A czy twoi Generałowie mają cechę Suply?
W każdym razie niech armiami kierują generałowie z wysoką lojalnością i najlepiej z wysokim dowodzeniem.
Wersja do druku
A czy twoi Generałowie mają cechę Suply?
W każdym razie niech armiami kierują generałowie z wysoką lojalnością i najlepiej z wysokim dowodzeniem.
Nie maja tej cechy... :) Jakas tam lojalnosc maja,czasem pare poziomow czasem zero, problem tylko ze generalowie nie otrzymuja za zwycieskie bitwy zadnych gwiazdek :/
Coś z tymi twoimi generałami jest nie tak.
Czy umieszczałeś dojrzewających członków rodziny w zamkach/miastach żeby pobierali edukację wojskową?cywilną? Szukaj takich cech jak failed school, a u młodych generałów scholaris. Stad mogą wynikać problemy z lojalnością i mała liczba gwizdek dowodzenia i powolny ich przyrost u generałów z cywilną edukacją. Sprawdź czy król ma jakieś negatywne cechy wpływające na lojalność generałów. Sprawdzaj każą cechę po kolei może coś znajdziesz.
A jak wyglada sprawa stacjonowania w miescie w ktorym jest Great Library i Studia Generalia? Generalowie ktorzy tam stacjonuja caly czas pobieraja nauki i rosna im cechy? Co jaki czas mniejwiecej sa wzrosty? Czy moze jest to jednorazowy bonus dla postaci ktore sie w tym miescie pojawia/dolacza do nas.
Uczyć mogą się tylko generałowie, którzy się rodzą w rodzinie. Powinni mieć odpowiednie cechy np.; scholaris lub coś w tym stylu. Uczą się do osiągnięcia odpowiedniego wieku ok 15-16 lat. Generał, który ma powiedzmy 12 lat, ale został adoptowany nie może się uczyć. Młodzi generałowie mogą się uczyć w zamkach i miastach. budynki takie jak szkoła i te które wymieniłeś dają lepsze rezultaty edukacji.
Zbudowalem wszystkie naukowe budynki w stolicy. Ostatnio w jednej turze dolaczyli 2 kolesie 14 letni ktorych poslalem na nauki do stolicy. Jedenyne co z tego poki co dostaje to kazda osoba otrzymuje ksiazke dajaca +1 command. Dobre jest to ze mozna przekazywac te ksiazki, wiec teraz poczekam az sie ich nagromadzi tak z 5-10 i dam wszystkie jednemu generalowi :) Zobacze czy to cos poprawi.
Pozdr!
Podsumowanie BGR IV z prezentowanej tu dyskusji:
1) Duże armie tylko z członkami rodziny, aby nie zdezerterowały.
2) Wyprawy na tereny wroga organizować bardzo rozważnie - duże koszty.
3) Nie przystępować do drogich krucjat, a inkasować pieniądze z nich.
4) Uczyć młodych generałów w miastach lub zamkach ze szkołami.
Czy mogę prosić o jakieś dodatkowe wskazówki?
Ps. Co do prowadzenia bitew to preferuję łuczników chronionych przez włóczników w okręgach oraz konnicę na skrzydłach, pozostałe typy piechoty wykorzystuje głownie jako wsparcie do zdobywania miast lub zamków. Włócznicy w okręgach spisują się też dobrze przy pacyfikacji wszelkich wyłomów (rozbitych bram) podczas oblężeń moich zamków i miast. Gram tylko Królestwem Jerozolimy lub Polską z przyczyn religijno-patriotycznych (nie plądruje miast).
Zacząłem grać Królestwem Jerozolimy z BGR IV (Fix v4.1) - jest ok. 40 tury. Mam poważne problemy z lojalnością "generałów" tzn. możnowładców - połowa wykazuje ZEROWĄ lojalność więc trzymam ich w stolicy jak w więzieniu (tylko ona się nie buntuje na ich "widok"). Zauważyłem, że spadek lojalności wynika również z brutalnego traktowania jeńców tzn. gdy wróg nie chce zapłacić, to muszą być oni wycięci w pień zgodnie ze średniowiecznym "obyczajem" jednak natychmiast lojalność generała, który nadzorował egzekucję spada do ZERA. Jak generałów nauczyć lojalności?
Co do samej rozgrywki to Królestwo Jerozolimy startuje z 3 prowincjami otoczona takimi potęgami jak Egipt i Turcja oraz masą dobrze uzbrojonych buntowników w okolicach. Aby jakoś przetrwać po wybraniu BGR IV dałem agresję wroga na minimum tzn. 2/10, co zapewniało mi spokój na granicy z Turcją, a ja natychmiast zabrałem się za systematyczne odbieranie miast i zamków Egiptowi, aktualnie mam już podbity Kair i Aleksandrię (podbicie Mekki to już tylko kwestia czasu), ale w tym momencie przyszedł cios w plecy ze strony Turcji i straciłem Antiochię, ściągam posiłki, ale nie ma ich zbyt wiele, bo większość wojska nadal jest zaangażowana w Egipcie. Na szczęście mam przymierze z Bizancjum, a ta daje niezłego łupnia Turkom, razem powinniśmy ich pokonać... Z brakiem lojalności generałów radzę sobie na razie tak, że główną armię zawsze prowadzi król, który na szczęście od początku rozgrywki jeszcze nie umarł - ma już 91 lat, mimo to walczy konno jak szalony :D
Strasznie ciezko z ta lojalnoscia. Nawet kolesie z 5-6 poz. lojalonosci potrafia zwinac manatki. Ja zwykle niezaleznie od gwiazdek koncze tury w fortach. Zawsze. Czasem jest problem ze przy oblezeniu nawet uciekaja, wiec zaczalem w koncu uzywac katapult i atakuje miasta z marszu - normalnie to wolalem zwykla jednostke zamiast katapulty i zdobywac zamek po 1 turze po wybudowaniu taranow. Ja wybudowalem te wszystkie budynki jak szkola itp i kazdy general bez wzgledu na wiek czy pochodzenie trafia na przymusowe kilka-kilkanascie tur do stolicy zeby zalapac jakakolwiek ceche czy umiejetnosc nowa, a nastepnie wysylam ich samodzielnie ( nie uciekaja skubani jak podrozuja sami ;) ) do odleglych zamkow i fortec przyfrontalnych. Jakos narazie daje rade. Chociaz przeciwnikami sa zwyklaki, czyli egipt, wegry, wenecja, itp. NIe wiem co bedzie jak nadciagna prawdziwi przeciwnicy pokroju Mongolow ( narazie zajeci sa walkami z egiptem kolo Bagdadu, nawet Egiptowi udalo sie zwolac dżihad na Bagdad i odbic go z rak hord mongolskich, badz Tatarow. Dodatkowo Krzyzacy w sojuszu z Novogrodem sieja zamet na wschodzie europy, przejmuja pozycje Kijowa, Litwy i czesciowo Polski. Mam nadzieje ze jak nadejdzie Tatarzyn to sie spotkaja i powalcza :)
p.s. Wladca jako general to dobry pomysl. W moim przypadku, tzn. w przypadku Bizancjum, ktorym obecnie walcze na kazdym froncie, z Kijowem, Wegram, Wenecja, resztkami Turka, Moorami, oraz Egiptem, niemozliwym jest obstawienie generalami ktorzy nieuciekna wszystkich aren walk. Jest ciezko, ale dzieki temu kazda bitwa jest do rozegrania recznie (hard/hard). Z automatu nie idzie prawie nic wygrac wiec jest ciekawie :D Do tego czytalem ze powyzej poziomy trudnosci bitewnej medium, komp dostaje bonusy do statystyk wojsk.
powodzenia
W BGR IV jest system finansów generałów. I m. in. okup za jeńców bierze generał, który wygrał. Jeżeli AI nie płaci za jeńców płaci skarb całego państwa. Sprawdź czy ci twoi nielojalni generałowie nie mają cechy In Debt, Broke. Z nimi są powiązane takie cechy Order: Summons, Order: Banished, które mogą wpływać na lojalność i skłonności do buntów. Sprawdź też te cechy u króła:Universal_Right_to_Knight, Right_to_Knight_Restricted, Professional_Recruitment_and_Command, Centralised_Recruitment_and_Command i Faction Zeal:... . Od tego jaką cechę ma władca zależy, który generał może i ewentualnie, gdzie prowadzić bitwy.Cytat:
Zamieszczone przez radax
I jeszcze powiedz mi ile u ciebie trwa tura AI? U
Jedyne co mi przychodzi do głowy do żeby armie prowadzili generałowie i z dużą lojalnością i z dużym dowodzeniem. Jeszcze nadawanie różnym generałom tytułów w miastach/zamkach-niektóre dają bonus do dowodzenia, lojalności. Wyspecjalizuj sobie jednego, dwóch generałów do prowadzenia bitew. Jednym może byc następca tronu. Nabicie mu dużego poziomu dowodzenia i chivalrous/dread zaprocentuje, gdy zostanie królem. I na pewno twoi generałowie nie mają cechy(traits) suply? To by wiele wyjaśniało? :)Cytat:
Zamieszczone przez syroppp
Nie maja tego traitu :)