Nazwa się zgadza, ale gdzie Ty wyczytałeś resztę tych, za przeporszeniem, pierdół?
Wersja do druku
Nazwa się zgadza, ale gdzie Ty wyczytałeś resztę tych, za przeporszeniem, pierdół?
Jeśli moja Encyklopedia to pierdoły i Wikipedia też to Ja nie wiem skąd ty wziąłeś ten samolot, wszystko co napisałem wcześniej to prawda może nie to z Hitlerem bo to była moja własna dygresja ;)
Czy ja wiem? Skąd np. ta wzmianka o napędzie odrzutowym - widzisz tam gdzieś miejsce na silnik odrzutowy? Pomijając już śmigło, jednoznacznie wskazujące na napęd tłokowy ;) Uzbrojenie w trzy działka nie było niczym specjalnym pod koniec wojny, a mówiąc o myśliwcach alianckich, myślałeś zapewne o amerykańskich - wszak Anglicy i Rosjanie też stawiali raczej na broń większego kalibru. A do produkcji nie wszedł nie dlatego, że został zarzucony, ale dlatego, że czasu zabrakło (i, coby było śmieszniej, pod sam koniec wojny był jednym z programów o najwyższym priorytecie). No ale dobra, nie będę tu mędrkował, wiem o nim tyle, co wyczytałem w nTW - Twoja kolej ;)
http://img837.imageshack.us/img837/183/54453883.jpg
Jest to prototyp czołgu którego zrobiono jedynie drewnianą makietę, jeśli będzie za trudne mogę zmienić.
A z tym napędem odrzutowym to nie wiedziałem, myślałem że ma napęd odrzutowy zmyliły mnie to coś na skrzydłach :roll: . A co do broni to Amerykanie jak i Anglicy w swoich samolotach i nawet słynnym Speedfighter używali karabinów maszynowych które w porównaniu z działkiem zadają mniejsze obrażenia, a z Ruskami to nie wiem czy używali działek czy karabinów.
To są chłodnice, w kolejnych wersjach zresztą przeniesione ze skrzydeł pod silnik ;)Cytat:
Zamieszczone przez Knecht
Co do Anglików, to się nie zgodzę - już późne wersje Hurricane'ów i Spitfire'ów uzbrajano w działka kosztem karabinów maszynowych, i trend ten utrzymał się dłużej - vide np. Tempest czy Typhoon Mk IB (po 4 działka 20mm).Cytat:
Zamieszczone przez Knecht
A co do zagadki - Czołg średni wg. projektu BBTBr.Panc., tzw. TP20/25?
Tak zgadłeś, szkoda że czołg nie powstał :cry: gdybyśmy mieli z kilka dywizji tych czołgów to wojna w 39 wyglądałaby inaczej. Ten model miał mieć działo kalibru 75 mm co za tym idzie że zniszczyłby każdy Niemiecki czy Sowiecki czołg w 39.r. a do tego miał mieć dwie wieżyczki z km co sprawia że mają większe pole ostrzału. Jedynie jakie czołgi po stronie Niemieckiej mogły go zniszczyć to tylko Pzkpfw IV który ma tego samego kalibru działo, może Pzkpfw III też mógłby zniszczyć 20-25 TP ale musiałby blisko podjechać ale tych III i IV w wojnie wrześniowej po stronie Niemieckiej było mało. Miało powstać kilka wersji ale moją ulubioną jest ta: Czołg średni PZinż, ten czołg jak na XX wiek wygląda rewelacyjnie niska sylwetka, długa lufa co sprawia że ma większy zasięg, ciekawe jakby wypadł na tle innych konkurencyjnych czołgów i czy poradziłby sobie z takim Tygrysem cz Panterą.
A co do tych karabinów i działek w myśliwcach to może i masz rację że później alianci używali działek bo były lepsze ale wcześniej np: w bitwie o Anglię Brytyjskie myśliwce uzbrojone były tylko w km a Niemieckie miały już działka. Teraz ty zadajesz 8-)
To my mieliśmy wojnę z Niemcami w 1993? :?Cytat:
Zamieszczone przez Knecht
Knecht popraw tego posta bo oczy chce powybijać. Chyba że wiesz o jakimś wydarzeniu o którym nie mamy bladego pojęcia.
Narodowa wada czyli: Polak nie potrafi drugiemu wybaczyć małego błędu, mały błąd a czepiacie się jakby wam twarz markerem pomalowali na śnie :x
Zważ, że wybaczyłem, a zdaje się, że wybaczyliśmy, ci wypisywanie bajań o wojnie 1939 roku. To przykład olbrzymiej tolerancji ;)