Wersja do druku
Tiery piąte większości czołgów III i IV tieru w większości trudno uszkodzić. Tylko TD, Art i T-28 z 85mm działem może takie rzeczy. ;)
W gruncie rzeczy wbicie na tier z Pz 38t jest bardzo szybkie, to ledwie tier trzeci. Na francuzie, na lekkim bardzo szybko wbijesz na AMX 40, bo dwa pierwsze to takie behemoty w swej lidze. Potem trochę pomęczyć się z AMXem, który ma 80mm pancerz i już masz AMX 12t z działem rewolwerowym. A strzelanie z tego typu broni to czysta frajda.
Dzisiejsza podwójna na GW Panterze :) razem z T34 wygrałem przegraną bitwę :P
http://speedy.sh/usUS5/20120207-1352-ge ... .wotreplay
Jakoś do tych Francuskich sie przełamać nie mogę :D odrzuca mnie strasznie sam pomysł że ,,francuski czołg" nie wiem czemu :P
E tam, francuskie czołgi są bardzo dobre. Zwłaszcza na wysokim tierze. (na niskich też sieją popłoch z racji swego pancerza i nieumiejących strzelać ludzi - AMX, chociaż wyciąga ledwie 20km/h to ma 80mm pancerz i 75mm działo... a trafić w ten wizjerek kierowcy łatwo nie jest_. Ja obecnie mym lekkim AMX-12t potrafię skutecznie zarżnąć KW, jeżdżąc dookoła niego. Dwa słowa - Działo Rewolwerowe. Co 1,5 sekundy oddajesz kolejny strzał. AMX-50, ciężki czołg z taką umiejętnością budzi strach. Podobno lekkie i średnie francuzy przez wielu przeciwników zostały już znienawidzone za taką siłę ognia. Brać, nie narzekać. AMX-13 ma działo, które potrafi przebić pancerz ponad 200mm. Sześć takich pocisków wystrzelić = masz rzeź. Ba, wystrzelisz trzy szybko i zmienisz pozycje... po to tylko, aby wystrzelić kolejne trzy. Przeważnie przeciwnik nie zdąży nawet do ciebie wystrzelić ani razu, jak go zaskoczysz. A z prędkością 60km/h, bardzo małą sylwetką i rozmiarami, przy siatce maskującej i krzaczkach to stajesz się zabójcą, lepszym niż spora część bezwieżowych TDków. To jest lekki czołg, co sprawia też iż jest łatwy w utrzymaniu.
Ale tej frajdy z mknięcia przed siebie, niczym kuter torpedowy (po udanym, cichym podejściu) aby wpakować kilka pieszczoszków w przerażonego artylerzystę, który stoi w bazie lub w jakiś krzaczorach i zdąży wystrzelić tylko raz, a ty opróżnisz cały magazynek...
Albo w KV, jak go zaskoczysz. Przemykasz zza piaskową wydmą niczym rekin w morzu... podchodzisz do swej ofiary na maksymalny dystans, po czym na maksymalnej prędkości wyskakujesz, automatyczne celowanie (aby nie wytracić mobilności), czekasz aż kółko będzie na przeciwniku i ładujesz raz za razem. Jak kierowca KV nie weźmie dostatecznej poprawki za pierwszym strzałem to jest trupem, ty tylko pilnujesz, aby lufa nie była skierowana na twój czołg, kręcisz się w dostatecznym tempie i zagryzasz jak stado jamników niedźwiedzia.
Jedno, co mnie najbardziej cieszy - skauci są najbardziej znienawidzoną jednostką w całej grze... bo sprowadzają burzę ogniową z nieba, a to sprawia mi dziką radość.
Polecam ruski t50 :), daje wspaniałą radochę z grania chociaż ostatnio losuje mnie nim dość wysoko do tego bez artylerii co paradoksalnie zmniejsza przyjemność z gry bo im wyższy tier tym wolniejsze działa i mniejsza szansa, ze mnie trafią a tier 5-7 pruje do mnie co pare sekund a bardzo łatwo zdejmuje się gąski no i najważniejsze, ze bez artylerii wysokiego tieru całkowicie nie opyla się grać tym maleństwem bo ani nie wyspotujesz celów dla swojej arty ani nie wyspotujesz wrogiej arty. Ale mimo wszystko dla zabawy polecam jak najbardziej:).Cytat:
Jedno, co mnie najbardziej cieszy - skauci są najbardziej znienawidzoną jednostką w całej grze... bo sprowadzają burzę ogniową z nieba, a to sprawia mi dziką radość.
To właśnie pierwsze tiery idą z górki. Do IV tierowego B1 doszedłem w 23 bitwy ( na nim rozegrałem 21, ale posiłkowałem się free expem na początkowe moduły ). Do Pz3/4 ( V tier ) zajęło mi 28 bitew do Pz3 i 42 na nim. Dwa dni gry, a jak przysiądziesz to i w dzień to wbijesz ;) Oczywiście mam premkę, ale to nawet, niech ci 3 dni zajmie grindowanie zamiast 2.Cytat:
Tylko szkoda mi w zasadzie zaczynać od początku jak jeszcze tylko 2 typy czołgów mi brakuje do pzkpfw IV a potem to juz z górki pójdzie,
Boski Wolverine w akcji.
W sumie 6 fragów, ale bez Top Guna, bo wraży KV ubił 9. Na koniec został sam z 51% HP, zmieniłem flankę i zaskoczyłem go jak się cofał, czopek w dupę go podpalił i tak padł. Jakiś frajer oczywiście zaczął się mądrzyć na koniec i od noobów wyzywać, strasząc, że sprawdzi moje statystyki! Sam okazał się dwa razy gorszy ode mnie - średniego gracza - więc w sumie trudno znaleźć określenie na tego mośka :lol:
http://speedy.sh/Wrx2f/20120207-1945-us ... .wotreplay
Martin, tobie by przypadł do gustu, dosyć szybki, 22 strzały na minute. Obrażenia co prawda tylko 115, ale nadrabia szybkostrzelnością. Zwrotnością nie powala ( w porównaniu z SU-85 i Stugiem ), ale jakby zsumować gąski z wieżą, to wychodzi więcej od Stuga. Choć mam dziwne odczucie, że wieża się nie kręci, gdy obracam się na gąskach, ale to pewnie złudzenie, bo jej obrót jest po prostu ślamazarny. No chyba, że mnie ktoś oświeci.
A myślisz, że jak tym V tierem przyjdzie ci grać z ósmymi, to coś zdziałasz :mrgreen: Ja tam Wolvem gąski ściągam i często jest to skuteczne, arta ubija takiego IS'a-3 ;)Cytat:
moje 38(t) nie ma żadnych szans z tierem IV a co dopiero V bo i taki się zdarza na serwie, nawet pancerza mu nie porysuję
A czy to że mam ang. wersję gry oznacza że nie mogę grać z tymi co mają pl? I czy moge jeszcze język zmienić itp?
Gra Cię przydziela do europejskiego serwera automatycznie. Język możesz zmienić. Otwierasz klienta gry, a następnie klikasz na amerykańsko-brytyjską flagę i rozwija Ci się lista języków. Bierzesz polski, czekasz, aż Ci się chwilkę zainstaluje i już.
No właśnie o to chodzi że nie ma, jest tylko koreański, brazylijski, hiszpański i jakiś jeszcze...ale bez PL
Marat, ja za 200k srebra mam AMX-13. Ma dobre losowania, trafia do takich samych tierów (VIII/VII/VI) co Wolverine. Szybko obracająca się wieża, solidna zręczność kadłuba (to jest bardzo ważne gdy ścigasz T-50 lub gnasz na artę). Działo ma średnią penetracje 202, szybkostrzelność jeszcze większą niż dotychczas, szybko zgrywający się celownik. Prędkość 60km/h, o wiele lepszy kąt wychylenia wieży niż w AMX-12. Nie mam się co cofać do Wolverine, który ma taką samą armatę co G1B. Ja jestem w lekkiej brygadzie huzarów! Wczoraj na zakończenie dnia, w bitwie tierów VI-IV skosiłem 2 T-28, innego uszkodziłem poważnie, prawie sam wykończyłem KV-1, a jak wpadłem do bazy na artylerię to nawet nie musiałem przeładowywać magazynka, trzy pociski na artę z bezpośredniej odległości i Wepse i Grille do nieba. Musieli być przerażeni.
W Amx-13 będę punktować w końcu czołgi gruboskórne... teraz nawet ferdinand mi nie ucieknie (wczoraj 4 pociskami zjechałem jednego do 22% stanu, na AMX-12).
Zawsze lubiałem tego francuza, nim pojawił się w grze. Teraz go uwielbiam. Sprzedałem tymczasowo nawet G1B, aby dobić do AMX-13, maszynki do zarabiania.