Handel z jednym graczem w kilku prowincjach jest uznawany jako kilka paktów? Przykładowo pomiędzy Macedonią a Getami na północy gdzie mam 3 granice - Obydwaj gracze mają to jako trzy źródła dochodu?
Wersja do druku
Handel z jednym graczem w kilku prowincjach jest uznawany jako kilka paktów? Przykładowo pomiędzy Macedonią a Getami na północy gdzie mam 3 granice - Obydwaj gracze mają to jako trzy źródła dochodu?
tak liczy się szlak handlowy między prowincjami, ale bez rozbudowy infrastruktury jedna prowincja może tylko handlować tylko z jedną graniczącą
Zasady opisuja to tak:
Cytat:
Prowincja bez Dróg może generować zysk z wymiany z jedną Prowincją innej Nacji.
Prowincja z pierwszym poziomem rozwoju Dróg może generować zysk z wymiany z dwoma Prowincjami różnych Nacji.
Prowincja z drugim poziomem rozwoju Dróg może generować zysk z wymiany z trzema Prowincjami różnych Nacji.
Czyli. Jedna Prowincja może mieć porozumienia handlowe generujące Przychód z jedną, dwoma, lub trzema Prowincjami róznych Nacji.
Jeżeli nawet ma drogi drugiego poziomu, a graniczy z trzema Prowincjami Nacji X, to i tak może mieć tylko jeden szlak handlowy.
Nie ma za to przeszkody, by sąsiednia Prowincja miała porozumienie handlowe z tą samą Prowincją Nacji graniczącej.
Wydaje mi się że początkowy stan skarbca jest zbyt wysoki. Za 90 000 można wyszkolić 5 armii i zostanie 30 000 na rozwój wydaje mi sie ze 60 000 będzie lepsze to wciąż mocny początek ale trzeba wybierac na co postawić rozwój czy armia
Ale jak stworzysz te 5 armii to ich nie utrzymasz, a nawet jak utrzymasz to skarbiec oraz przychod beda blisko zera więc upadniesz gospodarczo i nie bedziesz sie rozwijał.
Utrzymasz 5 armii kosztuje 20 000 na ture plus wydasz 30000 na rozwój wiec dochód ci wzrośnie więc kilka tysięcy dochodu będziesz miał
Wystawienie 5-ciu armii to koszt rzędu 58.500 dinarii.
Jeżeli zagrasz 3 bitwy w turze, koszt odbudowy armii to ok 18-21.000 dinarii.
Jeżeli chcesz utrzymać 5 armii, to koszt jest rzędu 17.800 dinarii.
Prowincje na dzień dobry przynoszą tylko 18.000.
Wnioski? Przemyślcie sami jak przy tych kosztach rozbudowywać swoje Królestwo i czy kasy jest rzeczywiście za dużo.
Chcę jeszcze dzisiaj wysłać Arkusze na turę startową, żebyście mogli w tym pierwszym tygodniu trochę je ujarzmić i pozadawać mi pytania.
Porozumienia handlowe można wpisać już teraz. Arkusz zliczy to automatycznie - pod warunkiem że wpiszecie we właściwe pole magiczna cyfrę 1 Prawdziwą młóckę zaczniemy gdy Armie pojawią się w pierwszej turze i będzie można je przesunąć.
Czyli 1 prowincja jest na 0 stopniu rozwoju ?
Jedna kwestia trochę głupia. 1 tura to tura wstępna tak? Liczmy to jakoś po ludzku :>
Jeśli powołam armię załóżmy jutro w arkuszu to ona powstanie ale przesunąć ją będę mógł dopiero za tydzień tak?
4 prowincje są na pierwszym poziomie rozwoju , a stolica jest na drugim.
Tak Andrij. Z racji tego, że Gracze zadecydowali na etapie tworzenia kampanii, że chcą mieć kasę i możliwość wyboru swojej drogi, w miejsce wystawienia na sztywno pięciu armii każdemu Graczowi funkcjonuje koncepcja, że każdy dostaje tyle samo kasy, a zależnie od swojej sytuacji i położenia geograficznego decyduje o ruchach w turze wstępnej.
Jedni rozwiną armię, bo chcą, inni - bo muszą, a jeszcze inni, których położenie okazało się być bardziej komfortowe, mogą więcej wydać na gospodarkę (by było ich z czego doić:D, lub by mieli więcej na upokarzanie innych).
Po to potrzebna jest tura wstępna, a skutki decyzji podjętych w tej turze będą owocować już w turze następnej.
Tak zadecydowali Gracze najbardziej aktywni od początku rozwoju projektu:D. ukłon w Wasza stronę Panowie.
Powołanie armii skutkuje tym, że w kolejnej turze pojawia się ona w Tabeli armii i staje się w pełni funkcjonalna. Nie może być więcej armii niż Prowincji.