Nie wiem czy to jest wątek do tego aby o tym dyskutować.
Nie ma co patrzeć w przeszłość, a mierzyć ambitne w przyszłość.
Jeżeli ktoś będzie chciał o tym porozmawiać to zapraszam wieczorami na TeamSpeaka.
Wersja do druku
Nie wiem czy to jest wątek do tego aby o tym dyskutować.
Nie ma co patrzeć w przeszłość, a mierzyć ambitne w przyszłość.
Jeżeli ktoś będzie chciał o tym porozmawiać to zapraszam wieczorami na TeamSpeaka.
Bitki z Czwartku po prefekcie dla chętnych :D
Czwartki z Antykiem poprowadzone będą dziś przez Pirxa. Źle się czuję i jutro jadę do szpitala. Bitwa historyczna za tydzień.
Mnie niestety również dzisiaj nie będzie. Także wyjątkowo samoorganizacja.
Bitewki z ostatnie czwartku.
Pierwsza to pogrom jednej ze stron. Mimo dobrej pozycji w lesie, nie udalo sie zniwelowac przewagi silniejszych frakcji - porazka na calej linii oprocz Arwernow ktorzy tez sie w koncu zlamali
https://www.youtube.com/watch?v=paMXPuQIM2U
Tu juz starcie bardziej wyrównane, fajnie trzymal sie Zibi, jednak sila Icenow i Arewakow znowu nie do powsztrzymania
https://www.youtube.com/watch?v=pJJrAPCa3FA
Kolejne Bitwy z Czwartku na start Historyczna potem 2 vs 2 więc moim zdaniem czwartek nie udany.
A bo dużo ludzi było tylko albo nie grali albo się porozchodzili :D
Osobiście uważam że bitwy historyczne są z reguły niezbalansowane. Więc i chętnych mniej. To była moja druga bitwa tego typu i przewaga leżała od początku po jednej stronie, szczególnie że na skrzydłach "rzymskich" - potencjalnie do przełamania - graliśmy ja i Pop. Zdecydowanie preferuję losowanie nacji.
Ewentualnie bez z góry narzuconych armii, a raczej z zakazami historycznymi prędzej to widzę.