dodać naleśy że jak się umiejętnie prowadzi politykę wewnętrzną to taka wojna nie wybuchnie. Skończyłem całą kampanię Rzymem bez przelewania bratniej krwi. :)
Wersja do druku
dodać naleśy że jak się umiejętnie prowadzi politykę wewnętrzną to taka wojna nie wybuchnie. Skończyłem całą kampanię Rzymem bez przelewania bratniej krwi. :)
Rzymem czy Kartaginą jest o wiele łatwiej prowadzić odpowiednią politykę wewnętrzną niż innymi państwami.
Ostatnio zacząłem ponownie grać W rome, wcześniej nie grałem dużo z uwagi na słaby komputer. Ma edycję emperor gry, mogę grać kampanię gniewu Sparty, ale w multiplajerze nie mogę wybrać armii sparty ani Aten. Natomiast na forum w dziale ligi rome 2 ludzie piszą o używaniu sparty i aten w rozgrywkach. Muszę jakieś dlc kupić by mieć moiwosc pogranicza tymiankiem armia mi.
Potrzeba DLC "Greek States Culture Pack". Poza Atenami i Spartą dodaje jeszcze Epir, który, moim zdaniem, jest najlepszą częścią tego dodatku.
Nie działa mi dlc z krwią mimo zdecydowanej nadwyżki jeśli chodzi o zalecane wymagania,ktoś wie o co chodzi?
Zaznaczyłeś efekty krwi w opcjach zaawansowanych grafiki?
Tak,niestety rozwiązanie tego problemu nie jest takie proste :(. O dziwo w bardziej wymagającym Attyli DLC z krwią działa bez zarzutów...
Gdyby ktoś miał podobny problem to informuję że u mnie rozwiązał się sam,po kilku dniach od zakupu DLC po prostu jak gdyby nigdy nic zaskoczyło ;)
Witam po dłuższej nieobecności.
Zacząłem przygode z Rome II parę dni temu i właśnie przeglądałem forum i mam parę pytań:
1. Gdzie domyślnie są zapisywane save z gry, jeśli nie mam chmury ustawione tylko lokalnie?
2. Przeczytałem, że idzie zmienić ilość tur na jeden rok w rozpoczętej już kampanii.
Kurcze kombinowałem, ściągnełem ESF editor, ale coś chyba nie odpalalo. Mam wersje gry 2.2.0
Jak to zrobić, mógłby ktoś pomóc?
1. C:/Uzytkownicy/Nazwa użytkownika/AppData/Roaming/The Creative Assembly/Rome2/save_games
W Winddows 7 AppData jest ukrytym folderem, trzeba zaznaczyć "Pokaż ukryte pliki, foldery i dyski" w Organizuj/Widok
Mam takie kolejne pytanie:
Mianowicie czy jeśli wybieram na początku gry poziom wyższy niż normalny (tj. trudny, bardzo trudny itd.)
to czy jednostki na polu bitwy mają jakoś specjalnie wyśrubowane statystyki??? Czy tylko komputer na mapie kompanii lepiej gra?
Bo kurcze chciałbym jakoś realnie pograć w tą grę, a nie że na polu bitwy tytani komputera, z moimi mrówkami będą się mierzyć.
Aktualnie gram na poziomie normalnym ma coś koło 200 tury i imperium od Szkocji po Indie i gra trochę straciła sens :/
Wybierany na początku poziom trudności dotyczy się zarówno mapy kampanii jak i bitew (statystyk wrogich oddziałów). Ten drugi można jednak zmienić w trakcie gry, jeśli nie wybrałeś poziomu legendarnego. Czyli na mapie kampanii możesz mieć bardzo trudny z wyboru początkowego, a bitwy na poziomie normalnym (zmieniony z bardzo trudnego w opcji trudności podczas samej gry).
Rozumiem, chodzi mi o to, żeby na poziomie wyższym niż normalny gra na poziomie mapy taktycznej sprawiała jakieś wyzwanie, aoe jednocześnie, żeby nie było tak, że na mapie bitewnej moi pretorainie nie dostawali by tegiego lania od barbarzynskich chłopów, bo chłopi będą tak napakowani z racji wybranego poziomu trudności.
Bo poziom normalny nie sprawił wielkiego wyzwania.
Trzeba samemu sprawdzić, albo zaczekać aż wypowie się ktoś, kto na nim grał :mrgreen:
No teraz jak będę zaczynał grę nową frakcją to się skuszę na ten legendarny, tylko najpierw sobie wbije aczek za opracowanie wszystkich technologii xD na obecnej ukończonej już kampani:kwestia jakiś 12 tur przy prędkości opracowywania podchodzącej pod 800%, te biblioteki są strasznie OP
Trochę się odbiłem nacjami stepowymi od tego legendarnego, głównie przez strasznie ciężką sytuację gospodarczą tych frakcji na początku-ogólnie pierwsze wrażenia z armii składającej się z 19 konnych łuczników pozytywne i przyjemnie mi manewrowało takim słupkiem- w toporników się nie warto bawić- lepiej mieć te 3-6 jednostek więcej konnych łuczników-albo jednostki tej pierwszej jazdy szturmowej- ale do tego już potrzebna jest inwestycja, która nie daje żywności tak jak 2 budynek stada, a i sporo kosztują... Tzn jestem cały czas nastawiony na te frakcje, najbardziej chyba na massagetae z katafraktami i niesamowitym bonusem do przychodów z rolnictwa- w tym upatrywałbym budowanie potęgi gospodarczej, ale to jest spore wyzwanie-na pewno bardzo długa i ciężka kampania, na którą teraz nie mam ochoty i chyba skuszę się na coś prostego, typu macedońska falanga+ te pięknie zdobione okręty na morzu
Na legendarnym warto grać, nie wiem czy AI zachowuje się bardziej agresywnie,ale gra na mapie kampanii jest wyzwaniem, praktycznie jakaś większa porażka przekreśla szanse na sukces, na pewno w pierwszych turach. Często jest tak,że jak grasz jakąś frakcją to będziesz musiał restartować kilka razy, żeby zacząć optymalnie. W praktycznie każdej turze musisz używać agentów, szczególnie szpiegów z umiejętnością otruwania oddziałow. Jeśli grasz w miarę dobrze to nawet nie będzie konieczne abyś musiał grać bitwy,ale tam też jest kilka sztuczek. Często jest również tak,że coś z pozoru głupiego jest dobrym wyjściem np. grając Armenią w kampanię Oktawiana atakujesz Kapadocję, dobrze też na samym początku podpisać pokój z tym satrapą z południa, wtedy masz spokój na tej granicy przez następne 10 rund. Np kampania Cezar w Galii, grając Rzymem dobrze jest zrestartować kampanię kilka razy tak, żeby Cezar miał jakąś przydatną umiejętność. Tego jest sporo, praktycznie każda frakcja w każdej kampanii ma jakieś w miarę przydatną taktykę na początek, ale też jest dużo przypadku,bo szpieg może zawalić itd. Na legendarny trzeba mieć trochę wolnego czasu.
Mam pytanie co robie zle buduję budynki i mam co kilka tur dzielnice ubóstwa?Jak temu zaradzić...
Po odblokowaniu nowej parceli, lub w przypadku wyburzenia nie potrzebnego budynku (np. podbijasz nowe miasto i niszczysz całą zabudowę). Masz wtedy ograniczoną ilość tur 1-3 na ich zagospodarowanie.
Tak więc za długo zwlekasz z postawieniem budynków.
W przypadku przejęcia nowego miasta pierw stawiasz budynki na wolnych parcelach, i jak starczy kasy to przekształcasz/naprawiasz port i centru miasta.
Podczas rozpoczynania nowej gry nie odblokuj nowych parceli jeśli nie masz pieniędzy na natychmiastowe wzniesienie budynku.
Przyjmij zasadę że po zburzeniu swojego budynku masz 2-3 tury na postawienie innego.
Podobnie jest jak odblokujesz nowa parcelę, czyli czas 2-3 tury.
Po przejęciu wrogiego miasta, 1 tura. Zwłaszcza jeśli widzisz że miasto kompowi głoduje, SI burzy wtedy jakieś budynki na pałę i u niej raczej dzielnica się nie pojawi, ale jak Ty przejmiesz miasto to masz to gwarantowane.
Naproście ując to tak jeśli Ty nie zagospodarujesz szybko nowej parceli, to parcela zrobi to sama :)
I tak powstają dzielnice biedy.
Dodam jeszcze tylko że na szczęście dzielnice biedoty, tak jak każdy inny budynek swego miasta, możesz sam burzyć. Ale pamiętaj o tym by w następnej turze tam coś zbudować.
Witam. Zacząłem grać i podstawową kampanie i mam pewien problem z buntami we frakcjach oraz niezadowoleniem w niektórych prowincjach, staram się budować budynki które zapewniają zadowolenie ale dalej mam duże spadki. Ciągle mam tam trzymać armie ? W pierwszej części Rome nie było aż takich problemów.
Bardzo dobrze do utrzymywania porządku sprawdzają się dygnitarze,ich szybkie odblokowanie na pewno pomoże. Oprócz tego każda stolica prowincji ma wiele opcji zbudowania budowli zwiększających porządek tak jak na przykład różne wariacje pałacu namiestnika.
Czyli najlepiej od razu zdobywać jakby cały region ?
To oczywiście zależy od wielu rzeczy,ale powiedziałbym że w większości sytuacji - tak,warto o ile masz pewność że go utrzymasz. Dobrze jest też po podboju poczekać jedną armią w danym regionie przez parę tur aż minusy za okupację bądź plądrowanie nieco osłabną.
William Wallace - pewno Ci chodzi o prowincje. Najgorzej zdobywać je od razu, bo czasowe kary za okupację regionu się wtedy kumulują (zamiast - 20 za zdobycie nowej osady na np -60 za zdobycie 3 osad na raz w tej samej prowincji). Najlepiej po zdobyciu osady potrzymać tam trochę armię i zbudować swoją świątynię. Umieszczenie w zdobytym regionie dygnitarza i czempiona z aktywną zdolnością też bardzo pomaga.
Należy pamiętać że zdławienie buntów w ich początkowych stadiach jest bardzo łatwe jeżeli w danej prowincji jest silna armia więc moim zdaniem można sobie pozwolić na rushowanie,zwłaszcza w późniejszym etapie gry gdy atakuje się nie jedną a 4-5 armiami :). Choć oczywiście każdy ma inny styl,ja jak już zaczynam prowadzić ofensywę to ma być ona bardzo szybka i bardzo bolesna dla przeciwnika. Potem pokój na stabilizację zdobyczy oraz wyciągnięcie kasy(o ile jest z kim go podpisywać xD) i lecimy dalej.
Witam wszystkich, mam pytanie odnośnie ulepszania pancerza, broni jednostek. Miałem dosyć długą przerwę od Rome 2 i po powrocie zauważyłem że nie mogę budować wytwórcy tarcz, kowala, którzy pozwalali mi na w/w czynność. Teraz te budynki dostępne są tylko w wybranych wioskach. Jednak jak wczytałem mój stary zapis z chmury, to tam nadal mogę w każdej wiosce przekształcić warsztat we wcześniej wspomniane budynki. No i teraz moje pytanie, czy ja czegoś nie rozumiem i mechanika gry się zmieniła w tej kwestii i można to budować wszędzie i ja coś źle robię, czy może jednak w jakiejś aktualizacji twórcy to zmienili i teraz tylko wybrane miasta mogą służyć do ulepszania pancerza, broni? Z góry dziękuję za odpowiedź i przepraszam jeżeli pojawiło się już takie pytanie.
Do podnoszenia jakości opancerzenia i uzbrojenia potrzebujesz danej osady, w której wydobywany jest odpowiedni surowiec, np żelazo, wtedy w tej osadzie, w której znajdują się złoża, a Ty zbudowałeś odpowiednie budynki płatnerze mogą dokonać ulepszeń oddziałów, o ile pamiętam dotyczy to, to znaczy możliwość ulepszeń wszystkich osad, czy ośrodka miejskiego wchodzących w skład prowincji
Więc tak, mechanika gry się zmieniła, ale względem Rome I, bo tam mogłeś budować kuźnie w dowolnej osadzie.
A to nie jest tak, że jak mam choć jedną prowincję (składającą się z np.: 3 regionów) i w niej jest żelazo i mam z niej ulepszenia, to te ulepszenia działają na rekrutowane oddziały nawet po drugiej stronie mapy (zakładam, że mam tam choć jeden region)?
Jak już masz złoże metalu i postawisz w nim budynek (atak lub obrona) to automatycznie wszystkie garnizony twoich osad, oraz wszystkie nowo zwerbowane jednostki będą miały te ulepszenia.
Tylko stare armie zostaną tak jak były i je musisz ręcznie (za kasę) ulepszyć.
Z tego powodu sens ma budowanie tych ulepszeń tylko w 2 osadach z żelazem - w jednym zbroi i tarcz, w drugim broni.
Masz rację, pograłem trochę i doszedłem do regionu z żelazem i wystarczy że tam wybudujemy budynek odpowiedzialny za ulepszanie jednostek, dopóki jest on pod naszą kontrolą to możemy ulepszać jednostki znajdujące się na terenie całej naszej frakcji :). Powiem szczerze że aspekt gry związany z budowaniem całkiem mocno się zmienił od tego co pamiętam sprzed 3 lat.
Czy jest możliwość przeszkolenia jednostek (grając Scytami) ? - przekształcić stepowych łuczników w opancerzonych, albo opancerzonych w szlachetnych ? wyczytałem że grając Rzymem uzyskuje się taką możliwość po wybudowaniu odpowiedniego budynku, ale u Scytów nic takiego nie widzę.
Nie ma takiej opcji w tym przypadku, trzeba ich rekrutować oddzielnie.
Czy ktoś może mi podpowiedzieć, jak zbalansować armię grając hellenami? Szukam jakiegoś optymalnego rozwiązania
Nie ma optymalnej kombinacji, każdy gracz ma swój styl gry i to co dla mnie jest optymalne dla Ciebie może być koszmarem. Najlepsza rada jaką mogę dać i która działa dla każdej frakcji, odpal custom bitwy i pobaw się różnymi zestawami i wybierz coś co sprawia przyjemność i daje wyniki.
Sent from my SM-T815 using Tapatalk
Nie ma ogółem armii zrównoważonych - prawda jest taka, że każda z frakcji ma swoje wady i zalety i lepiej jest pod każdą układy robić inne. Np. Barbarzyńcy tacy jak Arwernowie czy Bojowie mają bardzo mocną w ataku piechotę, ale słabi pod względem obrony - brać strzelców.
Nie wiem czy to odpowiedni temat, czy może powinienem spytać w dziale modów ale spróbuję tutaj - jak wygląda sprawa z public order w DeI? Obecność armii w mieście go zmniejsza? Czy to wina nieodpowiednich traitów moich generałów?
Czy muszę dbać tylko i wyłącznie o lojalność obcego rodu swego państwa? Znaczy się, czy mój ród niezależnie od tego co zrobię, zawsze będzie mi lojalny? Pytam, bo w grze mam podaną tylko wartość lojalności obcego rodu.