-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
A lot of people are asking me what will be patched into the ROME II campaign features alongside Caesar in Gaul release. Please note that you will not need to own Caesar in Gaul for these features:
Satrapy and Client-State recruitment:
Players will find that provinces owned by their Satrapies or Client States now act as recruitment centres for troops specific to the Client-State’s faction. This means that when your armies are in Client-State provinces, you’re able to levy troops from the client-state’s roster, depending on which troops are available to the Client State itself through its own buildings and technologies. This makes recruitment costs and army upkeep cheaper, more varied and more plentiful for any armies you have stationed in the Client State, and reduces reliance on costly mercenaries.
Growing Imperial animosity:
When your Empire level hits a certain point and grows beyond, you’ll experience rising diplomatic penalties with other factions as they grow increasingly wary of your power. This change is designed to gradually increase the general level of challenge as your empire grows ever vaster.
Trish CA
Takie coś wyczytałem na oficjalnym forum Total War. Co sądzicie o tych zmianach? Podoba mi się pierwsza z nich, w końcu satrapie/wasale będą bardziej użyteczni. Rekrutowanie hoplitów/świetnej konnicy grając Rzymem? Super.
Za to druga zmiana mi się kompletnie nie podoba, o ile będzie to wprowadzone w formie takiej jak w Shogunie 2, gdzie Realm Divide było najgorszym pomysłem w historii serii jak dla mnie. Kompletna głupota, dopiero DarthMod to naprawił. Jeżeli tutaj będzie tak samo tzn. wszystkie frakcje na mapie włącznie z sojusznikami i wasalami nagle zaczną otrzymywać kare do stosunków ze mną to również czekam na moda, który to zmieni.
Jeżeli jednak kara do stosunków nie będzie dotyczyć sojuszników/wasali to dla mnie będzie ok.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Pierwsza zmiana bardzo ciekawa i urealniająca grę. Rzym słyną z tego, że potrafił zaadaptować do swojej sztuki wojennej obce kulturowo elementy w postaci jednostek sprzymierzeńców, póki taka praktyka nie zbarbaryzowała kompletnie armii rzymskiej pod koniec istnienia cesarstwa. Swego czasu z bitności i zapalczywości znane były kohorty Batawów.
Druga zmiana to znowu odrealnienie rozgrywki. Nigdy nie gram na poziomie very hard, celem uniknięcia wojny ze wszystkimi. Nie chodzi o to, że jest to zbyt trudne, tylko zwyczajnie nużące. Obawa sojuszników dotycząca wzrostu mojej potęgi, prędzej lub później doprowadzi do wojny totalnej. Jeżeli CA chce zwiększyć poziom trudności, niech popracuje nad AI.
Nie wiem, czy ktoś tego nie wrzucał tutaj. Rozmowa Trisha z szefostwem:
CA: "Go talk to the people on the forums Trish."
Trish: "Ok! What can I tell them?"
CA: "Nothing."
Trish: "Nothing?"
CA: "Nothing. Use a smiley face emoticon when you're done."
...
Trish: "They hate us."
CA: "It's just 2%."
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Mam odmienne zdanie na ten temat:
1. Zmiana - nie podoba mi się. Zabije dla mnie replayability jeżeli będę mógł robić armię biorąc najlepsze jednostki danego typu dostępne w grze. Nie pasuje to do systemu wojsk pomocniczych Rzymian, oraz dostępnych jednostek dla Seleucydów. Zamiast dawać taką opcję to wolałbym by CA dopracowało paletę jednostek frakcji, które za wesoło nie mają (Kartagina, Pontus, Epirus) oraz dopracować paletę najemników w prowincjach/frakcjach. Taka zmiana moim zdaniem zwiększyłaby replayability. A teoretycznie obecna implementacja doprowadzi do tego samego co było zarzutem paru moich znajomych wobec Shoguna 2 - "nudna bo gra się zawsze na jeden schemat".
2. Zmiana - jestem nastawiony do niej neutralnie. Gram drugą kampanie (Hard), gdzie całkowicie olałem dyplomację i mam wojnę z 20-ma frakcjami i te parę paktów o nieagresji, które posiadam ratują mi mocno skórę ale za to toczę bardzo dużo bitew. Z drugiej strony, w poprzedniej kampanii gdzie dobrze zarządzałem dyplomacją to nic kompletnie się nie działo, było o wiele łatwiej i po pewnej ilości tur zaczęło wiać nudą. Od oceny wstrzymam się do czasu zobaczenia jakie wartości liczbowe i reguły nimi rządzące zastosowano.
Chciałem też się pochwalić bo ostatniej nocy wbiłem generała na 10 poziom doświadczenia i awansowałem go na "Kuningaza" czyli ostatni urząd dostępny.[spoiler:3u60zfnb]http://s6.ifotos.pl/img/2013-12-1_nqewrax.jpg[/spoiler:3u60zfnb] I parę moich uwag z ostatnich godzin spędzonych z grą:
- Poradnik Slaista działa (choć mój screen o tym obecnie nie świadczy bo nie zorientowałem się, że Suebi mają monarchię ^^" przez co za dużo postaci awansowałem i w efekcie na screenie mam niski wpływ) i pozwala na luźno posiadać rozwiniętych generałów (dla mnie jest to ten 7 poziom doświadczenia). Stwarza też jednak dodatkową trudność bo w efekcie dobrego zarządzania polityką zużywamy dużo pieniążków,
- Zabijanie generałów z opozycji to strzał w stopę - nie dosyć, że pozbawiamy się przez takie akcje kasy i wpływów to jeszcze postaci do prowadzenia wojsk. W obecnej kampanii rozwijam pewnych generałów opozycji (o niskiej ambicji najczęściej) w kierunku drzewka autorytetu dla bonusów do doświadczenia piechoty i tańszego rekrutowania. W ten sposób nawet jeżeli mają dość dużo gravitas to i tak cały czas siedzą w prowincji militarnej i szkolą wojska mając przy tym minimalny wpływ na sytuację polityczną,
- AI bitewne wymaga jeszcze pracy. Podczas atakowania osady AI radziło sobie jakoś do 20 minuty bitwy po czym przestało wykazywać aktywność. Wyglądało to na brak dalszych algorytmów,
- Bitwy morskie potrzebują załatania. Statki często potrafią utknąć w dowolnym miejscu na mapie albo też tracimy nad nimi sterowanie i płyną na czerwoną linię nie reagując już na żadne komendy. Statki też często blokują się po wygraniu abordażu i nie chcą się rozłączyć. A jeżeli wracają na swój statek to niewidzialny mur otacza ich statek uniemożliwiając innym statkom taranowanie ich co też powinno być zmienione w mojej opinii, ponieważ powrót żołnierzy trwa, a w tym czasie okręt mógłby zostać spokojnie 3-krotnie staranowany. Nie do końca podoba mi się też balans płonących pocisków w bitwach morskich. Na chwilę obecną opłaca się je stosować tylko gdy możemy przeprowadzić obecnie szybki i zmasowany ostrzał okrętu na których przebywa bardzo dobrze opancerzony oddział lądowy. Mimo to tracimy bardzo duży zapas amunicji by zapalić 1 okręt + zbyt długi okres czasu bo najpierw płomienie muszą dojść do 100%, a potem uszkodzenia kadłuba. Rozwiązań jest kilka - zwiększyć ilość % płomieni, którą jedna salwa zadaje, przywrócić losową szansę, że każda salwa podpali okręt, przyśpieszyć płonięcie okrętu po tym gdy już go się podpali.
- Brakuje możliwości dokładniejszego wskazywania celów w przypadku jednostek łączonych (machina oblężnicza+załoga/okręt+załoga/Słoń+Jeździec). Brakuje mi opcji by wskazać strzelcom by atakowali tylko machinę oblężniczą płonącymi strzałami, a nie marnowali tych zadających całe 8 obrażeń pocisków na ciężkozbrojnej piechocie.
- Wreszcie gra jest wojną totalną, gdzie co turę prowadzę jakąś dużą bitwę. Polecam odznaczenie opcji "Dowodzenie dużą armią" bo wydłuża to bitwy oraz zmniejsza ilość jednostek na ekranie zwiększając jej płynność,
- Nagle zacząłem mieć dropy w fps'ach z powodu deszczu. Nie wiem czemu ale wcześniej tego nie miałem (a przecież wcześniej bez dużych problemów nagrywałem inwazję morską na yt w jednym ze starszych odcinków),
Pozdrawiam
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Z kolei ja się nie mogę zgodzić z tym, że nagle zaczną być tworzone armie z elity sojuszniczej. Po pierwsze zależy to od mentalności gracza. Ja wolę w armii gros jednostek natywnych frakcji rzymskiej, czyli legionistów. Owszem, z powodu słabości kawalerii rzymskiej i nielicznych oddziałów miotających (historycznie), dobrze byłoby mieć parę lepszych jednostek w armii. Z drugiej strony, legionista miał uniwersalne uzbrojenie, posiadanie dwóch pila skutecznie zaradzało brakowi dobrej lekkiej piechoty. Według Pawła Rochali pila wbijając się w tarczę działało na zasadzie pocisku pod-kalibrowego. Po co zastępować doskonałe?
Po drugie, rzymski system wojsk sprzymierzeńczych powodował, że u boku legionu stawał drugi legion, tym razem w składzie Latynów, Samnitów, Lukanów czy Peleginów. Werbowanie katafraktów, peltastów, hoplitów tworzyłoby w armii rzymskiej wyspecjalizowane oddziały, kogoś w rodzaju komandosów, kim u boku Aleksandra Wielkiego byli Agrianie czy trochę mniej Tessalowie, a w okresie cesarstwa jednostki numeri, przystosowane do działań na konkretnym teatrze wojennym.
Osiągnięć gratuluję :)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Weźcie mnie nie straszcie tymi banami. :)
Kupiłem dziś Ceasar in Gaul na allegro za 33 zł. Dostałem link aktywacyjny, kliknąłem i mam w bibliotece. To pierwsze DLC do Rome 2 za jakie zapłaciłem. Greek States dostałem w pre-orderze, a Nomadic zasubskrybowałem przed premierą.
Mam rozumieć, że jak coś się nie będzie zgadzało to mi wyrzucą z biblioteki tylko CiG czy całego Roma? Wtedy byłaby porażka, bo nie chciałbym stracić całej gry i kilku DLC, za któr obecnie musiałbym zapłacić.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Jak klucz może być różnie, jak gift spoko :mrgreen:
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Ja wolałbym nie można było rekrutować elitarnych wojsk sojusznika, natomiast podstawowe jak najbardziej.
Co nie zmienia faktu że najbardziej chciałbym by zwiększyli liczbę jednostek dla poszczególnych nacji i najemników.
Grając przede wszystkim Kartaginą i Atenami wystawiam jedną armię wojsk wynajętych.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Grałem w Rome 2 pierwszy miesiąc po premierze i miałem średnie odczucia szczególnie co do limitu jednostek Spartan, dawno nie grałem, ale widziałem, że Królewscy Spartanie wyglądają marniej:/ to raz, dwa to wiecie czy naniesiono limit na inne elitarne jednostki innych frakcji? Bo trochę tych patchów było i się nie orientuję. No i czy to się zmieni albo czy jest chociaż jakiś mod abym mógł odblokować limit Spartan jeżeli taki jest.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Pampalinex
Jak klucz może być różnie, jak gift spoko :mrgreen:
Jako gift. Od razu dodałem go do biblioteki.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
KLA na 99% nic Ci sie nie stanie, ja wszystkie gry na steam kupuje w ten sposob (wrecz nie zdarzylo mi sie jeszcze kupic gry na steam poprzez ten program, a mam ich "troche") i jeszcze nigdy nie mialem zadnych tego typu przygod. Poprostu niektorzy ludzie z tego forum maja tendencje do siania zlowrogiej propagandy :P
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Nie propagandy,ale poczytaj politykę steam o regionach :) Jako gift na 100% nic się nie stanie, a klucze z Ukrainy czy Rosji gdzie są duuużo tańsze już nie przejdą.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
No ale to wystarczy przeczytac opis aukcji. Faktycznie z kluczami z Rosji czy Ukrainy nie ma ponoc co kombinowac. Tyle ze to bardziej z tego co mi wiadomo tyczy sie orgina, kilku moich znajomych mialo problemy przez to z battlefieldem 3.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Po raz pierwszy raz Rome II mnie zaskoczył, byłem zmuszony zapłacić 13 tysięcy dla Kartaginy za pokój, plus kolejne tysiące za przywrócenie tradycji pięciu legionów...
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Jest to zdecydowanie najgorszy Total War w jakiego grałem. 40 minut trwało oblężenie mojego miasta. Całe oblężenie polegało na przepychaniu się w bramie miasta, ponieważ przeciwnik nie miał żadnych machin oblężniczych. Kiedy po kilkudziesięciu minutach zabiłem generała przeciwnika, to reszta żyjących żołnierzy wroga zaczęła uciekać. Kiedy na mapie już nie było żadnego żołnierzyka ze strony komputera, to... NIC! Nic się nie działo, nadal trwała bitwa, mimo, że nie miałem już kogo lać po łbach. I tak o to musiałem poddać walkę, bo ukochany ROME 2 się zbugował.
ŻENADA. :evil:
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
W temacie o DEI chłopaki ostro kombinują jak zmusić historyczne potęgi do ekspansji i utrzymania zdobyczy tak, by nie padły łupem jednoprowincjonalnych plemion z pustyni... Jeden gość wpadł na świetny w swej prostocie pomysł: Zamiast utrzymywać głupie w zasadzie rozwiązanie z vanilli, czyli trzy sloty rekrutacji na całą prowincję niezależnie od jej rozmiaru, przez co Rzym w Italii może wystawić trzy jednostki na turę, a trzy jednoregionowe plemiona z północy dwanaście (przez co AI nie ma szans), niech każdy region w prowincji daje jeden slot rekrutacji. Znacznie wspomaga to większe imperia, jak Selkowie, czy Kartagina, które miały problem z walką na kilku frontach przez to standardowy model rekrutacji. Efekty po 80 turach:
http://cloud-2.steampowered.com/ugc/...7DE5525CBEC00/
Dodam, że gracz kontroluje Icenów i tylko się przygląda. ;)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez dawid621
No ale to wystarczy przeczytac opis aukcji. Faktycznie z kluczami z Rosji czy Ukrainy nie ma ponoc co kombinowac. Tyle ze to bardziej z tego co mi wiadomo tyczy sie orgina, kilku moich znajomych mialo problemy przez to z battlefieldem 3.
Batelfilda 3 ruskiego mam przegrane 250 godzin :) Na nowym kompie instalowałem na kilka godzin sprawdzić. I wszystko działa. Prawda jest taka że jak się kupuje klucze w sklepach gdzie jest 10,20 tysięcy pozytywnych komentarzy to nie ma się co martwić. Moim zdaniem jeśli ktoś kupuje klucz u osoby co ma 20 komentarzy, do gry co wyszła kilka dni temu za 150 zł, a klucz kosztuje 30 zł... to bądzmy normalni. Wiadomo że to jakiś fake.
Cena za "CEZAR W GALII" 33 zł lub 39 zł to cena normalna. Sam pewnie w taki sposób kupie.
Grogmir... to co pokazałeś wygląda interesująco. Lecz musi być jakiś limit. Bo w późniejszych etapach gry będzie "za łatwo".
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Dlaczego? W tej chwili w każdej prowincji masz trzy sloty rekrutacji, po modyfikacji w zależności od posiadanych regionów - od jednego do czterech (plus największe potęgi mają chyba dodatkowe sloty w rodzinnej prowincji, żeby nie było za łatwo ich podbić). Dzięki temu w późniejszej grze będzie ciężej, bo zamiast walczyć z malutkimi plemionami, które mogą wystawić pełną armię w trzy tury, będziesz mierzył się z prawdziwymi i historycznymi imperiami. ;)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Ja znowu ostatnio w czasie kiedy AI mnie oblegalo niezle sie usmialem :D przeciwnik podszedl i rozstawil swoje drabiny na murach mojej fortecy (podeszly tylko te oddzialy ktore "pchaly" drabiny) po czym wrocil tymi oddzialami do swoich glownych sil ktore czekaly na tylach, nastepnie uderzyl cala masa swojego wojska rozpaczliwie probujac spalic moja brame :D Oczywiscie wczesniej rozstawione drabiny olal cieplym moczem :P to mnie wystarczajaco przekonalo do tego by kazde nastepne oblezenie rozgrywac na automacie. Juz w grze twierdza krzyzowiec AI bylo alfa i omega w porownaniu do tej sztucznej glupoty z romka.
A co do submoda umozliwiajacego ekspansje historycznym imperiom, to chyba ten mod srednio dziala albo niewiele poprawia bo taka sytuacje jak na wczesniej pokazanej mapie mialem nie raz, a Egipt w kazdej mojej kampanii byl potezny. Najbardziej jednak boli mnie zawsze ze Kartagina i Rzym maja tendencje do bycia ofiara jakis pomniejszych panstewek, badz w najlepszym wypadku do stagnacji. Moim zdaniem duzo by mogly dac bonusy do zarobkow, brak czynnika zywnosci i przede wszystkim, wyeliminowania dla tych frakcji ich poczatkowych wrogow. Przynajmniej nie bylo by sytuacji ze Kartagina jest w 90% przypadkow zajmowana przez Syrakuzy.
Po dokladniejszym przyjrzeniu sie tej mapce musze powiedziec ze Kartagina ladnie sie ru rozrosla, aczkolwiek Rzym (poczatkowo tylko na to pantwo zwrocilem uwage :D ) nadal prezentuje sie marnie.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
No ok, tylko w tym submodzie nie chodzi o Egipt, a Rzym, Kartaginę i Selków, które w 99% kampanii padają ofiarą mniejszych państw dosyć szybko, a o Rzymie tworzącym jakiekolwiek większe imperium można było zapomnieć, więc sorry, ale taka sytuacja jak na mapie w vanilli po 80 turach bez interwencji gracza jest właściwie niemożliwa. ;) Kartagina się nie rozrosła, a utrzymała (co i tak jest sukcesem), bo w DeI nie ma Libii i Nowej Kartaginy, tak samo Selkowie mają część swoich satrapii.
Bonus do zarobków daje coś, ale niewiele (testowane na wiele różnych sposobów), bonusy do żywności pomagają utrzymać większe imperium, a wyeliminowanie początkowych wrogów niekoniecznie skłoni do ekspansji i jest niehistoryczne, nowy system rekrutacji zdaje się działać, ale wymaga balansu.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
W sumie ciekawie się to zapowiada. Wypróbuje ale dopiero po premierze nowego patcha, mam nadzieje że naprawią AI w oblężeniach, hmm może by coś do multiplayera dodali, fajny byłby multiplayer z rozwojem generała i jednostek tak jak w shogunie....mapa europy, najemnicy, itd itd. Bo niby czemu nie można kolorować swoich żołnieżyków, może to i niezbyt historyczne ale co z tego :D
Ogólnie tak jak zawsze, licze na trudniejszą kampanie nie ze względu na bonusy dla kompa tylko lepsze AI :)
BTW
Do premiery dodatku pozostał praktycznie 1 dzień, gdzie beta patcha 8 ja sie pytam.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
A miał być patch 8 beta?? Na forums.totalwar.com jest jasno napisane, że premiera patcha 8 ma miejsce równolegle z DLC CiG. Patch 8.1 ma miec public beta 48h później.
A co do tego pomysłu z rekrutacją to jest świetny. Im więcej dużych imperiów tym lepiej. Generalnie dla mnie dużym plusem podstawki było to, że kazda gra wyglądała inaczej, ale Rzym zdecydowanie był za słaby.
Prostym sposobem mógłby być równiez ukryty bonus pieniężny dla tych frakcji, tak jak w STIM. Gdzieś czytałem również, że plemiona afrykańskiego mają taki bonusowy przychód więc mozna im go zabrać :)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Poprawią AI ;) ale pewnie sposobem ulepszenia agentów i wypowiadania wojen przez więcej państw. A co tam! Nie możemy naprawić AI to wzmocnimy agentów i damy graczowi więcej państw do pokonania na wstępie! to zdecydowanie utrudni poziom!
Odstawiłem już Romka II, wrócę tylko wtedy gdy AI w oblęzeniach będzie poprawione oraz agenci dostaną nerfa.
Już sam nie wiem czy to jest zabawne czy żałosne. Grałem Kartaginą miałem wojnę z 12~ państwami z czego 4-5 w Hiszpanii. Moje miasto Qart Hadasht czy jakoś tak było atakowane co 2-3 tury, armiami po 3k~ żołnierzy ! Mój garnizon składał się z 2x Libijska piechota oraz 2x Lib. oszczepnicy + garnizon podstawowy. AI pod moimi bramami straciło chyba z 120,000 żołnierzy przez kilkadziesiąt tur...Obrona nie sprawiała żadnego kłopotu. Zazwyczaj wyniki bitw wyglądały tak: moje straty 200-300 żołnierzy przy całych armiach AI. W końcu oddałem miasto, dla świętego spokoju,gdyż bitwy były monotonne oraz po prostu nie chciało mi się patrzeć na to...(75% zabitych przez wieże :))
Co w tym jest najlepsze. Po paru turach od odstąpienia od tego miasta, podpływa do mojej stolicy statek, w którym jest czempion. Wysiada, pali miasto którego naprawa kosztuje 8000~, spalone miasto daje efekt "zniszczenia" a że miałem niski ład publiczny to po 2 turach wybuchł bunt. Brak mi po prostu słów. 1 człowiek (czempion) wyrządził mi tysiąc razy większe szkody niż ponad 100.000 tyś żołnierzy AI w Hiszpanii !!!! Nie wiem co mam napisać. Gdybym nie aktywował klucza na steam sprzedałbym grę chociażby za 10 zł.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Swoją drogą, ciekawi mnie czy jest jakiś mod - który wymusza na AI prowadzenie oblężeń, ponieważ po kilku testach na szybkich bitwach, AI gdy już miało wieże oblężnicze, tarany itd, to już nawet te oblężenia jakoś ogarniało. Problem w tym że na mapie kampani, nigdy nie widziałem żeby AI coś oblegało, zawsze szturm z marszu 3 drabiny i pochodnie i tyle. W otwartych bitwach AI odziwo radzi sobie dużo lepiej, nawet zwiad konnicą przeprowadza, nie pcha się generałem do ataku, raz tylko zauważyłem że wpadło konnicą na falangę pikinierów. Ogólnie konnicą to komp nawet flankuje, mógłby jeszcze to samo robić piechotą, w szczególności gdy ma przewagę liczebną - bo puki co to zauważyłem że cała piechota idzie na mnie z marszu a kawaleria manewruje, a np przy dwukrotnej przewadze liczebnej spokojnie mógłby mnie okrążyć no i nie jest to jakiś skomplikowany manewr :)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Jakoś jestem zrażony do modów. Raz w życiu korzystałem z moda, mianowicie do Medievala II...otóz odpalam grę a tam Szwedzkie jednostki ewidentnie robione paintem...
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Nawet nie wiesz ile straciłeś. Nawet wiem o jaki mod chodzi, z samego początku modowania MTW, tam faktycznie w paincie było robione. Popatrz na screeny wyżej. Popatrz po modach do MTW z Władcą Pierścieni, czy Warhammerem. Wystarczy popatrzeć na zmiany i screeny, a zauważysz że Twoje wspomnienie było jednorazowe.
Tu masz screena z MTW2, Władca Pierścieni, chyba trochę to od painta odbiega, nie sądzisz?
http://www.chamber-of-records.com/bl...-regiments.jpg
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Jednym modem sie nie zrazaj. Prawda jest taka ze ta gra bez modow praktycznie nie ma racji bytu. Juz pomijam to ze tu nie spotkasz jednostek robionych paintem, o to mozesz byc spokojny :D
@UP ehh zeby rome 2 pozwalal tworzyc takie mody....
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Grogmir tak się zastanawiam i zastanawiam nad tym. W tamtych czasach armie były potężne... a jak gdzieś wychodziły to rozpoczynała się istna kampania. Może w tą stronę. Zwiększyć utrzymanie jednostek... Niech będzie jak było w rzeczywistości. Aby trzeba było zbierać na kampanie wojenne. Powołując armie liczyć się z wydatkami. A takich stałych armii było kilka. I trzymać je tam gdzie grozi nam niebezpieczeństwo. Działo to w EU4.
Rozumiem że tutaj AI nie da się tego nauczyć. Ale ja bym się wstrzymał nad pracami z modami do patcha 8 i 8,1. Nie wiadomo ile one zmienią. DLC przestawiono pewnie dlatego że pracują nad tymi patchami.
Ostatnio na luzie sobie rozegrałem 50 tur. Faktycznie w oblężeniach AI nie istnieje. W ogóle. No i mam wrażenie jak by jednostki strzeleckie nie zadawały obrażeń.... Szczególnie łucznicy. Optymalizacja wygląda już dobrze ;)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Jak dla mnie system rekrutacji powinien wyglądać zupełnie inaczej niż w grze.
Posiadanie ilości wojska byłoby wypadkową kilku czynników. Liczebności prowincji, jej zagospodarowania i aktualnego stanu skarbca. Jak to powinno funkcjonować?
Na początku nikt nie prowadzi wojen, czyli nie potrzebuje armii, poza jednostkami garnizonowymi. Hipotetyczna sytuacja, ktoś wypowiada nam wojnę . Co się dzieje?
W tej samej turze gracz powołuje jedną pełną armię podstawowych jednostek. Dla frakcji barbarzyńskich armia ta miałaby charakter pospolitego ruszenia, dla Rzymu i miast-państw armii obywatelskiej, w tym samym momencie królestwa hellenistyczne mogłyby powołać armię najemników (obniżone koszty rekrutacji i więcej dostępnych jednostek).
Ile taka armia powinna kosztować? Powołanie nic, utrzymanie i owszem. Dopiero przejście na system armii zawodowej – stałej (odpowiednia reforma) rodziłoby odpowiednie koszty mobilizacji.
Skoro obywatel miał obowiązek bronić ojczyzny, to na wezwanie (senatu, zgromadzenia ludowego) stawał pod sztandar z własną bronią (pancerzem dziadka, mieczem ojca, patelnią mamy :) ). Cenzus majątkowy i wiek decydował o pozycji w armii.
Kiedy taka armia powinna kosztować przy mobilizacji (powiedzmy, kolejna armia, flaga)? Kiedy nie mamy rozbudowanej infrastruktury gospodarczej. Celem wyposażenia armii budujemy: kopalnie, warsztat kowala i arsenał. Nie mamy kopalni? Koszt rośnie, albowiem musimy zakupić surowiec dla płatnerza. Nie mamy płatnerza? Musimy komuś za to zapłacić. Nie mamy arsenału, trudno nie ma rezerw broni, nie możemy wyposażyć większej ilości jednostek, znowu płacimy za jednostki, które nie możemy wyposażyć z powodu własnych braków. Nie mamy pastwisk? Płacimy handlarzowi za konie. To zmuszałoby gracza do dbania o gospodarkę, wpływy z podatków i handlu.
Po zakończeniu wojny rozpuszczamy armię. Koszty spadają, mamy pieniądze na rozwój gospodarczy, tworzymy akademię, gdzie jacyś mędrkowie opracują nowe technologie wojskowe, strategie działania, czyli odpowiednie bonusy dla gracza.
Kolejna faza. Wybucha znowu wojna. Powołujemy armie/ę. Po poprzedniej wojnie nie zbudowaliśmy kolonii weteranów, nie zadbaliśmy o osadnictwo wojskowe. W takim wypadku procent jednostek z doświadczeniem na starcie jest ograniczony. Nie dbaliśmy o drobnych posiadaczy ziemskich? Pozwoliliśmy na przejęcie ziemi przez latyfundystów? Ok, nie mamy rekrutów. Musimy przejść na armię zawodową, czyli uzbroić proletariat. Po skończonej wojnie znowu demobilizujemy armię.
Myślę, że jest to w miarę adekwatne historycznie. Nawet Rzym, ze swoją wspaniałą machiną wojenną powoływał legiony na wojnę, tak samo jak Ateny obywateli. Armia Aleksandra Wielkiego rozrosła się dopiero po zdobyciu perskich skarbów, a sami Persowie z powodu nadmiaru pieniędzy (tezauryzacja) opierali się na greckich najemnikach. Zresztą diadochowie mieli skąpą bazę rekrutacyjną na wschodzie. Musieli korzystać z najemników, wojsk sojuszniczych, a w końcu z tubylców, co zawsze powoduje pewne roszczenia (uzbrojone społeczeństwo jest świadome własnej siły, vide legiony rzymskie w I w p.n.e.) To wszystko powinno być w grze uwzględnione. Rzym dorobił się stałej, dwudziesto kilku legionowej armii dopiero za Augusta. Wcześniej powoływano je ad hoc, w miarę potrzeb, kiedy drzwi świątyni Janusa pozostawały otwarte.
Czemu miałoby to służyć? Między innymi, posiadaniu na starcie dużych armii, trochę epickości na dzień dobry. Ktoś uczy się grać, przesiadł się z vanilli na Divide et Impera? Traci armię, co boli i zmusza do zmiany taktyki. Może nawet prosić o pokój, przy w miarę realnej dyplomacji.
Osobną sprawą są wojska sojusznicze. Na wypadek wojny jakieś oddziały powinny być oddawane do dyspozycji gracza, jak przy wyzwalaniu nacji w Napoleonie. Kolejny bonus do liczby posiadanych sojuszy. Czy taki system preferowałby Rzym? I owszem, ale jest to uzasadnione historycznie.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Witam. Właśnie zakupiłem klucz do Rome2 na allegro (20zł o.0 ). Pobiera mi się gra oraz cos "Additional Depots". Może ktoś mi wytłumaczyć co to jest? Czy znacie może również strony gdzie można dostać klucze na dlc za równie atrakcyja cena ?
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez shev441
Witam. Właśnie zakupiłem klucz do Rome2 na allegro (20zł o.0 ). Pobiera mi się gra oraz cos "Additional Depots". Może ktoś mi wytłumaczyć co to jest? Czy znacie może również strony gdzie można dostać klucze na dlc za równie atrakcyja cena ?
Użyj google aby zobaczyć co to jest :) Lub przeczytaj opis aukcji na której to kupiłeś. Z ciekawości znalazłem aż tą aukcję na allegro i wszystko jest napisane.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
marengo to co napisałeś nawet nie najgorzej wygląda. Problem w tym że si tego nie dźwignie, nie ma na to szans. Przypomnij sobie jakie były problemy z wyżywieniem miast kompa.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Wiem, to tylko taka dygresja. Nigdy nie lubiłem czekać w grze na pojawienie się większych armii lub jednostek elitarnych. Jak dla mnie gracz powinien mieć możliwość utworzenia czegoś w rodzaju gwardii - agemy z doświadczonych jednostek, bez konieczności wznoszenia jakichkolwiek budynków. Zaznaczamy kilka z nich i tworzymy oddział doborowy. Pojawia się nowa jednostka weteranów, stare tracą belki doświadczenia wskutek wchłonięcia masy rekrutów. Wprowadzić parę takich mechanizmów do gry i rozgrywka zyskuje na realizmie oraz gameplayu. Idą święta, pomarzyć można... ;)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Ale kilka z tych rzeczy można zaimplementować w miarę bezboleśnie.
Był taki mod do MTW2, bodajże "Deus Lo Voult". Wystawienie armii było prawie darmowe, utrzymanie (dopóki siedzieli po zamkach) - nie tak znowu dużo. Ale wyjście armią poza mury i przeprowadzenie nią kampanii, zwłaszcza oblężenia, to ruina dla budżetu.
Niestety, mam wrażenie, że AI nie dotyczyły te ograniczenia bo spamowało armiami na potęgę - no ale wszystko jest do ogarnięcia
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Wpierw co do ograniczeń AI, to znalazłem ciekawy wykres obrazujący bonusy jakie w poszczególnych dziedzinach i na różnych poziomach trudności otrzymują w Rome 2 AI i gracz.
http://s17.postimg.org/amltpwihb/kq5l.png
(link do niego umieszczony jest na tym kanale:
http://www.youtube.com/user/Surrealbeli ... &flow=grid
facet ma świetny głos, zrozumiały angielski, ciekawe monologi, zwykle kończy kampanie - 90 odcinków rodem Juliuszy!, gra na wysokich poziomach trudności i widać, że sprawia mu to przyjemność).
Ja tej bezbolesności nie jestem pewien, przynajmniej na tym etapie funkcjonowania gry, która dalej jest łatana, a mody jeszcze raczkują. Być może z powodu hard-coding, coś takiego nie będzie w ogóle możliwe. Dlatego też nie gram na razie w ostatniego total war'a. Czekam na mody od ekipy RTR i Iutlanda, przynajmniej wersje 1.0 . Liczę na prace JaM'a. Jego mody pod Empie i Napoleona są świetne, mimo niewielkich rozmiarów.
Pod Medieval 2 grałem głównie w Bellum Crucis (tam na początku łatwo można znaleźć się na minusie) i Broken Crescent ( ach te bliskowschodnie klimaty). Chciałbym widzieć w Romku możliwość przestawienia budżetu ze stopy pokojowej na wojenną i odwrotnie, przy oczywiście szybko rozbudowanej armii w czasie wojny.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
o to chyba nikt nie pytał : czy można wreszcie spieszyć każdą jednostkę kawaleryjską ?
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
w każdym momęcie bitwy możesz zsiąść z koni kawalerią.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Z cyklu: Jak rozpętałem wojnę światową :D
Ja (Egipt), Ateny, Sparta, Bitynia, Pergamon, Pont, Rzym, Aksum, Trapezunt, Saba (i może ktoś jeszcze) vs Media Atropatene, Persja, Partia, Drangiana, Sagartia (+ pokonana wcześniej Armenia i może ktoś jeszcze).
Na obrazku poniżej świeżo przejęte miasto należące wcześniej do Media Atropatene. Pora wybić wojska zmierzające w głąb mojego terytorium a następnie ruszać z sojusznikami na wschód.
http://iv.pl/images/90846401534518871331.jpg
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Grogmir
Przesadzasz, mówili, że właściwie wszystko mają już zrobione i czekają na wyjście nowego patcha, żeby wszystko dobrze dopiąć. Na Święta na pewno będzie. ;)
Trzymam kciuki bo to prawdziwa perła :)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Wersja patcha 8.1 beta gotowa do pobrania na steam ;) zabieram się za testowanie Siege AI !