Wersja do druku
Flądra to teraz tuba propagandowa PiSu. Brak słów i ręce opadają. Znamienne jest tylko to, że w większości przypadków żaden z tych pismaków nie podpisuje się imieniem i naziskiem pod tego typu tekstami. Druga sprawa, że pod tym tekstem jest link do "Oświadczenie PiS: NIE dla okupacji siedziby PKW"
Przedtem to w ogóle nie wiedziałem o istnieniu ,, Frondy'' a jak teraz wszedłem to wiem że wstawię jej metkę ,, strona wadliwa'' :). Zresztą co do propagandy PIS-u to nie wiem Nazgoolu czy słyszałeś/widziałeś/uchowaj,czytałeś takie pisemko WPIS? To dopiero perfidia zamieszczona na papierze. Cały czas tylko artykuły o prześladowaniu katolików czy argumenty za odzyskaniem Lwowa, Wilna i Bóg wie co jeszcze.
Fałszywa opozycja pokazała swoją prawdziwą twarz. Dziś i jutro kolejne protesty, osobiście wybieram się na najbliższy tj. do Rzeszowa:)
Panie Ferdku, znowu telewizja szaleje http://www.24.pl/skoki-narciarskie-znikna-z-tvp/
Jednym słowem TVP olało sprawę, a tak zawsze się chwaliło ilu to widzów zasiadło przez telewizorami by oglądać skoki. Ciekawe czym zastąpią teraz lukę w programie :hmm:
Pewnie klanem albo innym dziadostwem. Bardziej mnie ciekawi, po co to zrobiło TVP. Przecież skoki narciarskie o ile dobrze wiem, to na TVP były transmisje skoków narciarskich od dawien dawna, albo i jeszcze więcej...
Może musieli wybierać pomiędzy daniem kasy jakiemuś pseudo-celebrycie z telewizji śniadaniowej a skokami.
Jeżeli tak, to świadczy tylko o tym, że widzów bardziej pociąga pseudo-celebryta niż skoki.
Pokazywanie sukcesów Polaków już dawno przestało być modne w podobno "publicznej" telewizji. Piłkę nożną i siatkówkę koduje polsat, teraz będzie tak ze skokami. Polacy mają oglądać tylko kolejne patologie typu pijana matka opiekowała się dzieckiem itd.
Nie ile modne, ile cieszące się mniejszą popularnością od programów - "Gwiazdy tańczą z gorylami", albo "PSL szuka żon dla swoich wyborców", a jeżeli coś jest mniej popularne to znaczy, że idzie za tym mniejsza kasa. A za ten stan rzeczy możemy obwiniać tylko samych widzów, którzy wolą takie rzeczy.