Screen or didn't happen :lol:
Wersja do druku
Screen or didn't happen :lol:
Mecze były niezłe i wydaję mi się, że mimo wszystko duet ja-Cziki zdeklasował pozostałą czwórkę nubiszonów.
;)
Nie no, we 4 nam jakoś zaczęli dawać radę jak się ogarnęli, chociaż na początku dymaliśmy ich gładko :D.Cytat:
Zamieszczone przez MateuszKL
No bo nasza strategia zaczęła działać - moje (!)wspaniałe( :lol: :lol: ) interwencje na bramce , voitek z dawidem pomagający w obronie i w ataku i Daniel , który cały mecz stał na sępa :lol:
Dzisiaj tak na 20 zapraszam do MateuszKL's room, hasło: totalwar. Pokój będzie już o 19:30, możecie śmiało wbijać wcześniej to zainstalujemy też ten bajer do gadania.
Ogarne Daniela i pokażemy wam jak się w to gra ;)
przyjdę ;)
..... a zawodnikiem meczu został Aquila :lol: :lol:
jego zagrania powalały na kolana :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Sareth4
Aquila jest zdecydowanie bohaterem dzisiejszego dnia :lol: Na pusta bramke trzy strzaly w slupek w jednym podejsciu :P :P