Adriankowaty, w swoim rozumowaniu masz kilka błędów, największym chyba z nich jest o tej służbie zdrowia i leczeniu ciężkich chorób. Z tego co mi wiadomo to nasz rząd podniósł ceny leków na nowotwot o, bagatela, 3000%. Tutaj tabelka:
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/min...ch_409723.html . Tak więc, nie mówmy o ,,darmowej" służbie zdrowia i łatwym dostępie do leków. Sam jak miałem problemy zdrowotne to musiałem chodzić prywatnie bo inaczej czekałbym 3 miesiące na najbliższy termin do wycięcia guzika. Dlatego też tzw. ubezpieczenia społeczne są dla mnie nic nie warte. Jak ktoś chce się leczyć, czy też musi, to idzie prywatnie. W związku z czym jaki jest sens płacenia tych durnych składek ZUS?