Piłka Nożna

Raczej wielki kibic ze mnie jest, więc wolałbym obejrzeć dobry mecz. Jednak jak patrze na kilka filmików, to muszę przyznać, że atmosfera jest świetna ( pewnie stwierdzisz inaczej, bo zazwyczaj wyśmiewasz zachodni styl kibicowania - choć w sumie Włochy to trochę inna bajka ), dawałem filmik z mecz z Milan, tutaj z Interem. Wg. mnie nieziemsko. Przy "Juve storia di un grande amore", śpiewane przez cały stadion, bez podkładu ( swoją drogą strasznie discopolowatego... ) ciary przechodzą.
http://www.youtube.com/watch?v=oa5VdT2L ... ure=relmfu
Także na pewno sam chciałbym to poczuć, przyśpiewek trochę znam, ale chyba na Curva Sud bym się nie pchał ( nie wiem nawet, jak to jest z dostępnością biletów na tą trybunę ). Bo sam powiedz, pewnie byś się uśmiał z jakiegoś Mongoła czy Kazacha, który łamaną polszczyzną śpiewa razem w ultrasami Lecha :lol:
Pewnie dałbym się spontanicznie porwać, bo będąc ostatni raz na meczu Widzewa ( dawno, tuż przed ostatnim spadkiem do drugiej ligi ) darłem japę na całego. No ale to była Legła, nie wypadało januszować 8-)

No np angielski styl wyśmiewam ;) ale Włosi zawsze trzymają poziom, oprawy mają masakryczne :)

Choć ci od nas co byli na Juve mówią, że bez rewelacji, moze Włosi olali jakichs tam przybyszy ze wschodu :D http://www.youtube.com/watch?v=30fYKZZrbdc zaluje ze nie mialem kasy.

Trochę jest tak, że włoskie drużyny olewają raczej "puchar pocieszenia", a dla Juventusu była do dodatkowa degradacja, bo jednak pomimo chudych lat, to nadal jest jeden z największych zespołów na świecie. Być może przez to trochę mniejsze zaangażowanie, no i w dodatku stary stadion. Takie zachowanie skończyło się zresztą tragicznie ( powracam tu do olewania Ligi Europy ). To głównie dzięki LE Niemcy wskoczyły na 3 miejsce w rankingu lig i mają teraz więcej miejsc w pucharach. Zobacz co w tym roku zrobiła Roma i Palermo...
Najlepsze jest to, że oni chcą walczyć niby o LM, tylko to są za wysokie progi dla drużyn tego pokroju. Dodatkowo teraz jest jeszcze trudniej, bo musieli by stanąć na podium, a po reformie za 3 miejsce też mogą trafić na jakiś Arsenal, Manchester czy inna Chelsea. I tak co rok, odpuszczamy LE, by powalczyć w Serie A o LM... a że tam przy okazji jest to teraz jeszcze trudniejsze do osiągnięcia, to co tam kogo obchodzi.

No i kolejny raz wielki klasyk Wisła Legia okazał się widowiskiem wartym mniej niż 0 no padaka to słabe określenie tego widowiska, ja nie wiem tam przed tym meczem jeden i drugi trener już założył aby tylko ugrać remis? no bo aż się nie chciało oglądać gdy praktycznie 0 jakiś fajnych akcji ofensywnych :roll: . Jeszcze nie dawno same + dawałem tej Legii za ich grę bo grali naprawdę bardzo przyjemnie dla oka, a teraz? a niech mistrzem zostanie Ruch albo Korona bo z gry naprawdę na to zasługują.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Milanos

No i kolejny raz wielki klasyk Wisła Legia okazał się widowiskiem wartym mniej niż 0 no padaka to słabe określenie tego widowiska, ja nie wiem tam przed tym meczem jeden i drugi trener już założył aby tylko ugrać remis? no bo aż się nie chciało oglądać gdy praktycznie 0 jakiś fajnych akcji ofensywnych :roll: . Jeszcze nie dawno same + dawałem tej Legii za ich grę bo grali naprawdę bardzo przyjemnie dla oka, a teraz? a niech mistrzem zostanie Ruch albo Korona bo z gry naprawdę na to zasługują.

---

Polskie zespoły mają za słabą ławkę rezerwowych żeby cały czas grać na wysokim poziomie. Każdy zawodnik ma lepsze i słabsze okresy, a gdy nie ma go kim zastąpić to jest kiepsko. Legia jeszcze się wzniesie na swój poziom- grunt żeby to było w czasie eliminacji do ligi mistrzów. Mimo, że kibicuje koronie wiem, że nie ma ona szans się dostać do lm i nie chciałbym żeby marnowała to miejsce, choć pewnie cieszyłbym się z mistrza ;]

Cytat:

---

Zamieszczone przez Milanos

No i kolejny raz wielki klasyk Wisła Legia okazał się widowiskiem wartym mniej niż 0 no padaka to słabe określenie tego widowiska, ja nie wiem tam przed tym meczem jeden i drugi trener już założył aby tylko ugrać remis? no bo aż się nie chciało oglądać gdy praktycznie 0 jakiś fajnych akcji ofensywnych :roll: . Jeszcze nie dawno same + dawałem tej Legii za ich grę bo grali naprawdę bardzo przyjemnie dla oka, a teraz? a niech mistrzem zostanie Ruch albo Korona bo z gry naprawdę na to zasługują.

---

Oj skislaki zrobily zrzutke na sedziego a ten zdjal dwoch legionistow a mimo wszystko telefonikowcy spaprali taki misterny plan :lol: :lol:

[youtube:s80d2mp0]http://www.youtube.com/watch?v=Fw8BmEOlck4[/youtube:s80d2mp0] siadło mu :shock:
[youtube:s80d2mp0]http://www.youtube.com/watch?v=yu5dKgD7j-U[/youtube:s80d2mp0] :shock: następna brama :shock:

Cytat:

---

Rekord bramkowy drużyny Toshacka coraz bliżej. Królewscy dobili dzisiaj do okrągłej setki goli w Lidze i brakuje im już tylko 7 trafień, żeby wyrównać rekordowy wynik. Po dzisiejszym meczu samodzielne prowadzenie w klasyfikacji Pichichi odzyskał Cristiano, który ma już na koniec 37 bramek. Benzema zdobył swojego 17., a Higuaín 19. i 20. gola w rozgrywkach ligowych w tym sezonie.

---

Cytat:

---

100. bramka Realu Madryt w tym sezonie La Liga. Królewscy są już o krok od pobicia historycznego rekordu w Hiszpanii, bowiem na 8 kolejek przed końcem rozgrywek brakuje im już tylko 8 bramek. Przypomnijmy, że obecny rekord wynosi dokładnie 107 trafień. Gdyby Blancos utrzymali średnią, to ligowe rozgrywki zakończyliby z nieprawdopodobną liczbą 127 bramek. Ponadto we wszystkich rozgrywkach Królewscy mają już na koncie 145 goli i do najlepszego klubowego wyniku brakuje im 13 trafień - 158 bramek w sezonie 1989/90.

---

Cytat:

---

Po wczorajszym meczu najlepsze tridente Europy ma już na koncie 99 bramek we wszystkich rozgrywkach. Cristiano Ronaldo (47), Karim Benzema (28) i Gonzalo Higuaín (24) są o krok od pobicia rekordu Barcelony z sezonu 2008/09 - Samuel Eto'o, Lionel Messi i Thierry Henry zdobyli wówczas 100 bramek. Ponadto był to 6. mecz w tym sezonie ligowym, w którym bramki strzelało całe tridente - wcześniej Getafe, Rayo, Osasuna w meczu u siebie, Granada i Sociedad.

---

Ciekawe czy te statystyki zostaną potwierdzone w zbliżającym się powoli klasyku w lidze i być może w finale Ligi Mistrzów.

Jakos trudno mi się podniecać tymi "osiągnięciami" wiedząc o dysproporcjach z kasy za prawa telewizyjne w tej lidze. Ma to spory wpływ na to, że nie ma konkurencji dla dwóch gigantów, a gracze śrubują kolejne rekordy. Co prawda debilizm prezesów mniejszych klubów też swoje zrobił.
O wiele ciekawsza w tym sezonie jest niedoceniana i uważana za nudną Serie A. W tym roku jest od groma świetnych meczy, choćby dziś Inter-Genoa 5-4 ( 4 karne, 2 czerwa ), w dodatku wiele drużyn walczy o puchary.
Dzisiaj kolejna uczta w Turynie, gdzie Juventus pokonuje Napoli 3:0( drużyna, która wybitnie nie leżała w ostatnich sezonach Starej Damie ). Del Piero wchodzi na końcówkę i po 10 sekundach asystuje przy trzeciej bramce :mrgreen: Milan potracił punkty, więc ich przewaga zmalała do 2 punktów, jeden remis i Juve liderem. Robi się gorąco, choć osobiście wątpię by się udało, Bianconeri zapewne pogubią punkty z jakimiś ogórkami.
http://www.dailymotion.com/video/xpu651 ... oals_sport

Rozwaliło mnie to:
:lol:
[youtube:3oy5pu2y]http://www.youtube.com/watch?v=gtOL_CT5NKY[/youtube:3oy5pu2y]