Jak już jesteśmy w tym temacie :
http://www.liveleak.com/view?i=3e9_1333265351
^ ^
Wersja do druku
Jak już jesteśmy w tym temacie :
http://www.liveleak.com/view?i=3e9_1333265351
^ ^
Szacunek dla wyszydzanych Polonistów, chyba serio pozbyli się antify z trybun.
Oj tak, oby na dłużej ^^
Albo to antifa im pomogła. :PCytat:
Zamieszczone przez Aquila
Oglądałem wczoraj mecz i jest mi smutno jako kibicowi piłki nożnej, a stwierdzam to jako sympatyk Barcelony, jako kibic nie wiem jak bym się zachował, w sumie to nie chodzi o jakieś rozterki typu Eutyches nie ma o czym gadać i napisał, ale
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-m ... omosc.html
---
Z tej racji, ze interesuję się Barsą od dawna, to porównując do czasów Ronaldinho i Deco, ( czy też wtedy gdy okupowała miejsca nie premiującymi w europejskich pucharach :) )mimo spektakularnej decyzji w finale człowiek czuł się zadowolony patrząc na grę i wyniki, ale od dłuższego czasu jestem zniesmaczony. Nikt nie kwestionuje że Barca, to bardzo dobra drużyna, ale to co miało miejsce wczoraj to dla mnie ewenement typu mecze co niektóre z polskiej ligi.
-----
Najgorsze że karny powinien być dla Milanu, jeżeli tą samą miarę odnieść do poprzednich fauli...Jedynym rozwiązaniem jest wprowadzenie przepisu żywcem wziętym z hokeja, czyli o przeglądzie na wideo, na żywo w trakcie spotkania. Ale patrząc na Blattera jestem coraz mniejszym optymistą w tej sprawie :)
A sędzia i tak ci powie, że tam był karny, a tutaj nie ma, bo on to tak interpretuje. Wiele to nie zmieni.Cytat:
Zamieszczone przez Eutyches
Co ciekawe, w pierwszym meczu był, według mnie, świetny sędzia. Pozwalał grać kontaktowo, nie przeszkadzał zawodnikom przerywając ciągle gry przez wyimaginowane faule.
I co? Katalońskie media i kibice już zaczęły na sędziego najeżdżać. No bo jak można sędziować uczciwie, skoro gra "wielka" Barcelona? To się nie godzi!
...właśnie, nie wiem jak to wygląda w hokeju dokładnie, ale z tych spotkań co widziałem, takie sprawy są arbitralnie załatwiane przez tych co są na bieżąco na wideo, goście siedzą z boku, w razie kontrowersji pytają się i zapada decyzja...I z tego co czytałem sprawdza się, a hokej to przy piłce nożnej to rzeźnia momentami, ale może ktoś dokładniej wie i powie więcej? Jest interpretacja sędziego odnośnie symulacji( prowokacji ) na boisku, swego czasu( jakoby ) brylowali w tym Włosi, ale im przeszło po kilku ważnych żółto- czerwonych kartonikach...Cytat:
A sędzia i tak ci powie, że tam był karny, a tutaj nie ma, bo on to tak interpretuje. Wiele to nie zmieni.
Jak rok temu ja byłem mocno zniesmaczony po półfinałach Realu z Barcaloną to od fanbojów byłem wyzywany :lol: Chyba nikt się nie oszukiwał, że en dwumecz obędzie się bez jakiś dziwnych sytuacji. Przecież to norma, że Barcelonę się dosłownie pcha do tego finału, przykładów ( tj dziwnych zbiegów okoliczności i decyzji na niekorzyść oponentów ) multum. Fajnie, że Eutyches jako sympatyk tego klubu przyznałeś prawdę -w zasadzie dla obiektywnego kibica oczywistą. Że to co się dzieje to żenada.
http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos- ... 0268_n.jpg
Statystyki są na korzyść Barcelony, moim zdaniem spokojnie są wstanie wygrywać bez nurkowania itp...praktyk. Oglądałem mecze Bayernu, są tam kontuzjogenni zawodnicy jak chociażby Robben, jakby mógł, to nie jeden faul mógł być na nim odgwizdany, gdy czasami przeciwnicy przesadzali, wstawał i naprzód...
--
Jedynie weryfikacja na wideo jak w hokeju ma możliwość uratowania twarzy piłki nożnej. Akurat wspomniałem o zespole którego jestem sympatykiem, więc powiedzmy w miarę systematycznie oglądam spotkania, jak czas pozwala, są jednak i inne nurkujące zespoły, mało ważne jakie w tym momencie, cecha wspólną że nie są to słabe kluby, ale już swego czasu Boniek wspominał co się trenuje we Włoszech na treningach, Kosecki tez coś kiedyś napomykał....Z drugiej strony gra stała się bardzo szybka na tym najwyższym poziomie i sędzia często nie ma szans by być przy akcji, musi posiłkować się bocznymi sędziami, którzy są przy linii bocznej hehe...
----
Nie ma co rozdzierać szat, najbliższe spotkania pokażą na co stać poszczególne zespoły, tym bardziej że sędziowie będą teraz pod lupą mediów, i nie będą zbyt chętni do wskazywania na 11 metr :)
To są oczywiście moje opinie, subiektywne i nie mają zamiaru nikogo obrażać czy też wszczynać słownych zaczepek...
------------------------------
z innej bajki:
Trochę mi głupio, bo zespół któremu kibicuję rozdaje punkty, jak uratował się przed spadkiem, żeby się nie zdziwili jak im kibice zaczną przychodzić na mecze... :D
No ale już nic nie wróci Milanowi pólfinału, do którego miał szanse się dostać przy stanie 1;1. No ale wtedy sędzia postanowił co nieco interweniować 8-).Cytat:
Nie ma co rozdzierać szat, najbliższe spotkania pokażą na co stać poszczególne zespoły, tym bardziej że sędziowie będą teraz pod lupą mediów, i nie będą zbyt chętni do wskazywania na 11 metr
To są oczywiście moje opinie, subiektywne i nie mają zamiaru nikogo obrażać czy też wszczynać słownych zaczepek...