:lol: :lol: :lol:
Nie za szybko na drugą częśc? :D :lol: :lol: :lol:
:lol:
Trylogia :lol: :lol:
Wersja do druku
:lol: :lol: :lol:
Nie za szybko na drugą częśc? :D :lol: :lol: :lol:
:lol:
Trylogia :lol: :lol:
Aquila, to co fani "Avatara" (a przynajmniej duża część męskiej widowni) widzą w Neytiri to nie uroda, ale charakter ;) Przynajmniej ja ją za to uwielbiam, gdyż jeśli chodzi o wygląd.... no nie bardzo, ale nie to się liczy :D
Nio, film mi się spodobał. Nawet bardzo. Ostatnio mało co mi się spodobało, oprócz oczywiście niektórych okazów płci przeciwnej widywanych na mieście.
Trochę jednak smutno się robi, że znów wyznawcy zaawansowanej technologii to (niemal) same zło, a tubylcy-dzikusy to samo (niemal) dobro.
O ile po obejrzeniu tego filmu wzrośnie zainteresowanie historią Indian i ich związków z naturą (pozdro Tomsn), to mam nadzieję, że po każdych 10 zdaniach oznajmujących szlachetne intencje Indian z całego globu ziemskiego (i równie tylu negatywnych cech człowieka cywilizowanego) będzie choć jedno krytyczne (wojny międzyplemienne, okrutność (torturowanie), również zabijanie kobiet i dzieci - czyli to co również charakteryzowało białego człowieka).
Inaczej czeka nas jedyna słuszna wersja historii tak jak ma się to w wypadku globalnego ocieplenia, muzułmanów, homoseksualistów etc.
A jeśli będą kolejne części - to super. Będę miał co dzieciakom pokazywać w TV.
Jedna z obowiązkowych moich pozycji na zakup na domową półeczkę, kiedy pojawi się jakiś wypasiony pakiet całej trylogii.
Czy jestem fanem tego filmu? Zbyt dużo powiedziane. Ale cieszę się, że będzie kontynuowany. Warto, bo łatwy w odbiorze i moralizatorstwie, więc po obejrzeniu seansu z rodzinką można bez problemu objaśnić jego niuanse szkrabom.
http://wiadomosci.onet.pl/2108327,12,wa ... ,item.html
niedługo dojdzie dogmat o nieomylności papieskiej krytyki filmowej więc cofnijcie swe słowa heretycy! :twisted:
Neytiri nie lubię za jej zachowanie, podczas gdy ludki naparzały z helikopterów w drzewo.Cytat:
Zamieszczone przez Elrendur
Jej zachowanie, tak koniec końców, również mi za bardzo nie podchodzi, ale ten śmiech w pewnym momencie filmu, kiedy Jake coś tam wykombinował... ach :D
Przecież każdy może wyrazić zdanie na dowolny temat, czasami już nie rozumiem tego czepiania się Watykanu.Cytat:
http://wiadomosci.onet.pl/2108327,12,wa ... ,item.html
niedługo dojdzie dogmat o nieomylności papieskiej krytyki filmowej więc cofnijcie swe słowa heretycy! :twisted:
Volomir - podobnież miałeś nie oglądać Avatara :)
Co do Watykanu, to rzeczywiście media trochę za bardzo się doczepiły. To zwykła opinia o filmie, z która raczej sie zgadzam. No może poza tą "religią ekologii", która moim zdaniem jest lepsza od nauk KK;) co nie znaczy, że dobra.
Wiem, ale cale to zamieszanie wokól filmu sie tak rozszerzylo, ze chcialem miec wyrobioną opinię o tym filmie;) Poza tym duzy byl w tym udzial mojej dziewczyny;)Cytat:
Volomir - podobnież miałeś nie oglądać Avatara
dalej jesteście przeciw wydzieleniu tematu 'Avatar'?
No pięknie, tylko historia, którą pokazałeś jeszcze bardziej utwierdza mnie w podejrzeniu plagiatu :lol: Poza tym nie szafuj tymi schematami bo zbyt uogólniasz. Pocahontas i Avatar są blizniaczo podobni w szczególach.