Cytat:
Na Twoją obronę programiku KNP nie odpiszę bo i widzę że sensu nie ma, zwyczajnie nie ma w Twoich postach niczego co by go jakoś sensownie broniło. Chwilami jak w "KNP chcą sprywatyzować obecne państwowe instytucje, co za tym się kryje? Oszczędzenie grubych miliardów" wręcz go jeszcze pogrąża bo idea że państwowe instytucje od tak da się sprywatyzować i na tym dużo zarobić obniżając równocześnie podatki i nie zadłużając państwa jest śmiesznie nierealna. Na to potrzeba by czasu i realnego planu jak "przeżyć" okres "przejściowy".
Śmieszne jest to, że ty uważasz, że oni chcą to zrobić wszystko nagle. Nikt nigdy nie mówił, że będzie to trwało kilka dni.
Gadanie o zadłużaniu kraju robi się w ogóle śmieszne. Dług rośnie dla każdego z roku na roku i nie widzę, aby ktokolwiek był pociągany do odpowiedzialności. (mowa o innych krajach)
Cytat:
To że masz o demokracji takie pojęcie jak Stalin, a Twój rodzaj "demokracji" należałoby umieścić obok demokracji ludowej. Zwyczajna nowomowa, Korwin jest przeciw demokracji i argumentuje to w stylu "Demokracja polega na tym, że jeżeli ja z panem i panią będziemy na bezludnej wyspie, to większością głosów ustalimy, że pani ma z nami na zmianę sypiać! To jest właśnie demokracja! A mając większość 2/3 wpiszemy to nawet do konstytucji…". Ty z kolei wykorzystujesz słowo demokracja w zakresie za który Korwin ją właśnie krytykuje :rolleyes:.
Demokracja to rządy większości, takie było założenie. Nic więcej nie muszę pisać, bo to co napisałem jest zgodne z demokracja.
Nie rozumiem tej drugiej części wypowiedzi, co z tego, że wykorzystuje demokracje w sposób, w który Korwin ją krytykuje?
JKM krytykuje UE, a jest w tamtym parlamencie i pobiera pieniądze? No i co?
Cytat:
No ale liczby zawsze pozostają "niewzruszone" więc z chęcią się dowiem skąd się wzięło to 90%.
Jak pisałem, zamień 90% na cokolwiek innego. Zatrudnienie ileś tam biurokratów do policji nie zwiększy biurokracji, bo KNP chce to radykalnie obniżyć. Czego w tym nie rozumiesz?
Cytat:
To tylko jeden przykład, krytykę strefy można usłyszeć częściej.
Straszne. Duńczycy chcą kontrolować granice? Przecież to bardzo logiczne i nie można się temu dziwić. Jeśli do kraju ze strefy Schengen przybywa dużo osób, które są zagrożeniem, to taka wzmożona kontrola nie jest od razu krytyką... to normalne działanie.
Ktoś wspominał, że plan KNP zakłada państwo idealne. To w sumie można uznać za prawdę, więc logiczne, że nie wszystko przełożyłoby się na rzeczywistość. Powtarzam - jeśli KNP dojdzie do władzy, to na drugi dzień nie zwiększą o połowę wydatków na wojsko, ludzie... włączcie logiczne myślenie, bo oczywistości nie chce mi się tłumaczyć. W programie napisane jest "będziemy dążyć[...]utrzymania i rozszerzenia", a nie tylko i wyłącznie/za wszelką cenę do rozszerzenia.
Cytat:
Albo mamy olewać to co mówi Korwin i patrzeć tylko na program KNP albo brać jego słowa na serio. Wyborca ma oddać na KNP głos nie wiedząc czy słowa Korwina brać poważnie czy nie?
Problem jest w mediach, które zamiast dyskutować o planie tej partii, to przez 90% (skąd ja wziąłem tę liczbę? fak, zaraz wrócę - oblicze ile minut trwały wszystkie programy z Korwinem i innymi członkami partii i ustalę przez jakiś czas gadają o programie. Chwileczkę.) czasu antenowego gadają o tym, co Korwin powiedział na temat kobiet, Putina, Hitlera... blabla. Jak już przeczytałeś program tej partii, to wiesz co mówione przez Korwina jest związane właśnie z programem, a co nie. (sam też pisałeś, że przeczytanie go zajmuje kilka minut. Jaki jest problem w przeczytaniu go, jeśli interesuje nas jakaś wypowiedź prezesa?) Zresztą, inni członkowie też są czasami pytani, "czy zgadzacie się z prezesem?". Zazwyczaj taka osoba odpowiada, że to nie jest w programie partii, to tylko opinia prezesa.
Cytat:
"No popatrz, zwykły chłop i 10 minut wystarczą, aby napisać lepszy program od PO."
Albo mamy problem z czytaniem ze zrozumieniem, albo tutaj nie ma nic o porównywaniu... pytałem tylko czy czytałeś 180-stronny plan PO. Gdzie tu porównanie do diaska?
Cytat:
Ludzie mieliby płacić składki na emerytów i równocześnie nie mieć z tego nic a nic? Przecież to przebija najbardziej lewicowe pomysły i jest zwykłą kradzieżą w świetle prawa.
Przecież obecnie duża część osób też płaci za innych i nic z tego nie ma. Płacimy podatki w wysokości 83%, żeby jakiś tam gość przeszedł chemioterapie? Co z tego masz? Szanse, że możesz mieć raka w przyszłości i dostaniesz pieniądze na leczenie od NFZ są nikłe, a nawet na zwykłe zabiegi są kilometrowe kolejki, gdzie trzeba czekać kilka lat. To teraz jest zdzierstwo, o czym ty pleciesz!
Trzeba patrzeć przyszłościowo. Żeby system ruszył do przodu trzeba go zmienić, ale też się poświęcić... mimo wszystko płacilibyśmy mniej, więc skąd to oburzenie?
Cytat:
Na Twoją obronę programiku KNP nie odpiszę bo i widzę że sensu nie ma,
Najmniejszego sensu nie ma dyskusja z tobą, bo nawet nie odpisujesz na wszystko o czym piszemy. Nie wiem czy przyznajesz mi racje w niektórych momentach i nie odpowiadasz, czy nie masz czym odpowiedzieć więc pomijasz. Jak widzisz, ja odpowiadam na absolutnie wszystkie zaczepki do mnie. (oczywiście nie cytuje czasami całej wiadomości tylko istotny fragment)
Śmieszne jest też trochę to krytykowanie w programie KNP postulatu o wprowadzaniu ustaw dopiero po 6 latach od uchwalenia. Teraz czytam, "jak przetrwamy okres przejściowy"? A nie pomyślał ktoś, że w przyszłości może zdarzyć się sytuacja, która będzie wymagała radykalnej zmiany (np. w formie ustawy), ale ludzie nie będą mogli z dnia na dzień się na to przerzucić? Sam uważam ten okres za zbyt długi, ale tu wychodzi znowu niektórych ignorancja i hipokryzja.