Bitwy online, Medieval, doświadczenie ? Nigdy go nie daję, jak masz generała to jednostki i tak wrócą. Jak go stracisz to i doświadczenie nie pomoże.
Wersja do druku
Bitwy online, Medieval, doświadczenie ? Nigdy go nie daję, jak masz generała to jednostki i tak wrócą. Jak go stracisz to i doświadczenie nie pomoże.
Niekoniecznie, poza tym generał nie zawsze może być w każdym punkcie zapalnym. Doświadczenie - zaledwie kilka belek, może bardzo pomóc, niekiedy bitwa waży się na jednym słabym oddziale, który kapitulując łamię morale towarzyszy, przy potężnym starciu, na takie cos nie można sobie pozwolić.Cytat:
jak masz generała to jednostki i tak wrócą
Właśnie, że pomoże, bez doświadczenia, po utracie dowódcy - morale spada bardzo mocno - co powoduje oczywiście w sytuacji nie przychylnej pewną porażkę.Cytat:
Jak go stracisz to i doświadczenie nie pomoże.
Doświadczenie jak Avasil to ujął, powoduję wzmocnienie morale w boju, przez co jednostki z owym expem mogą bez dowódcy poradzić sobie czasem zadziwiająco. :D
Cóż... wygrywam bitwy na samym ulepszaniu jednostek mieczem i tarczą. Doświadczenie jest dla mnie zbędne ;)
Ja się zgadzam z kolegą.Doświadczenie jest raczej zbędne.Wystarczy dobra taktyka na bitwę i nawet ulepszeń miecza i pancerza nie trzeba:D
Nie zgodzę się, doświadczenie może mieć kluczowe znaczenie, gdy nie ma się możliwości zakończenia zwarcia poprzez szarżę kawalerii na plecy wroga. Wtedy, przedłużająca się przepychanka to walka na siłę oraz morale. Kto pierwszy się przestraszy - Przegrywa.
Słyszeliście może o modzie, który daje możliwość gry 2 frakcjami ? :evil:
Owszem, choć nie tyle modzie, co trybie hot seat.
Gram Wegrami, wypowiadam wojne Wenecji i...Cesarstwo Bizantyjskie wypowiedzialo mi wojne. Po okolo 3 turach oblezenia mojego miasta wyslali ksiezniczke do mojego miasta proponujac zostanie wasalem. Szok, przeciez mialem tylko 1 armie.Chce sie tylko upewnic czy to ja jestem wasalem czy oni.
W ich dyplomacji pisze:
Wasale -Wegry
Czyli oni sa pod moim protektoratem? ;) Odpiszcie, poniewaz przez to odrazu podpisal mi sie PON z Wenecja i nie wiem czy sie cieszyc ;D
Ty jesteś ich wasalem...czyli im oddajesz połowę kasy itp. Żadna frakcja nie może oferowac, ze sama zostanie kogos wasalem
uhh ze 100k zostalo mi tylko 5k...i kto tu jest wasalem. Przedchwila podbilem prawie cale Balkany (zbuntowalem sie, 5k na ture to przesada...)
Teraz doszkole me wojska i rusze na most by blokowac przyszle ataki Mongolów, a teraz ,,fioletowych".Wkoncu wykorzystalem swoich wiesniaków.Zdobyli 2 miasta i leca zaraz na twierdze. Niemcy mnie dobija...stali wojskiem obok mojej stolicy (myslalem ze zaatakuja), a oni ida na Kraków... :evil: Jednak Polacy swoimi chlopami odparli atak i skonczylo sie na PON'ie.