze pamiętam, że na jakimś Copa dawno temu w Urugwaju był taki łysy (jakoś Silva w nazwisku chyba), co nie trafił na pustą z Brazylią? Może trochę offtop, ale sobie właśnie przypomniałem i się zastanawiam. :P
Też prawda. A był przecież Bielsa do wzięcia :?Cytat:
Zamieszczone przez Eutyches
W ogóle ciekawe wyniki, jak poza Argentyną przegrała jeszcze Kolumbia z Peru :shock: Jeszcze niech Paraguay napyka Brazylii i będzie prawie komplet :lol:
Hejter. Messi nie musi się udowadniać w reprezentacji, żeby być najlepszym piłkarzem świata. Gdyby Higuain potrafił wykorzystać co drugą stworzoną przez Messiego sytuację, to Argentyna wygrywałaby każdy mecz.Cytat:
Zamieszczone przez Ronin
Poza tym. Jak się gra przeciwko Messiemu, to jest przy nim 2, 3 obrońców. Wtedy wszyscy inni z drużyny mają duuuuużo miejsca do prowadzenia ataków. Jak nie potrafią tego wykorzystać, to nie jest wina Messiego, tylko ich :D.
Muslera wygrał ten mecz samodzielnie. Antybohaterem Tevez. Co nie zmienia faktu, że Argentyna powinna grając w przewadze wbić im ze 2, 3 gole.
Porażka u Argentyny to obrona no jak można popełniać takie błędy przy każdej wrzucie Forlana, najlepsze że gość robi cały czas takie same a oni przy każdej jak wryci stoją i nie wiadomo na co czekają. :lol: