No wczoraj jak odpalilem gre o godzinie 11.00. to konczylem,z mala przerwa na film w towarzystwie zony, o 24.00.... :D Chyba dobrze sie stalo,ze tak dlugo nie instalowalem tej gry,bo teraz mozna sobie niezle pograc. Miodzio!!!
Wersja do druku
No wczoraj jak odpalilem gre o godzinie 11.00. to konczylem,z mala przerwa na film w towarzystwie zony, o 24.00.... :D Chyba dobrze sie stalo,ze tak dlugo nie instalowalem tej gry,bo teraz mozna sobie niezle pograc. Miodzio!!!
W 1.0 też się świetnie grało, to nie CA ;) Choć fakt, po tych wszystkich patchach i darmowych DLC sporo rzeczy doszło.
Ja musiałem sobie za pierwszym razem limit dzienny wprowadzić (max. 4h) inaczej nie odchodziłbym od kompa :D
Ja powiem tylko: biedna żona :PCytat:
Zamieszczone przez Obi Wan
Dlatego tez obejrzalem z nia ten film,bo podobno kobiety potrzebuja codziennie 90 minut bliskosci z druga polowka :D Pewnie gralbym do rana ale juz czulem,ze przeginam palke...ale dzisiaj pocisne dalej. Dopiero 1 akt,ale zadan do zrobienia mnostwo,burdel odwiedzony obowiazkowo :D. A powiedzcie mi prosze ile jest aktow?
3 akty i niestety ostatni jest dość słaby:( wydaje sie być ubogi w porównaniu do genialnych wczesniejszych aktow. Moze braklo im czasu i pieniedzy.
Ale w Wiedzminie tez z tego co pamietam to ostatni akt byl dosc szybki w porownaniu z wczesniejszymi. Tak nagle gra sie skonczyla.
Dobrze radzę zapisz sobie stan rozgrywki zanim wybierzesz sobie ścieżkę Iorwetha lub Roche'a jak skończysz jedną to możesz kontynuować bezpośrednio zaraz drugą ;p
To prawda! Bo w sumie W2 ma dwa zupełnie róznie wyglądające akty;) mowa oczywiscie o akcie drugim... Kurde, jak to po polsku napisać? :P W sensie akt 2 ma dwie odmienne wersje:P
1.Prolog
2.Akt I
3.Akt II - w zależności komu pomożesz
a. ścieżka Roche'a
b. ścieżka Iorweth'a
4.Akt III - w zależności komu pomożesz
a. ścieżka Roche'a
b. ścieżka Iorweth'a
5.Epilog
Epilog to jedna rozmowa i ewentualna walka, dla formalności napisałem. Natomiast o ile akt III był strasznie krótki w 1.0, to teraz dołożyli po 2h do każdej ścieżki...i to naprawdę ciekawe 2h!
Moim zdaniem najgorszy jest akt II - ścieżka Roche'a...Niby wszystko w porządku, ale w połowie jakiś nudny się robi.
Od razu zaznaczam, że nie pamietam dokładnie jak przebiegały obie sciezki w drugim akcie to gdy za pierwszym razem wybrałem Rocha bawiłem się genialnie:P