Wydarzenia nie mogły się potoczyć inaczej bo ikona betonu ją namaściła.
Wersja do druku
Ma wyjście, obstawiam, że sztab mu na to nie pozwoli. Kandydat PiS-u zgodził się na tę propozycję bo on cały czas jest o krok przed Komorowskim. Wyraźnie widać kto jest w ofensywie, a kto w defensywie próbuje nadgonić ze swoimi karteczkami. Taka "kukizowa" debata może być niemiła dla obu, Duda jednak by się pewnie tak czy siak wybronił więc mniej ryzykuje, zwłaszcza że poznał już swojego przeciwnika więc może ocenić jego reakcję. Wydaje mi się, że dla Kukiza lepiej żeby takie debaty nie było. Jakoś realna wydaje mi się perspektywa, że to on byłby jej największym przegranym. Opcja że do debaty przez niego zaproponowanej nie dojdzie jest dla niego jednak pomyślna.Cytat:
Niecodzienny pomysł Pawła Kukiza. Zdobywca 20 procent głosów w niedzielnych wyborach proponuje Bronisławowi Komorowskiemu i Andrzejowi Dudzie debatę. Miałby ją poprowadzić sam Paweł Kukiz. Kandydat PiS już zgodził się na tę propozycję. Poinformował o tym na Twitterze.
No to Komorowski nie ma wyjścia! :cool:
PO chyba źle postawiło:
http://fakty.interia.pl/raporty/rapo...zl,nId,1732179
"Znaleźć inną pracę. Wziąć kredyt. Mieć pracę" - Świetne motto do nowego spotu PiS-u. Znając media to jednak możliwe że wypowiedź była dłuższa, tylko oni tak ją sklecili.
No to zobaczymy kto jest lepszym obserwatorem i analitykiem polskiej sceny politycznej. :D Niech wygra lepszy!
http://www.saecke.info/wbblite/image...rse/howgh1.jpg
Jeżeli ktoś się wybiera na drugą turę, niech pamięta, że dawne postulaty JOW-ów w PO ( i kilku innych rzeczy ), to były tylko ćwiczenia. Także i obecnie Komorowski sobie tylko "ćwiczy".
Uprzedzam, słaba jakość ( nawet dziennikarka TVN jest zażenowana, bezczelność tego obozu już dawno sięgnęła zenitu, teraz to już jest po prostu kabaret ).
https://www.youtube.com/watch?v=XvNKAYZIUFQ&feature=youtu.be
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/schet...-kukiza/m087nz
Chyba miałeś rację ;), z dwojga złego (z punktu widzenia PO) sztab wybrał mniejszą możliwość wpadki. "Ehh"....
PSL chyba zwariowało! W czasie, gdy obaj kandydaci starają się być największymi "kukizowcami". Gdy trwa łaszenie się do 20% elektoratu, taki nóż w plecy PO ze strony koalicjanta. Stracili wyczucie "mądrości etapu"?:rolleyes:
http://m.dziennik.pl/wiadomosci/wybo...zeciwne-jow-om
A propos "przekazywania" głosów poparcia. Przypomina mi to trochę handel "chłopskimi duszami" w carskiej Rosji (Gogol się kłania...):D
Co do Bronka, to jego współpracownicy pewnie wiedzą, że polegnie on w każdej debacie, prowadzonej na uczciwych warunkach. Co innego gdyby to było w TVN lub u Lisa z wcześniej ustalonymi pytaniami...:lol2:
FRUSTRATOM mówimy NIE! (ale coś tam obiecać można...)
https://www.youtube.com/watch?v=MuH2yhr8yTU
A co jeśli fatalna kampania Komorowskiego jest zaplanowana co do słowa i PO chce oddać PiS państwo w fatalnym stanie żeby mogli potem wszystko zgonić na nich? :P
Pieniądze z kradzieży OFE już pewnie dawno przejedzone... a są jeszcze setki innych problemów niż płynność wypłat emerytur
http://fakty.interia.pl/raporty/rapo...za,nId,1732829
http://i1153.photobucket.com/albums/...s/e33fae76.gif
Komorowski ostatnio tyle zalicza "porażek", że już mu chyba przestaną one robić różnicę. Ci którzy się zastanawiali dostali już dość powodów żeby na niego nie głosować, jeżeli nadal się wahają to widać nawet kiepska kampania prezydenta nie da rady ich przekonać. Choć oczywiście wszystkie ręce na pokład więc i Kwaśniewski dorzucił swoje pięć groszy do antykampanii... podczas gdy SLD jest chyba "innego zdania" http://fakty.interia.pl/polska/news-...ne,nId,1732976 . Bronek po mistrzowsku pogrąża nie tylko siebie, widać ma dość czasu żeby jeszcze dokopać jedności lewicy :P. No ale zawsze ma jeszcze poparcie PSL-u, któż tego mógł się spodziewać? Istny punkt zwrotny kampanii ;). Jeżeli tak dalej pójdzie to chyba nie zostanie nic innego niż brutalna kampania antypisowska, może będzie jeszcze tak, że ze strony sztabu Komorowskiego będziemy więcej widzieli Kaczyńskiego niż obecnego prezydenta.
Jeśli się ma problemy z pamiecią w przeciągu siedmiu dni to już wiadomo dlaczego Komorowski tak ochoczo nadużywał słów "nie pamiętam" podczas rozprawy sądowej w Belwederze.Kolejny dzień i kolejne potknięcia głowy naszego państwa.Może on to robi celowo żeby ludzie tylko o tym gadali a nie o jego programie "bezpiecznej zgody"?Chociaż obecnie to nawet nie wiadomo co jest programem po zaadoptowaniu głównych haseł wyborczych niezależnego kandydata Kukiza i wcieleniu ich w życie(w sferze prawnej).Zabiega o głosy wyborców a jednak nie chce żeby przedstawiciel grupy o którą tak Bronislaw walczy nie poprowadził debaty na swoim gruncie przed swoją wlaśnie publicznością.Nie ma w tym żadnej niespodzianki gdyż niewygodne lub kłopotliwe pytania mogłyby wywołać wybuch wulkanu u "spiącego prezydenta".
Zatem 21 Maja przy pelnym wsparciu resortowych oraz reżimowych dzieci(Olejnik,Rymanowski,Pochanke)na swoim mocnym TVN24 gruncie Komorowski będzie zarzucał sieć na Dudę.Jeśli ów podniósł rękawicę oznacza że jest świadomy poziomu,skali oraz wagi pytań a przede wszystkim konsekwencji jakie będą mialy miejsce po tym studyjnym starciu i jest gotów stanąć w szranki do słownego pojedynku.Póki co dziś można będzie w TVP Info zapoznać się z kondycją umyslową obecnego prezydenta który chyba pragnie podszlifować swój wizerunek oraz obycie w świetle jupiterów bo na ulicy to porażka goni porażkę:
Wczoraj dowiedziałem się dzięki prezydentowi że bezrobocie w Polsce maleje a w UK wręcz odwrotnie i rośnie.Co do pierwszego łatwo się z tym zgodzić zważywszy na fakt że wielu bezrobotnych juz nad Wisłą nie ma a co do drugiego to muszę rozczarować:
http://i59.tinypic.com/2dgtf08.jpg
Coraz ciekawiej się robi. Zważywszy, że Olechowski staje się szczery, gdy ma w tym interes, to jego wypowiedź stawia początek JOW w PO w ciekawym świetle...:cool:
http://wpolityce.pl/polityka/244280-...kaliscie-wideo
Założyciel Platformy Obywatelskiej powiedział, że akcja Platformy"4 x TAK", dotycząca m.in. wprowadzenia JOW, była jedną wielką mistyfikacją. Jego dialog z Pieńkowską we wtorkowym programie TVN24 BIS wyglądał tak:
A.O: — To były ćwiczenia.
J.P.: — Słucham?
A.O.: - To były rzeczy organizowane przez rzemieślników polityki, jako ćwiczenia żołnierzy, którzy stoją pod bronią. To były głównie ćwiczenia skierowane do aktywistów partyjnych, żeby nie kisili się w domach, tylko wyszli na miasto i coś robili. Co ja pani poradzę…
J.P. - Pan sobie teraz ze mnie żartuje…
A.O. - Nie, ja nie żartuję… Mówię pani tak, jak było naprawdę.