Alran
Jako że jedziemy ostatni baczcie na siebie, szybko musimy dogonić resztę!
Wersja do druku
Alran
Jako że jedziemy ostatni baczcie na siebie, szybko musimy dogonić resztę!
Techniczny
Niemal udało Wam się minąć ukrytych łuczników oni Was nie atakują, jeśli i Wy nie jesteście agresywni to przejeżdżacie. Jak ich atakujecie mamy walkę.
To co robicie? Łucznicy są jednolicie uzbrojeni, mają jakieś wierzchnie odzienie dla niepoznaki ale pod nim wprawne oko wychwyci jednolite w miarę wyposażenie, są zamaskowani, zasłonięte twarze.
Duncan
Spokojnie przejechał dalej, nie oglądając się za siebie i mając nadzieję, że kompani nic głupiego nie odstawią.
Alran
Jechał dalej w miarę spokojnie lecz był w ciągłej gotowości na nadchodzącą walkę.
Duncan Wysoki i Jajo przejechali, z duszą na ramieniu, ale nie oberwali, wozy wtoczyły się na trakt między drzewa, zbrojni Maeldreda i Alrana ściskają posiadana broń i modlą się do Siedmiu o bezpieczny przejazd, głównie do Wojownika jednak.
Alran dowodzący ostatnim wozem nakazał spokój swoim zbrojnym.
Techniczny
Atakujecie ich? Czy przejeżdżacie spokojnie. To jeszcze decyzja właściciela dwóch pierwszych wozów.:cool:
Maeldred
Przejeżdża spokojnie, a jego straż stale trzymała broń w gotowości.
Jakieś 2 minuty po minięciu ukrytych łuczników widzicie 12 konnych na czele rycerz w płytówce dobrej jakości ale ani on ani jego obstawa nie mają herbów. Zastanawiacie się czy to aby nie na nich czekają w zasadzce, ale to tylko przypuszczenia.
Konny orszak obrzucił was spojrzeniami, ale że wyglądacie na typowa grupę rycerska zmierzająca na pobliski turniej, to chcą was zwyczajnie minąć na trakcie, jadąc w przeciwnym niż Wy kierunku.
Duncanowi sylwetka rycerza wydaje się znajoma, ale nie ma pewności, czy to ten właśnie rycerz walczył kiedyś z jego niedawno zmarłym mentorem, gdzie po 7 kopii złamali. Uzbrojenie podobne i sylwetka ale to może być też ktoś całkiem inny.
Techniczny
Jedziecie dalej na turniej czy zagadujecie konnych czy cokolwiek innego?
Maeldred
Dziwne... nie mają herbów rycerskich. To jacyś byli rycerze? No cóż, nieważne. Turniej czeka, a nie zamierzam dać ciała.
Jedzie dalej na turniej, wpierw czekając na Duncana i Alrana.
Alran
A ci to kto? Na nich czekają tamci? Powiedzieć co czy nie, ech lepie być cicho i nie mieszać się w nieswoje sprawy.
Przejechał spokojnie.
Brak oznaczeń może oznaczać, że się ukrywają albo nie chcą by ich rozpoznano ew. nie są rycerzami mimo uzbrojenia i wyglądu rycerzy. Minęli Was, nie słyszycie odgłosów walki, łucznicy ich puścili i nie zaatakowali. Wy ruszacie dalej, niedługo dotrzecie na turniej.
Techniczny
Po południu dam opis turnieju.