Re: Warhammer Fanstasy Battle Gra Bitewna
Cytat:
Zamieszczone przez Martin von Carstein
Na domowe granie to ja mogę używać figurek wyciętych z papieru. ;) Figurki niemarkowe np. (jak czytałem tą recenzję) nie będą miały z naturalnych przyczyn bytu na rozmaitych turniejach, a trochę byłoby mi szkoda, gdybym wydał pieniądze, że tak się wyrażę "na próżno" i musiał od nowa gromadzić swą armię (taki sam zapis obowiązuje na turniejach - poważnych turniejach - Warhammera).
Turnieje,turniejami ,najwięcej się gra jednak po klubach/sklepach,w domu ,gra kartonikami to żadna przyjemność,tak samo zresztą jak niepomalowanymi modelami.A złożenie fafuśnego podjazdu tylko z modeli WG na turnieje to nie są znowu jakieś duże pieniądze ,dywizja owszem (ale na turnieje na poziomie dywizji prędko się nie zanosi).
Niemniej jednak OIM ciągle wypada taniej od WH ,zarówno kupując nowe boxy ,blistry ,jak i polując na alegro ,giełdach figurek...
Cytat:
Zamieszczone przez Martin von Carstein
Tak z ciekawości, ile metalowych figurek 15mm znajduje się w takim boku "podjazdu"?
W gotowym podjeździe RON jest ok 35 jeźdźców ,razem z końmi ok 70 figurek +metalowe podstawki ,rohatyny(ze stali hartowanej) samoprzylepne sztandary świetnej jakości.
Cytat:
Zamieszczone przez Martin von Carstein
Co jak co to te figurki OiM ą faktycznie ładne, chociaż strasznie małe jak na mój wizualny gust (pika mych pikinierów będzie liczyła jakieś 90mm, a to już jest co widać na półeczce i odkurzacz nie zeżre. :D)
Kwestia gustu ,ja np generalnie wole skalę 15mm.
Ostatnio dostałem ciężkie baty w OIM ,normalnie masakra ,moje śledziojady (sama rajtaria) nie wiedziały gdzie uciekać ,jak wpadli na nich pancerni i 'kozacy' z rohatynami ,a z flanek 'kozacy' z pospolitakami ,zachciało mi się zabawy w karakol :roll:
Re: Warhammer Fanstasy Battle Gra Bitewna
Pisałem wczoraj posta o 1:30, zeżarło mi tekst. Więc piszę jeszcze raz.
Cytat:
zachciało mi się zabawy w karakol
:P Ale to w końcu jest rzekomo najlepsza piechota w grze, nie ma wstydu. Grałeś z równym przeciwnikiem, czy z silniejszym? Czy zastosowano ten lekko dziwny system? Chociaż nawet ciekawy. System wyrównywania szans.
Możliwość karakolowania jednak brzmi świetnie jak na mój gust.
Cytat:
Niemniej jednak OIM ciągle wypada taniej od WH ,zarówno kupując nowe boxy ,blistry ,jak i polując na alegro ,giełdach figurek...
Nie znam cen allegrowych figurek WG. Wiem tylko tyle, że to metal jest. Metalowe figurki są droższe niż plastiki. Póki co odpowiednik podjazdu ("Patrol" na 500 punktów) złożyłem za podobne pieniądze jak ten nowy patrol z OiM. Przy czym mam więcej figurek (licząc samych ludzi... no cóż, konie zmieniają sprawę). Polując na allegro, przynajmniej w kwestii niektórych frakcji, patrol można złożyć za kilkaset złotych... 100-150, zależy co będziesz składał. Na obecną chwilę Imperium, Orkowie, Skaveni są najtańsi. Rycerzy to mamy wprost potop, za 1/3, za 1/2 ceny 8 sztuk (związane jest to z osłabieniem, a raczej wzmocnieniem piechoty. Teraz takie Imperium nie zmiażdży czołową szarżą nieprzyjaciela... trzeba oskrzydlać. :D).
Oczywiście tutaj porównuję zakupy z allegro do zakupów nowych figurek WG, a to nie jest do końca sprawiedliwe porównanie.
Cytat:
Kwestia gustu ,ja np generalnie wole skalę 15mm.
Prawda, to kwestia gustu. Je generalnie, aby mieć jak najmniej ataków na moje hobby staram się myśleć o jak najbardziej ludzkich figurkach (fe Vampire Counts i reszta, vivat Imperium, Bretonia, względnie Wysokie Elfy) o słusznych rozmiarach. Aby dobrze były widoczne na półeczce, aby ich jamnik nie połknął. 15mm sięga mniej-więcej na wysokość saczka piechura imperium, konny do szyi... to troszeczkę mało, takie pchełki na tej półeczce. 28mm dobrze widać, konny to już całkiem pokaźna figurka... a jak dorobię te 6m piki mym włócznikom... to ok. 10 cm... widać z daleka, zwłaszcza w tłoku. To cieszy oko, nic tego nie zje, nic tego nie wciągnie, nie zgubię przypadkiem. Ot, w kwestii półeczkowej są dla mnie praktyczniejsi (inna kwestia to transport, w której będzie królować 15mm)
Jeszcze troszeczkę i skończę mego muzyka (chociaż nie jest to jakieś wybitne malowanie, oczy teraz są mym wrogiem numer uno)...
Re: Warhammer Fanstasy Battle Gra Bitewna
Cytat:
Zamieszczone przez Martin von Carstein
:P Ale to w końcu jest rzekomo najlepsza piechota w grze, nie ma wstydu. .
Rzecz w tym ,że nie miałem piechoty ,a samą rajtarię ,w tym tylko jeden skwadron uzbrojony w arkebuzy ,reszta tylko pistolety.Co do tej najlepszej piechoty w grze ,to równie dobra jest piechota kozacka (szczególnie rejestrowi,choć mołojcy też niczego sobie) oczywiście schowana za taborem ,ale Szwedów też lepiej schować za jakimiś umocnieniami mimo ,że bronią się lepiej od Kozaków ,za to Kozacy trochę lepiej strzelają na większą odległość.
Cytat:
Zamieszczone przez Martin von Carstein
Możliwość karakolowania jednak brzmi świetnie jak na mój gust.
Właśnie pierwszy raz stosowałem karakol ,żeby się przekonać jak to działa ,akurat wyszło kiepsko ze wzgl na fatalne rzuty ,ale może trochę namieszać przy pomyślnych wiatrach, generalnie zasada fajna i dośc realistycznie oddaje tę taktykę.Zazwyczaj jednak preferuję klasyczną szarżę ,szwedzcy rajtarzy mogą śmiało stawać w szranki z niemal każdą kawalerią w grze ,poważnym problemem dla nich jest dopiero husaria ,kłopotliwi bywają pancerni,'kozacy' uzbrojeni w rohatyny i z niektórymi bisurmanami bywa ciężko.
Cytat:
Zamieszczone przez Martin von Carstein
Grałeś z równym przeciwnikiem, czy z silniejszym?
Na punkty równo ,jednak RON było liczniejsze ,ja miałem 18 podstawek -54 figurek(czyli ok 900 żołdaków,gdyż w OIM jedna podstawka robi za ok 50 ludzi) ,kolega 24 podstawek-72 figurek (ok 1200 żołdaków) Szwedzi nadrabiają -dobrym wyszkoleniem ,dyscypliną ,w większości mają zasade 'weterani', dlatego jest ich mniej .Generalnie podjazd szwedzki (zarówno rajtarski jak i oddział wydzielony) to najmniejszy (pod wzgl ilości figurek) podjazd w OIM ,nawet przy max punktów,najliczniejszy to chyba zaporoski.
Cytat:
Zamieszczone przez Martin von Carstein
Czy zastosowano ten lekko dziwny system? Chociaż nawet ciekawy. System wyrównywania szans.
Ten system jest bardzo fajny ,nie wyrównuję szans jakoś bardzo ,a często potrafi też namieszać po obu stronach. Bardzo fajnie oddaje realia ówczesnego pola bitwy ,wszak nie zawsze wszystkie oddziały na czas docierały na pole bitwy ,często niektórzy odmawiali walki zanim jeszcze doszło do bitwy ,ostatecznie tę walkę podejmowali lub nie ,zdarzali się nieudolni dowódcy nie mający posłuchu u wojska etc
Ja np w tej ostatniej bitwie ,od początku miałem zdezorganizowany jeden skwadron rajtarii ,i nic nie mogłem nimi zrobić ,co turę oczywiście próbowałem ich 'zebrać' ale pech chciał ,że nie wychodziło i do końca bitwy stali bezczynnie ,w końcu uciekli.Kolega z kolei miał o jeden rozkaz mniej u jednego z dowódców.
Cytat:
Zamieszczone przez Martin von Carstein
Aby dobrze były widoczne na półeczce, aby ich jamnik nie połknął. 15mm sięga mniej-więcej na wysokość saczka piechura imperium, konny do szyi... to troszeczkę mało, takie pchełki na tej półeczce. 28mm dobrze widać, konny to już całkiem pokaźna figurka... a jak dorobię te 6m piki mym włócznikom... to ok. 10 cm... widać z daleka, zwłaszcza w tłoku. To cieszy oko, nic tego nie zje, nic tego nie wciągnie, nie zgubię przypadkiem. Ot, w kwestii półeczkowej są dla mnie praktyczniejsi (inna kwestia to transport, w której będzie królować 15mm)
Jeszcze troszeczkę i skończę mego muzyka (chociaż nie jest to jakieś wybitne malowanie, oczy teraz są mym wrogiem numer uno)...
Oj nie przesadzaj ,mnie moich figurek pies nie połknął ,na półce też fajnie wyglądają ,szczególnie w dużych ilościach ,nic nie gubię ,nie niszczę ,transportuję się elegancko na macie magnetycznej.Musisz chyba kiedyś zobaczyć fajne 15mm na żywo ,oczywiście dobrze pomalowane.
Re: Warhammer Fanstasy Battle Gra Bitewna
W końcu pomalowałem muzyka, za piątym razem, nawet podstawkę jako-taką ze żwirku, trawki i dwóch kamyczków zrobiłem.
Zdjęcia niestety nie dam z prostej przyczyny... nie mam czym. Mój aparat to jakiś stary model, który dobry jest do fotografowania jamnika, ale figurka na zdjęciu będzie bardzo rozmazana. Nieco lepsza jest komórka, ale nie mogę znaleźć portu USB... więc nici.
Ale nie o tym, bo znalazłem coś takiego.
http://www.manticgames.com/Fantasy.html
Firma Mantic Games. Może niektórzy wiedzą, słyszeli... w Firmie tej pracują starzy, byli pracownicy Games Workshop, odpowiadający za WFB i WH40k, w tym szef marketingu.
Firma produkuje oczywiście figurki, w skali 28mm. Wydała własną grę (instrukcja za darmo, do pobrania w PDFie, tak samo jak zarys armii), która może wielu przypaść do gustu - to taki pocięty, uproszczony, szybki, bardziej taktyczny Warhammer Fantasy (zasady pisała ta sama osoba co pisała do Warhammera Fantasy Battles). Całość to 12 stron, głównie suchego tekstu, dwie strony zasad specjalnych i tyle. Przypomina mi to "Bitwę o Przełęcz Czaszki" (starter WFB), który okroimy ze zdjęć i większości obrazków (po nawet okrojony podręcznik do 8 ed. to jakieś 50 stron). Zasady proste, więc i sporów mało i łatwo wytłumaczyć.
Druga, ważna zaleta - Mantic Games i Pan od Marketingu do głupców nie należą, chcąc przetrwać na rynku swe figurki zrobił uniwersalnie - docelowo rasy mają mniej-więcej odpowiadać tym z GW. Ta sama skala, nieco inny wygląd. Czy nieco... często duży. I to lepszy. Przykładem niech będą Nieumarli (głównie piechota) i Orkowie (wszystek). Co więcej - wydawałoby się iż za tym wyglądem pójdzie cena... poszła. W dół. Obecnie, za nową laleczkę w ślicznym plastikowym, kolorowym pudełku, z kalkomanią, płacimy 3 zł (GWorkszopowy nowy podstawowy piechur Imperium to obecnie - biorąc oficjalne ceny z Polskiej Strony tej firmy - kosztuje... bagatela... 7,50 od sztuki. I jest zasadniczo brzydszy, prostszy w budowie (korpusik i dobór tarczy/uzbrojenia). Paczki MG to głównie regimenty po 20 figurek (Orkowie są więksi - 16) za 60 złotych, GW to 10 figurek za 75 złotych. MG można też kupić i w 10 figurek, za ok. 30 złotych od paczki). Żeby jeszcze nie było - te figurki, ładne i tanie, są honorowane na praktycznie wszystkich turniejach WFB w Polsce, bo wielu ludzi średnio się godzi na politykę finansowo-jakościową GW). Wyjątek - szpartanie z Wargammera (to chyba ci sami od OiM), chyba reprezentują w tym kraju GW. To chyba jeden turniej w roku, więc mała strata.
Mantic Games wziął się za produkcję gry w klimatach SF, oczywiście sporo ras pasuje do tych z WH40k. Do tego są piękne, zwłaszcza figurki korporacji (Imperial Guard W40k), za cenę nieco niższą niż ta GW dostajemy oddział przypominający ludzi, nie goryle.
Rasy Fantasy obecnie posiadające figurki tej firmy - Nieumarli, Wysokie Elfy, Krasnoludy, Krasnoludy Chaosu (które GW olała dawno, dawno temu) Orkowie z Goblinami... nie ma jeszcze ludzi. Rozpiski dla większości, o ile nie dla wszystkich ras są do pobrania w PDFie, podręcznik drukowany w lecie wyjdzie.
Rasy SF posiadające figurki - Korporacja (IG), Orkowie, Squigi (to takie kosmiczne krasnoludy, dawny projekt GW, zarzucony. Trochę jak SM)... jest już projekt kosmicznych szczurów (nazwy nie napiszę), dla mnie pomysł fajny bo figurki użyje się i tu i tam.
Dodatkowo na zachętę - jeszcze jakiś czas temu można było w dość łatwy sposób wystarać się o próbkę darmową, testową - dwa śliczne ghoule za darmo. Teraz też chyba można, więc warto założyć konto i zapisać się na całkowicie darmowy newsteller firmy. Można nie interesować się WFB/ Kings of War - gra MG... ale darmowe figurki (warte według Games Workshop ponad dychę) to chyba warte są tych kilka minut zachodu... choćby, aby postawić na półkę, bo są piękne.
Ps. Inne rasy są w drodze. Warto zaznaczyć iż tutaj idziemy w taktykę raczej, więc czarodzieje czy potwory mają mało do gadania (i jest ich mało). Grunt to piechota, strzelcy, jazda i machiny.
Twórcy mają też poczucie humoru, każda wypryska oddziału piechoty posiada takie maleństwo jak np. Kościsty Szczur (a może pies... takie pytanie sami zadają), Buldog krasnoludzki, Kocie Elfów lub snotling u Orków. Przy czym małe bestyjki mają zastosowanie, dziwaczne i śmieszne... buldog to taki "granat" jak radzieckie ppanc. psy...
Z armii ludzkiej, stosując obecne figurki innych firm, można swobodnie stworzyć jakąkolwiek armię z historii świata - od starożytności do XVII wieku. Bardzo wszechstronny wybór oddziałów, konni łucznicy/rajtarzy/arkebuzerzy itd.
Tyle chciałem napisać. :)
Re: Warhammer Fanstasy Battle Gra Bitewna
Figurki apetyczne ,generalnie sporo jest firm produkujących modele fantasy które śmiało można wykorzystywać w uniwersum Warhammera.Tak jak pisałem od dłuższego czasu noszę się zamiarem złożenia jakiejś bandy do Mordheim ,ale właśnie mix modeli różnych firm.
Cytat:
Zamieszczone przez Martin von Carstein
. Wyjątek - szpartanie z Wargammera (to chyba ci sami od OiM), chyba reprezentują w tym kraju GW. To chyba jeden turniej w roku, więc mała strata.
Chyba nie ,oficjalnych dystrubutorów GW jest kilku ,WG raczej nie jest najważniejszym, prędzej Bard ,Faber&Faber.... no a teraz będzie sklep GW w Wawie. Pozatym z tego co się orientuję to WG już się chyba nie bawi w organizowanie dużych turniejów WH, zresztą wszystkie turnieje którym oficjalnie 'patronuję' GW mają taki wymóg a w takim Bardzie modelami nieGW nie zagrasz nie tyle co na turnieju a nawet w sklepie się przyczepią ,baaa tam nie zagrasz w nic ani niczym czego oni nie sprzedają nawet jak jesteś stałym klientem ,natomiast niejednokrotnie bywając w Wargamerze(głównie kieleckim) widziałem ,że w WH i WH40k ludzie grali nie tylko modelami GW.
Cytat:
Zamieszczone przez Martin von Carstein
Z armii ludzkiej, stosując obecne figurki innych firm, można swobodnie stworzyć jakąkolwiek armię z historii świata - od starożytności do XVII wieku. Bardzo wszechstronny wybór oddziałów, konni łucznicy/rajtarzy/arkebuzerzy itd.
To fakt producentów zajmujących się modelami historycznymi w różnych skalach jest cała masa http://www.miniatures4wargamers.com/manufacturers.html -to te najpopularniejsze ,ale czemu akurat do XVIIw ? przecież do późniejszych okresów modeli też nie brakuję ,chyba ,że chodzi ci o Mantic Games ,jednak tam modeli historycznych znaleźć nie mogę.
A w OIM pojawiła się zapowiedź modeli rajtarów moskiewskich ,wyższego dowództwa moskiewskiego i artylerzystów kozackich.
http://www.ogniemimieczem.wargamer.pl/i ... Itemid=114
Re: Warhammer Fanstasy Battle Gra Bitewna
Cytat:
Chyba nie ,oficjalnych dystrubutorów GW jest kilku ,WG raczej nie jest najważniejszym, prędzej Bard ,Faber&Faber.... no a teraz będzie sklep GW w Wawie. Pozatym z tego co się orientuję to WG już się chyba nie bawi w organizowanie dużych turniejów WH, zresztą wszystkie turnieje którym oficjalnie 'patronuję' GW mają taki wymóg a w takim Bardzie modelami nieGW nie zagrasz nie tyle co na turnieju a nawet w sklepie się przyczepią ,baaa tam nie zagrasz w nic ani niczym czego oni nie sprzedają nawet jak jesteś stałym klientem ,natomiast niejednokrotnie bywając w Wargamerze(głównie kieleckim) widziałem ,że w WH i WH40k ludzie grali nie tylko modelami GW.
Wczoraj szukałem, dwa tematy na dwóch różnych forach znalazłem, o stosunku WG do modeli mantica na ich turniejach WFB. W obydwóch pytaniach rzekli iż "nie ma takiej opcji". Dane z 2010.
http://www.wargamer.pl/forum/viewtopic.php?f=74&t=9797 - ich oficjalne forum.
Cytat:
To fakt producentów zajmujących się modelami historycznymi w różnych skalach jest cała masa
http://www.miniatures4wargamers.com/manufacturers.html -to te najpopularniejsze ,ale czemu akurat do XVIIw ? przecież do późniejszych okresów modeli też nie brakuję ,chyba ,że chodzi ci o Mantic Games ,jednak tam modeli historycznych znaleźć nie mogę.
Chodziło mi o KoW, rozpiska armii ludzkiej pozwala skompletować taką właśnie armię, do XVII w. włącznie, bez utraty grywalności.
Re: Warhammer Fanstasy Battle Gra Bitewna
Cytat:
Zamieszczone przez Martin von Carstein
Wczoraj szukałem, dwa tematy na dwóch różnych forach znalazłem, o stosunku WG do modeli mantica na ich turniejach WFB. W obydwóch pytaniach rzekli iż "nie ma takiej opcji". Dane z 2010.
Zgoda ,ale taką politykę turniejową stosują chyba wszystkie sklepy,firmy współpracujące bezpośrednio z GW ,więc WG nie jest wyjątkiem a niektóre sklepy mają jeszcze bardziej restrykcyjną politykę w kwestii wyłączności modeli GW np wspomniany Bard.
Re: Warhammer Fanstasy Battle Gra Bitewna
Ja się staram wypowiedzieć tylko za turnieje większe, zgodnie z moją wiedzą. Tam w ligę sklepową lub granie po tych sklepach nie staram się wnikać. W F&F w Warszawie też nie zagrasz w nic innego. Natomiast, pomimo mych wątpliwości, zostałem w niedzielę zapewniony przez jednego z graczy o dłuższym stażu iż zarówno w Polsce jak i coraz bardziej na zachodzie gra na turniejach wyłącznie figurkami GW staje się w przeważanej mierze mitem (pewnie zostają te wspierane przez GW). Dziwić się nie mogę, za nowe to trzeba bulić niemiłosiernie. Grywalna horda halabardników (40 szt) to wydatek rzędu ok. 300 zł, a nie są to modele na wagę złota. Horda Gwardii Elektorskiej (coś, co już coś warta na polu bitwy i może być oparciem strategii) nazywa się goldswordsmenami - za nowe (ceny GW) zapłacimy 500 zł, co jest absurdem. Gdybym nie nabywał okresowo figurek na allegro to bym nawet na to to nie popatrzył. Więc nie ma co się dziwić iż figurki takich firm jak Mantic (horda WH ich świetnych szkieletów to 120 zł, do KoV wielka mega-horda 60 figurek to 180 zł) wyszły na przeciw polityce zarobkowej GW (bo z przyczyn czysto pragmatycznych - po cóż te hordy powstały jak nie dla zwiększenia sprzedaży masowej piechoty, której podniesiono ceny) i wydają coś takiego. Tylko bohaterowie w większości okropni w wydaniu MG, natomiast odwrotnie robi GW - zaczęło wydawać piękniutkich bohaterów. Oczywiście tam jest metal, tu mamy żywicę... ale na samym bohaterze nigdzie nie ugrasz, a ja wolałbym, aby GW ruszył się w końcu z tą poprawą antycznych, brzydkich wzorów najliczniejszych figurek w tej edycji - szarej piechoty.
Bo jazdę poprawia, tylko tej jazdy obecnie prawie się nie wykorzystuje.
Re: Warhammer Fanstasy Battle Gra Bitewna
http://www.mikromodele.fora.pl/inne-...15mm,1729.html
Porównanie rozmiarów figurek, długo szukałem tego zdjęcia.
http://www.hat.com/current28.html
Tanie (brzydkie) 28mm modele od Hata. Można użyć w Warhammerze, np. do Bretonni.
__________________________________________________ _______________
Osobna kwestia: http://www.beastsofwar.com/historica...warlord-games/
http://www.brueckenkopf-online.com/?p=8561
Właśnie takie reklamy i zestawy sprawiają, że jak wybieram pomiędzy nowoczesnym Averland i staroświecką Sylvanią to nie mogę jakoś zrezygnować z tej pierwszej. Wspaniałe, tanie modele zastępcze.