Ja też nie napisałem, że oglądałeś w Polsce. Podejrzewałem żeś Ty uciekł z Polski :P
Wersja do druku
Ja też nie napisałem, że oglądałeś w Polsce. Podejrzewałem żeś Ty uciekł z Polski :P
W Olsztynie będzie można obejrzeć wersję 3D? Bo właśnie nie mogę się coś dopatrzeć na stronie żeby grali Tytanów w trójwymiarze...Cytat:
Ja idę na to prawdopodobnie w sobotę na 3D :P
Kurka, ja oglądałem trailer w Heliosie jak byłem z niuńką na Alicja w krainie czarów ^ ^ i chyba za bardzo zasugerowałem się tą reklamą, że niby w 3D. Jakoś nie widzę na stronie Heliosa żeby puszczali to w 3D ;/Cytat:
Zamieszczone przez Bronti
Lepiej żeby Helios nie puszczał tego filmu w 3d. To co zrobili z Avatarem to skandal. Jeśli chodzi o 3d to CC lub IMAX. :)
A na "Koszmar z ulicy Wiązów" ktoś idzie do kina (o ile bd)? ;)
Może i jestem przewrażliwiony, ale niech będzie...Ostatnio jak chciałem obejrzeć starą wersję to zakończyłem seans po 5 minutach. Nie dało się tego oglądać. Tego też nie obejrzę ^ ^Cytat:
Zamieszczone przez Brave
Domyślam się że należysz do "nowego pokolenia", a to jest zrozumiałe.Cytat:
Zamieszczone przez Kakashi
Ja też jestem z "nowego" i starych filmów nie lubię oglądać, ale kino grozy wyjątkowo. Czy może jest inny powód?
Tępe dialogiCytat:
Zamieszczone przez Brave
Tępy scenariusz
wszystko jest proste :D
To też prawda, że nie przepadam za starymi filmami.
byłem na Clash of Titans w 3D i szczerze mówiąc się zawiodłem. kupiłem bilet do CinemaCity w Poznań Plaza i co się okazało? dostałem okularki 3D (te czerwono-zielone). pierwszy zawód, gdyż myślałem, że pójdę na wersję płaską. Olbrzymią zaletą był fakt, że CinemaCity wyposażone jest w projektory cyfrowe zdolne do projekcji w rozdzielczości 4kpikseli - fantastyczna jakość obrazu. ale żeby nie było zbyt słodko, idźmy dalej... rzeczą, która mnie zawiodła, mimo fenomenalnej rozdzielczości, była jakość tego 3d. znacznie lepiej prezentował się trailer jakiejś Głębiny Mórz 3D, niż prawie cały Zmierzch Tytanów! Osobiście bym wolał efekty w tym filmie oglądać jako płaskie, niż trzywymiarowe, no ale trudno, jak się zapłaciło, to się obejrzało.Cytat:
Zamieszczone przez exar
Obsadę aktorską znaliśmy już dużo wcześniej, w sumie silnie odcisnęli się jedynie Liam Neeson, który nawet krótką rolę jest w stanie zagrać nieźle (aczkolwiek, moim zdaniem, trochę źle dobrano kostiumy olimpijskim bogom) oraz Sam Worthington. zdaje się, że młody aktor ma coraz silniejszą pozycję w kinach akcji, i spycha powoli nudnego Vina Diesla oraz podstarzałych Stallone czy Willisów do lamusa. Z drugiej strony, aktorzy tacy jak Ralph Fiennes, który grał Hadesa, w ogóle jest niewidoczny - praktycznie przez cały film myślałem, że to był Jeremy Irons (!!!), a Mads Mikkelsen, grający Draco... cóż. W roli Draco osobiście bym widział Kevina Sorbo. nie, nie żartuję, taka rola byłaby naprawdę fantastycznym ukłonem w stronę aktora, który przeszło 10 lat temu zachwycał nastolatków w telewizyjnym Herkulesie. jeżeli chodzi o kobiece role, to Gemma Arterton błyszczała, i zdecydowanie przyćmiła Alexe Davalos. Pań jednak zbyt wiele w tym filmie nie uświadczymy. Fabularnie... co tu dużo mówić. Film leży i kwiczy. Fabuła jest prosta jak budowa cepa, bardzo przewidywalna (nawet jak na remake). sceny walk nie powalają - bullettime, znany z 300 (oraz Siedmiu Samurajów), strasznie krytykowany, pasowałby tu idealnie. Co do samych efektów specjalnych, czy scenografii, nie można mieć najmniejszego zarzutu. CGI poszło na tyle do przodu, że ciężko odróżnić, co jest charakteryzacją, co jest prawdziwym człowiekiem, a co jest wytworem grafików komputerowych. Muzyka - ta była raczej niesłyszalna, przynajmniej przeze mnie. Może jeden lub dwa utwory, jednak pod względem muzycznym nie jest to Sherlock Holmes, gdzie muzyka miażdżyła, niszczyła i wgniatała w fotel.
Czekam teraz z niecierpliwością na wersję reżyserską (a mam nadzieję, że taka się pojawi), gdyż po seansie czuję wyraźny niedostyt. a może to Avatar tak wysoko postawił poprzeczkę w filmach akcji? raczej nie, gdyż po wcześniej wspomnianym Sherlocku Holmesie wychodziłem z kina zadowolony z (nienajmniejszej) inwestycji w rozrywkę, a tutaj... trochę żałowałem wydanych 22 zł (Poznań jest niestety dość drogim miastem).
z całej tej wyprawy pozytywnie oceniam jedynie Gemme Arterton (ach co za piękność) oraz trailer Iron Man 2, który swoją premierę będzie miał już 30 kwietnia, i nie mogę się już doczekać.
http://www.youtube.com/watch?v=ISGLd-UYAnc
Ekranizacja Janka Muzykanta, sam koncept świetny.