Re: Peninsular War - dodatek do NTW
Cytat:
Zamieszczone przez Dagorad
Prawda jest taka że DLC jest znienawidzone przez większość graczy niezależnie czy sobie mogą pozwolić na zakup kliku jednostek za 10 złotych czy nie. Tylko że ludzie grę i DLC i tak kupią a nie pomyślą żeby nie kupić i pokazać że została przekroczona pewna granica.
Prawda jest taka, że ta "większość graczy" to tylko twoja ślepa frustracja. Prawda jest taka, że gdyby DLC były tak znienawidzone, to szybko wypadłyby z rynku - a mają się całkiem nieźle.
Cytat:
To mogłoby nawet pewnie podejść pod jakiś kodeks karny czy coś.
Że niby jak? Ten dodatkowy content to nie żadne malware/spyware (i tak jak Palaiologos powiedział, jest niezbędny w przypadku multi). Pozwiesz Activision za to, że w RTW możesz znaleźć nieużywane przez grę skiny jednostek?
Wyluzuj.
Re: Peninsular War - dodatek do NTW
Za ograniczenia mojej wolności i przestrzeni dyskowej. To wystarczający powód. Na to na pewno jest jakiś paragraf! http://img145.imageshack.us/img145/1340/szczerbaty.gif
Re: Peninsular War - dodatek do NTW
Dobra zagalopowałem się, mój tok myślenia poszedł w złą stronę itd itp.
Cytat:
Prawda jest taka, że ta "większość graczy" to tylko twoja ślepa frustracja. Prawda jest taka, że gdyby DLC były tak znienawidzone, to szybko wypadłyby z rynku - a mają się całkiem nieźle.
Ale z tym się zgodzić nie mogę. Mało jest rzeczy których ludzie nie lubią a tolerują bo muszą? Choćby wszelcy POpaprańcy i sPISkowcy których ludzie i tak wybierają choć są statystyki (w które w pełni rzecz jasna nie wierze) według których większość ludzi nie ufa politykom a mimo to politycy się bogacą. Moja frustracja nie jest ślepa i jest to raczej frustracja przypominająca tą jaką mam patrząc na rosnące poparcie dla PIS-u po katastrofie.
Re: Peninsular War - dodatek do NTW
Cytat:
Zamieszczone przez Amrod
Na to na pewno jest jakiś paragraf!
Tak, pewnie jakiś artykuł w konstytucji, bez sankcji :P
Cytat:
Zamieszczone przez Dagorad
Mało jest rzeczy których ludzie nie lubią a tolerują bo muszą? Choćby wszelcy POpaprańcy i sPISkowcy których ludzie i tak wybierają choć są statystyki (w które w pełni rzecz jasna nie wierze) według których większość ludzi nie ufa politykom a mimo to politycy się bogacą. Moja frustracja nie jest ślepa i jest to raczej frustracja przypominająca tą jaką mam patrząc na rosnące poparcie dla PIS-u po katastrofie.
Czegoś tu nie rozumiem. Polityka nie rządzi się prawami wolnego rynku (a przynajmniej nie w takim kontekście, w jakim porównujemy problem) i jesteśmy na nią skazani. DLC zaś to po prostu produkt dla zapaleńców, kolekcjonerów, nie kupując go i tak dysponujesz samodzielnym, pełnowartościowym programem. Poświęcasz parę piw dla kilku fajnych jednostek - uwierz mi, fani Magic: The Gathering postawiliby parę krat za pokolorowany kawałek pieprzonego kartonika - to jest dopiero zboczenie :)
Re: Peninsular War - dodatek do NTW
Generalnie sprawa wygląda tak, że człowiek kupuje gre, ogląda pudełko i widzi sformułowanie "do aktywacji wymagane jest połaczenie z internetem oraz darmowe konto w systemie steam". Dalej, że oferowany produkt "uzależniony jest od akceptacji umowy subskrybenta steam" i jeśli nie zgadzamy się na warunki tej umowy podane na stronie steampowered.com/agreement to mamy oddać nieotwartą grę.
Ok. Wchodzimy na strone i widzimy, że nie ma wersji umowy w języku polskim więc generalnie możemy ten warunek o akceptacji potraktować jakby go nie było bo nie ma obowiazku znania angielskiego w Polsce, a już na pewno nie na takim poziomie aby zrozumieć umowe pisaną specyficznym jezykiem. Do aktywacji gry wymagane jest połaczenie z internetem oraz konto steam. To wszystko. Po aktywacji wymagania internetowe nie istnieją. Nie jest konieczne ani posiadanie internetu ani żadna konkretna szybkość. Może to być nędzne 56 kb. Więc jeśli okazuje się, że nie można grać w multi bo ściąga się jakieś DLC już kolejny dzień z rzędu to mamy wg mnie "produkt niezgodny z umową" i możemy żądać zwrotu kasy bo w grach takie rzeczy normalne nie są, a w umowie sprzedaży nie było nic o tym, że zgadzamy się na to, że od czasu do czasu gra się bedzie aktualizowała od 1 godziny do 10 (w zależności od szybkosci lącza) i nie bezie można grac. . . kupuje to żądam możliwości gry w multi nawet bez aktualizacji. No cóż - najwyżej będę miał inne wersje. Żeby była chociaż możliwość wejścia do gry i pogrania w sp. . .
Re: Peninsular War - dodatek do NTW
Offline przecież możesz zawsze pograć w sp! Zatkao kakao? :D
Re: Peninsular War - dodatek do NTW
Czytaj ze zrozumieniem. Napisałem, że jak kupuje grę to oczekuje możliwości gry w multi nawet bez aktualizacji DLC (patche to inna sprawa bo patche służą teoretycznie ulepszeniu produktu, który kupiłem) bo takie są gry. Że się kupuje i gra w multi kiedy chce bez przeszkód leżących po stronie wydawcy.
Bo mnostwo osób gra w tą grę z ograniczoną ilością osób, często z jedną osobą np. kampanie. Mnośtwo osób uruchamia steama tylko wtedy kiedy cchce zagrać bo umowiła się na grę. I wówczas się wchodzi na te dwie godzinki i okazuje się, że aktualizacja. . . DLC. No i nici z gry. Często też aktualka gryzie się z modami - co jeszce pogorsza sytuacje.
Re: Peninsular War - dodatek do NTW
Bzdury pleciesz - jakby te DLC wychodziły 2 razy w tygodniu, to może bym się częściowo zgodził. A co powiesz na o wiele częstsze i większe aktualizacje w WoWie? Tam też się ludzie umawiają. A na dodatek nie możesz grać, kiedy płacisz za abonament grubą kasę.
Re: Peninsular War - dodatek do NTW
Zamiast tej bezsensownej kłótni wolałbym sie dowiedzieć kiedy premiera.....bo czerwiec jest długi :)
Re: Peninsular War - dodatek do NTW
Mógłby ktoś zamieścić screeny rosteru jednostek z dodatku?