Huhuhu, Legia w grze w pp, wawrzyn stadiony swiata....
Wersja do druku
Huhuhu, Legia w grze w pp, wawrzyn stadiony swiata....
po rozgromieniu Chelsea na SB arsenal chyba znów wraca do walki o mistrzostwo :) walka będzie jeszcze bardziej zacieta niz zwykle w PL
Tak, Arsenal nigdy mnie nie zawiódł hehe, ale sędziowie trochę owszem :twisted: Mam nadzieję, że wzmocnią wreszcie defensywę i zawojują LM :D
W Łodzi emocje jak nigdy. Widzew przez 70 minut grał w dziesiątkę, ale to Cracovia kończyła mecz w ósemkę :D Technika w meczu nie powalała, ale emocji co nie miara. Co chwilę akcja przenosiła się od bramki do bramki, tłukli się jak na podwórku, kartki się sypały, no wyborne igrzyska :D W ramach protestu przeciw działaczom i słabym występom piłkarzy młyn i część kibiców z innych trybun wyszła po 30 minutach meczu.
Kiedy sędzia nie pomaga
milicjant gra jak łamaga :lol:
Gratulacje dla górali, fajny weekend, jeszcze by jutro w meczu Lech- Legia, wiadomo kto by przegrał i można się cieszyć :D
A we Włoszech Derby d'Italia dla Juventusu! Merdacze ograni na własnym stadionie. Cieszy przegrana tego śmisznego klubiku i ich 16 miejsce.
Co za emocje :bowdown: 2:1 do przerwy i nie miałem większych nadziei, a tu takie coś, aż serce rośnie. Van Persie jest w tym sezonie takim kozakiem, że whoa. Szkoda tylko, że Szczęsny nie miał dzisiaj najlepszej formy. Aż strach pomyśleć, jak grałby Arsenal, gdyby miał defensywę, a Wenger prowadził normalną politykę transferową, w składzie nadal byłby Nasri, czy Fabregas + obecne wzmocnienia, ah. Ogólnie niesamowity sezon, takie wyniki jak 8:2 z ManU z Arsenalem, 1:6 w derbach, czy dzisiaj 3:5 na Stamford Bridge, magia.
Do tego Juve wygrywa i dalej jest liderem, i to z Interem marnym, miazga. Szkoda, że Borussia zremisowała, bo byłby klasyczny hattrick lig zagranicznych.
podobnie jak Eutyches jestem zadowolony z wyniku milicjantow, mimo ze on za Widzewem :)
jutro tylko zwyciestwo Kolejorz tylko zwyciestwo
;)Cytat:
arsenal chyba znów wraca do walki o mistrzostwo
;) ;)Cytat:
Mam nadzieję, że wzmocnią wreszcie defensywę i zawojują LM :D
Dalej dostawałby baty od Manchesteru. Arsenal ma jeden problem - nie potrafi utrzymać przyzwoitej formy przez dłuższy okres czasu - co za tym idzie w praktyce co roku nie ma szans na mistrzostwo. I nie chce mi się słuchać wymówek o polityce transferowej, krótkiej trawie, pladze kontuzji, sabotujących rynek transferowy muslimach. Jak dla mnie Arsenal jest słaby. Na chwilę obecną chłopy coś tam kopią ale i tak jestem nie mal pewien, ze końcówka i walka i miszcza będzie pojedynkiem MU vs Smerfy. Może się Arsenal załapie na ochłapy ale patrząc kadrowo to z takim MC albo Liverpoolem zbytnio nie ma o czym dyskutować - brak argumentów.Cytat:
Aż strach pomyśleć, jak grałby Arsenal, gdyby miał defensywę, a Wenger prowadził normalną politykę transferową, w składzie nadal byłby Nasri, czy Fabregas
Czołowy zespół Premiership nie może być słaby, tak czy siak. To nie wymówki, tylko rozsądne wytłumaczenie, za dużo młodzików, za mało doświadczonych graczy, słaba obrona (powinien wydać trochę kasy na jej ulepszenie, jeden niemiec to za mało), to główne powody, dla których forma jest nierówna. Liverpool? To ten, co przegrał 4:0 z Tottenhamem? 8-)
A jutro na papierze najlepszy mecz ekstraklasy. Liczę na dużo emocji.