MEGASUBMOD V do BC 6.3 dyskusja i błędy

Do K A M 2150 i innych twórców submoda:

Zainstalowałem najnowszego megasubmoda ze wszystkimi opcjami jakie były do wyboru w istalatorze i rozegralem nieco ponad 30 tur Sycylią. Czas dorzucić parę uwag:

1) Kusznicy - są bezużyteczni wobec oddziałów ciężkozbrojnej jazdy. Bełty nie robią im żadnej szkody, zero. Jak dla mnie to niewybaczalny błąd, który należałoby poprawić. Druga rzecz to ograniczenie formowania - nie więcej niż 2-3 szeregi dla wszelkich strzelców.

2) Głębokie szarże - dzięki tej zmianie walka w zwarciu wygląda bardzo dobrze, bo od początku rycerze dobrze mieszają się ze sobą. Jedna z lepszych zmian na polu walki.

3) Spieszeni polscy rycerze (okres późny) - moim zdaniem nie powinno ich być. Rycerstwo to była wyłącznie jazda, a piesi to byli poza giermkami głównie kusznicy, pikinierzy, berdyszowcy, - w tym załogi grodów. W naszej części Europy na polu bitwy dominowała jazda.

4) Bracia dobrzyńscy - opowiadałbym się za formowaniem ich wyłącznie na czas krucjat jak inne zakony, bo występowali rzadko, było ich wszystkich 35 braci, więc jaki jest sens robienia całych oddziałów na zawołanie?

5) Sprawa ogólnego balansu rozgrywki - tu mam najwięcej uwag. Gram Sycylią, jestem po ponad 30 ruchach i nadspodziewanie dobrze mi idzie - zająłem większość wolnej ziemi w Italii (przejmowałem je, gdy wpierw wojska innych krajów połamały sobie zęby na obrońcach), podbiłem większość Wenecji, zdobyłem w krucjacie Rzym. Jestem trzecią potęga ogółem, mam najlepsze (najnowocześniejsze) wojska z kimkolwiek się stykam - sporo jazdy normańskiej i pieszych, dużo dobrej piechoty i strzelców. AI ma kiepskie armie, same dziady. Nie będę miał problemów, by dobić Pizę i Wenecję i zabrać się za słabnące Biznacjum, na które spadł dżihad na Konstantynopol. Nagle gra przestała być wymagająca. Problemy mam by zawierać sojusze, udaje się to głównie w przypadku propozycji małżeńskich, ale z taką siłą jaką mam, nie są mi one tak potrzebne.
Od początku rozwijam się poprzez rozwój gospodarczy, tak samo jest w ustawieniach podatków (danin i grzywien). To mój domyślny styl gry. Oceniam, że zbyt łatwo uzyskuję przewagę, np w SS lubiłem grać Wenecją i prawie zawsze moi przeciwnicy byli bardziej zaawansowani ode mnie jeśli chodzi o nowoczesne wojska. Tu w BC to ja jestem najnowocześniejszy, łatwo zbudowałem sobie przewagę na resztą, jedynie ładując pieniądze w niezliczone gospodarcze budynki. Wolałbym mniej budynków, ale trudniejszy poziom bogacenia się względem AI. Jedynie pierwsze ruchy były trudne, bo szachowała mnie duża armia Bizancjum, która nie chciała odejść, ale potem szło mi łatwo.
Obecnie gra nie jest zbalansowana i uważam, że drzewo technologiczne jest do przemyślenia, bo wydaje mi się, że obecnie wygląda mi to na zbyt łatwą rozgrywkę. W którymś momencie jacyś rebelianci zajęli mi Trypolis, ale inna jeszcze większa armia nie uderzyła na Mahdię, tylko łazi bezcelowo od jednej strażnicy do drugiej. Może trzeba trochę osłabić Sycylię?

Darius_d, 30 tur to o jakieś 80 za mało by ocenić balans. Na początku wszyscy mają śmieciowe armie, potem ai robi sporo lepsze, ale musi mieć czas. Sycylia jest łatwa, ma wielki potencjał, dlatego nią nie gram. Usuwanie pieszych rycerzy każdy może zrobić sam, ale trzeba by dla wszystkich nacji, czemu zabierać ich tylko Polsce? Tak samo z Braćmi można dodać wymóg trwania krucjaty albo go usunąć. Startowo Sycylia ma wojnę z Bizancjum, to powód, że trudno o sojusze. Na początku, zawrzyj pokój z Bizancjum to i sojusze będziesz mógł zawierać. Drzewko można przemyśleć, jakieś propozycje?

Gnejusz zmiana tekstury Gwardii Królewskiej na nowocześniejszą co Marko1805 niedawno uczynił to nie problem, ani powód by ją usuwać z gry. Nie chcesz ich mieć usuń z export_descr_buildings wpis dotyczący Polish_Guard z corte z obu poziomów i po problemie. A jak chcesz opóźnić to daj w corte (trybunał królewski, w obu poziomach) taki wpis dla Polish Guard jaki jest w stajniach, wtedy Gwardia będzie dopiero od 1270 albo 1280 roku, ale nowa kampania i usunięcie map.rwm konieczne wtedy.
Księżniczki mają teraz ruch jak dyplomaci, miały dużo wolniejszy. Ich ruch nie zależy od rodzaju rekrutacji, jest w innym pliku niż ten od rekrutacji. Uczony albo sam wymyśla technologie, albo możesz dać wykradzioną technologię uczonemu.
Sprawdź w zakładce agentów, może w jakimś zamku masz nieochajtaną księżniczkę.

Jedynie z kusznikami się zgodzę.Szarża jest poprawiona fakt i szacun dla miśka za to ale kawaleria nadal gdy na siebie wpadnie to zatrzymuje się i walczy jak piechota.

Cytat:

---

Zamieszczone przez EliminatorT

Jedynie z kusznikami się zgodzę.Szarża jest poprawiona fakt i szacun dla miśka za to ale kawaleria nadal gdy na siebie wpadnie to zatrzymuje się i walczy jak piechota.

---

Ja uważam że kusznicy powinni miec dodana ceche premię przeciw panczerzom.

No zatrzymuje sie ale to nie wyglada tak jak na czystym medku gdzie 2 odzialy kawaleri szarzujace na siebie staja w momencie zderzenia, zamiast jechac dalej jak na moim pliku.

Kusznicy obędą się bez tej cechy jeżeli sprawdzą się moje obawy co do jednej rzeczy (przez którą nawet z cechą skuteczności przeciwko pancerzom nic się nie zmieni), ale to już jutro sprawdzę, bo dziś nie mam dostępu do mojego growego kompa ;)

Grałem wcześniej sporo w SS, tam kusznicy robią przesiew w jeździe jak należy.

Dziś miałem takie beznadziejne oblężenie, że po wielkich stratach z obu stron na koniec została ciężkozbrojna jazda jakiegoś niezależnego wodza, ok 18 ludzi, okuta w zbroję od stóp do głów wraz z końmi, broniąca placu zamkowego, przeciw moim 36 kusznikom i 16 łucznikom nubijskim. Kusznicy mieli prawie caly zapas bełtów, wystrzelili wszystko i zdołali położyć dwóch, góra trzech jeźdźców, strzelając wszystkim w plecy, stojąc na murze. Z tego samego miejsca ta garstka łuczników położyła kilkunastu jeźdźców, zostało zaledwie pięciu. Komentarz zbędny.

Co do pieszego rycerstwa, to oni występowali w Europie Zachodnie, może też południowej, ale nie w naszym regionie. Tu dominowała jazda, a w piechocie byli strzelcy pikinierzy itp. Nie chcę zabrać ich tylko Polsce ale właściwie wszystkim w Europie Wschodniej. Zamiast nich wolałbym jakąś jazdę.

To zepsuje balans.Poza tym sam przecież możesz ją sobie usunąć.

Bywało nierzadko i tak. że rycerstwo stawało do walki pieszo:
-oblężenia zarówno w ataku jak i obronie
-nie sprzyjający dla jazdy teren - las, podmokłę grunty, góry...
Myślę, że ponieważ nie można śpieszyć na potrzeby bitwy jednostki konnej lepiej zostać przy tych spieszonych rycerzach. Polska nie ma zbyt wielu takich jednostek a Bracia Dobrzyńscy... - Cóż to jest gra i choć sam przepadam za urealnieniem wolę zagrać z Braćmi, przecież tez zakon mógł rozróść się do potęgi przypominającej Krzyżaków gdyby okoliczności temu sprzyjały. nie dokładałbym już jednak Polsce żadnych jednostek pieszych. Znalazłem ostatnio na chomiku fajną książkę o wczesnośredniowiecznym uzbrojeniu Polaków - pancerni wyglądają nieco inaczej ale mają łuki więc raczej bardziej podchodzą pod konną drużynę książęcą, większość jednostek powinna być pozmieniana... To jednak jest gra i nie można w 100% trzymać się faktów. Chłopaki zrobiły światną robotę a jak znam życie to ulepszenia jeszcze do submoda będą.
Z tymi kusznikami rzeczywiście jest problem, powinni dziurawić jazdę i w ogóle ciężkie jednostki, kusza była śmiertelną bronią - z minusów chyba głównie czas przeładowania.

Panowie, ja tak tylko bezstronnie napomknę. Sracie się z tą historycznością, bez przesady!!! To jest tylko gra i uważam, że grając każdą nacją osiągnięcie sukcesu powinno być w miarę zbliżone. A jak zrobimy z tej gry podręcznik historii, to podbicie całej Europy rusią byoby niemożliwe? Pytam się why? To jest gra i chcę tego dokonać, czemu mi tego ktoś zabrania? Czy np. Węgrami? Mamy z nich zrobić chłopców do bicia przez Europejczyków, a jedynie mają być silni przeciwko Bizancjum? Opamiętać się...IT IS ONLY A GAMEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!
Bywało, że się polskie konnictwo zesrało...
bywało, że się niemieckie zesrało...
bywało, że się wikingom łódź połamała...
no żesz do motylej nogi, nie spinajmy taj dup, to ma być gra która umożliwi każdej nacji podbicie świata a nie oglądanie się za historią świata, gdzie Polska wąchała dupę zachodowi czy wschodowi... co mamy obecnie przez naszych genialnych polityków... czy z tego względu jakbyście robili współczesną grę to byście z Polski zrobili taką pospolitą europejską ladacznicę jaką jest obecnie??? Bo ja nie chciałbym taką nacją, jaką jest obecnie nasz kraj, grać w jakąkolwiek grę...

Dokładnie, to gra. Bazujemy na świetnym modzie jakim jest Bellum Crucis. Nie jesteśmy cudotwórcami, nie przerobimy kilkuset tekstur bo w tej czy innej książce, tak wyglądały dane jednostki. Historycy też się spierają co do wielu czasem istotnych kwestii. A usuwanie jakiejkolwiek jednostki z puli rekrutacji rozwali balans. Zmiany w export_descr_buildings są proste, każdy może je zrobić u siebie indywidualnie. I tak dzięki Wino, Mietkowi77, Aramegilowi i Marko1805 oraz Miśkowi1205 i dariusowi_d (poprawki spolszczenia) mamy polską wersję Bellum dzięki Megasubmodowi, masa poprawek dla Polski, nowe jednostki, zmiany na mapie (Grodno do zdobycia) i Szczecin na starcie oraz super muzę i porządną szarżę od Miśka. Zejdźcie na ziemię.

Edit: Jak ktoś nie ogarnia jak zmienić rekrutację mogę pokrótce wyjaśnić, ale są poradniki moderskie. Ja gram na ograniczonej rekrutacji.