Nie da się w normalny sposób, parę części temu usunęli tę opcję z dyplomacji.
Z tego, co kojarzę, to można spowodować tam rebelię, albo dać podbić wrogowi i wierzyć, że sojusznik to odbije.
Wersja do druku
Nie da się w normalny sposób, parę części temu usunęli tę opcję z dyplomacji.
Z tego, co kojarzę, to można spowodować tam rebelię, albo dać podbić wrogowi i wierzyć, że sojusznik to odbije.
O jaa. Nieprzyjemnie mnie zaskoczyłeś :( Opcja wydawałby się dość podstawowa, która strasznie komplikuje sytuację...
Macie jakieś sposoby jak wesprzeć sojusznika w walce w takiej sytuacji? Zanim moi wojacy docierają do Bizancjum, to ci często tracą już cztery prowincje co w konsekwencji sprawia że ich państwo jest rozerwane na pół. A samo Bizancjum kręci się z armią gdzieś bez ładu i składu i się nie śpieszy żeby tej sytuacji zaradzić.
Możesz też opuścić miasto i liczyć, że sojusznik je skolonizuje. Niestety i ta opcja kosztuje.
mam podobny problem iż wielu stron próbowałem go ugryść,
może spróbuje tego opuszczenia miasta, zobczymy czy uda mi się tak przebrnąc
http://www.fineagency.com
Możesz również wykorzystać opcję "Wyzwolenie" po zdobyciu danej osady i reaktywować uprzednio tutaj zamieszkującą frakcję aby automatycznie zawrzeć z nią Sojusz wojskowy co spowoduje pojawienie się pełnej armii której nie trzeba utrzymywać i jedyne co ma ona zrobić to skierować się na uprzednio wybrany cel.
Ostatecznie możesz też wspierać Bizancjum (ERE) bezpośrednio na froncie walcząc z jego oddziałami ramię w ramię.
Sorry, ale czy do tej gry trzeba koniecznie instalować net frameworks 3.5? Kiedy tego nie instaluje najpierw wyskakuje bug i muszę ponownie uruchomić grę, ale potem gra działa. Czy to rodzi jakieś problemy potem?.
ja nie instalowałem frameworks i wszystko mi hula
Odgrzeję trochę kotleta :) Mój mały mózg tego nie ogarnia. Gram Gotami, boski triumf polega m. in na podbiciu 100 regionów. Jak to niby można osiągnąć, skoro można mieć maksymalnie 12 armii lądowych? Do tego tylko 5 gubernatorów?
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, już łapię :) Tak właśnie to przekazuję poprzez ekran monitora gościom z The Creative Assembly:
https://www.youtube.com/watch?v=3xvrBGKwJfc
tak w ogóle gram w Attylę od niedawna, czyli 5 lat po wydaniu gry. Do tej pory grałem głównie w Medievala II i muszę powiedzieć, że gra jest świetna. Dopracowuję sobie tłumaczenie i mam dużo frajdy z grania :)
Już pewnie sam sobie odpowiedziałeś w poście poniżej, ale mogę dodać że kolorowanie mapy na swój kolor jest nudne dlatego mało osób to robi :) jak będziesz miał te kilkanaście armii na mapie to sam stwierdzisz o co chodzi :P
Jestem w sumie zaskoczony, że Attyla tak się mocno podoba według większość to jednak słaby tytuł w porównaniu do uwielbianego i mocno dopracowanego na ten moment Roma 2. Jednak Attyla ma ten mroczny klimacik z końcem świata jak wszystko się pali więc jak dla mnie fajny tytuł na ogranie miłego podboju świata ;)