-
Asyria? Getowie, Danowie i Jutowie przynajmniej byli nacjami wówczas istniejącymi (ci ostatni wraz z Anglami i Sasami zasiedlali Brytanię), a Asyryjczycy zniknęli jeszcze przed powstaniem Imperium Perskiego, także nie ma na nich szans. :P Na pewno będzie coś arabskiego - i tu najbardziej prawdopodobni są Nabatejczycy albo Saba. Judea? Doskonały pomysł, ale CA olewa sobie poprawianie kampanii wydanych jako DLC. "Ostatni rzymianin" w Attyli po dziś dzień ma zabugowaną mapę, a występujący tam Bretończycy (Celtowie) mają germańskie jednostki. Także nie spodziewałbym się, abyśmy dostali grywalnych Żydów w kampanii Augusta, choć wojsko - mieszanka hellenizmu z rodzimą myślą wojenną - byłoby bardzo fajne (co do Augusta, brakuje tam chociażby grywalnych Alanów czy Kuszanów - a to były rosnące w siłę nacje, które niedługo potem miały zacząć grać pierwsze skrzypce w swoim regionie).
No ale jako, że to temat o Attyli to nie można pisać tylko o Rome. Obstawiam, że na przełomie stycznia/lutego dowiemy się czy dostaniemy w końcu tych Sarmatów czy jednak nowy "Culture pack" skoncentruje się na kimś innym. No i mam nadzieję, że jakościowo będzie to przypominać Pustynne Imperia - bo Słowian, to jednak trochę olali :mad:
-
To prawda, trochę się zagalopowałem, ale to tylko spowodowane jest tym, że nie chcę nowych frakcji w stylu Epiru, gdzie jedynym wyróżnikiem jest pojedyncza jednostka jazdy i psy(sic!). Poza tym ta unikatowość ogranicza się tylko do dodania jednego rodzaju hełmu, więc nawet bezgraniczni fani serii poczuli się rozczarowani. Liczę właśnie na coś w stylu tego pustynnego DLC do Attyli, gdzie każda nacja miała swój klimat.
A tak poza tym wiadomo już, kiedy można się spodziewać jakiegoś konkretnego info odnośnie obu DLC?
-
Akurat Epir się fajnie wyróżnia na tle innych nacji :P
-
Możliwe, ale raczej nie pod względem oryginalnych jednostek. ;)
-
Może panowie trafiliście,z tą Jerozolimą i jakąś mini kampanią/nowymi nacjami z nią związanymi. CA wrzuciło na swoim fanpejdżu filmik o oblężeniu Jerozolimy roku 73 a konkretniej ten - https://www.youtube.com/watch?v=Hen0...bDrFrQYdkoZ3BC .
-
Niekoniecznie, już wcześniej wrzucali filmy autorstwa "THFE Productions". Jeżeli będzie jakieś DLC z kampanią w Rome II: Total War to od wojny żydowskiej są konflikty (moim skormnym zdaniem) bardziej interesujące i zachęcające klientów do nabycia:
- wojny Markomańskie (przy okazji będzie powód dla którego może dojść parę grywalnych germańskich nacji): końcówka świetności klasycznych legionów rzymskich, postać Marka Aureliusza i początkowe sceny z Gladiatora
- rządy Trajana: Rzym jest u szczytu potęgi, w dodatku kampania- z mapą od Dacji po Partię - mogła by być ciekawa i wymagająca
- Aleksander Wielki: choć popularność Olka Wielkiego już nieco przygasła, możliwe że Creative Assembly będzie chciało stworzyć wysokiej jakości re-make R:TW Alexander - przy okazji będzie okazja aby dodać prowincję Pendżab i egzotyczne Imperium Maurjów w klasycznej kampani. Ewentualnie - aby był powiew świeżości - zamiast tego wojny diadochów.
- Kampania Boudyki - jako że CA to Brytole, a wyspiarze zrobili bunt brytońskiej królowej jednym ze swoich mitów założycielskich, niewykluczone więc że dostaniemy tą kampanię. Alternatywa - inwazja rzymska na Brytanię za czasów Klaudiusza, temat także popularny wśród brytyjczyków
- Wojny grecko-perskie - raczej bez szans, bo mamy "Gniew Sparty", tym niemniej kolejny konflikt na który byłby hype
Co do Attyli, jak wspomniałem, najlepszą kampanią byłaby kampania cesarza Herakliusza z wojną bizantyjsko-sasanidzką z epilogiem w postaci inwazji Arabów - do tego grywalni Awarowie i Kaganat Turecki, niestety temat potencjalnie kontrowersyjny więc obejdziemy się ze smakiem :( Alternatywą byłaby kampania na wyspach brytyjskich z królem Arturem na czele Romano-brytów, tu jednak problemem byłaby skąpa ilość źródeł historycznych opisujących Brytanię w początkach "Mrocznych wieków".
-
Będą, nie wierzę w przypadki. :P
Lobby żydowskie jest zbyt silne, żeby CA mogło się oprzeć takiej presji. :D
-
I co, będziemy mieli zaledwie 2 grywalne nacje? Jedyna szansa na pojawienie się Judei to aktualizacja Imperatora Augusta, a małe są szanse, że tak będzie.
-
Jeśli miałaby wyjść mini kampania to mógłby być rzeczywiście problem, ale jeśli to będzie pakiet nacji (może w tym przypadku zrezygnują z pokrewieństwa kulturowego), mogliby wydać te kilka najważniejszych, które zaistniały w świadomości masowego odbiorcy, bo nie sądzę, żeby ludzie rzucili się na jakieś państewka, które znane są tylko akademikom i wąskiemu gronu fanatyków. Wydarzenia w starożytnej Judei doczekały się kilku/kilkunastu mniej lub bardziej udanych produkcji filmowych, sporo książek naukowych, popularnonaukowych, czy też powieści. Nawet w naszym kraju nie są obojętne, począwszy od książek pióra profesora Krawczuka, kończąc na świeżutkiej monografii oblężenia Jerozolimy autorstwa Mateusza Byry. Numidia natomiast może nie zaistniała w takim stopniu w powszechnej świadomości, ale i tak sądzę, że łatwiej będzie ją wypromować niż jakieś tam mało znane twory państwowe. Absolutnie nie chciałbym więcej barbarzyńców w Romku, bo jak pokazała praktyka, większość dodawanych nacji niewiele się od siebie różni, a poza tym nie zdzierżyłbym kolejnego państwa z OP Zaprzysiężonymi. :nunu: Poza tym przy obecnej ilości nacji, porządny pakiet kulturowy nie będzie łatwo stworzyć, a dziadostwa to i chyba tym razem nawet CA nie chce wydać. Są chyba świadomi, że jeśli dadzą plamę w ostatnich historycznych DLC (pewnie nieprędko coś historycznego powstanie), to może im się to odbić niezłą czkawką. No chyba że sprzedaż młotka na tyle ich zadowala, że mogą olać starszą część graczy, którzy byli z nimi prawie od samego początku. Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi. ;)
-
Co do Judei, nie sposób nie zgodzić się - przynajmniej częściowo - z Twoją argumentacją Pyrrusie, jednak kampania z zaledwie dwoma nacjami może być nudna. Co więcej, jeżeli mielibyśmy wziąć pod uwagę Twoją argumentację to tym bardziej otrzymalibyśmy DLC z kampanią na wyspach Brytyjskich - w Wielkiej Brytanii Rzymianie doskonale się sprzedają, a i literatury popularnej (chociażby jakiś czas temu w Polsce ukazało się tłumaczenie serii "Orły Imperium" Simona Scarrowa), naukowej czy kinematografii nawiązującej do Rzymu jest chyba jeszcze więcej niż tej, która nawiązuje do Judei (oczywiście literatury religijnej nie liczę). Myślę, że do Rome II otrzymamy coś, co wyżej wspomniałem bo łatwiej to będzie dostosować do realiów gry (przecież nie dostaniemy opcji aby jako rzymianie eksterminować żydowskie wioski) i będzie to również po prostu atrakcyjniejsze, bo otrzymamy coś różnorodnego - a nie chcesz chyba powtórki z Gniewu Sparty, gdzie 90% wojsk to kopiuj/wklej (unikalne jednostki w tej kampani miały jedynie Sparta, Persja i Tracja). Da radę zrobić culture packa ;) i wierz mi, gdy się chce to można. Przykładowo spójrzmy na potencjalną paczkę nacji germańskich:
- Cheruskowie (rozbili Warusa w Lesie teutoburskim, zatem można im dać możliwość rozmieszczania partyzanckiego - jak Celtowie w Attyli i jednostki potrafiące lepiej się maskować)
- Lugiowie (kultura przeworska z wpływami Celtów, później zdominowana przez Germanów - jednostki? Rdzeń germański z akcentem celtyckim oraz (potencjalnie) Bałtyjskim i Prasłowiańskim - choć obecność tych ostatnich etnosów w Związku Lugijskim jest dyskusyjna)
-Bastarnowie (rdzeń germański z agresywnymi sierpownikami i wpływami dackimi oraz stepowymi w sztuce wojennej)
-Cymbrowie - tu nie mam pomysłu ani wiedzy w jaki sposób by ich "urozmaicić"
-Markomanowie - już są jako kopia Swebów, tylko tyle że w kampanii Augusta - choć mogli by dostać unikalną jednostkę germańskich "pseudolegionistów" gdyż ich król Marbod próbował kiedyś coś takiego zrobić
Oczywiście jak będą chcieli to tak zrobią, a jak będą leniwymi (nie będę używał niecenzuralnych słów) to odwalą fuszerkę jak z Syrakuzami, które są bezwstydną kopią Aten
Co do paczki - idzie zrobić nacje pustynne, i będzie to przypominać "Piratów i najeźdźców" gdzie każda frakcja jest unikalna. Tym niemniej pomysł sprzedawania ich pojedynczo w cenie unit packów nie jest zły, bo dzięki temu mielibyśmy chociażby Etrusków (nad którymi ubolewam, że nie dostaliśmy ich wraz z Hannibalem)