Wersja do druku
Całkiem nieźle ujęte Ponury. Tylko jedna uwaga. Takie życie na kredyt jest niebezpieczne co widzimy na przykładzie Grecji. Grecja po prostu udławiła się tymi pieniędzmi. Wymieniano Polskę i Grecję jako zielone wyspy stabilności swego czasu. Gdzie jest dzisiaj Grecja? Nie bez przyczyny mówi się, że kryzys grecki jest współfinansowany z dotacji unijnych ^^
Przyczyną greckich problemów nie były unijne dotacje, ale krótkowzroczne rządy kolejnych ekip rządzących, które dla zdobycia władzy uciekały się do populistycznych metod i zwykłego rozdawnictwa pieniędzy, przy jednoczesnym całkowitym zaniedbaniu dopływu pieniędzy do budżetu państwa. Z czasem wydatki i przychody zaczęły coraz bardziej się rozjeżdżać, co skrzętnie ukrywano aż do czasu, gdy dalej ukrywać się tego nie dało. Krótkowzrocznością wykazały się również agendy UE, państwa członkowskie oraz instytucje finansowe, które dały się nabrać ten na grecki blef. Do tego Grecy już na samym początku oszukiwali partnerów z UE. Wymogi ustanowione do przyjęcie wspólnej waluty nie są ustanowione ot tak sobie. Jeśli nie masz silnej gospodarki i przyjmujesz silną walutę, to tracisz konkurencyjność. Produkujesz drogie towary, więc nikt ich nie chce kupować. Siła robocza też jest droga, więc nie masz szans na inwestycje z zagranicy. Cóż więc pozostaje? Wegetacja. Grekom udawało się to całkiem dobrze do czasu kryzysu, który odsłonił katastrofalny stan państwa. Bez UE i jej interwencji Grecja już dawno musiałaby ogłosić bankructwo, co oznaczałoby wyjście ze strefy Euro i bolesny dla społeczeństwa proces odbudowy państwa. Tak czy inaczej, Greków to nie minie, a psioczenie na UE jest niczym narzekanie dłużnika, że ktoś dał mu kredyt i teraz zmusza go do jego spłaty. Problem jest taki, że pieniądze przyjmować jest zawsze łatwo, ale oddawać o wiele trudniej. Niezależnie czy mówimy o jednostkach, czy o państwach.
A czemu mogli pozwolić sobie na te rozdawnictwo? O tak, było rozdawnictwo. Gdzieś wpadłem na listę niedorzecznych socjalnych świadczeń jakie serwowali obywatelom. Musiałbym poszukać, ale może znasz je.Cytat:
Przyczyną greckich problemów nie były unijne dotacje, ale krótkowzroczne rządy kolejnych ekip rządzących, które dla zdobycia władzy uciekały się do populistycznych metod i zwykłego rozdawnictwa pieniędzy
Oczywiście, że można doszukać się wielu czynników. Tylko te dotacje unijne to niczym gaszenie pożaru paliwem. No i użyłem sformulowania "współfinansowany", a nie "sfinansowany".
Słusznie. Dziś Korwin był aktywny w tych sprawach na swoim fanpejdżu.Cytat:
Problem jest taki, że pieniądze przyjmować jest zawsze łatwo, ale oddawać o wiele trudniej.
pjepszony fashysta.Cytat:
Bogactwo bierze się z pracy, a nie z dotacji czy kredytów. Tak kończy się życie ponad stan.
"Na koniec ubiegłego roku gmina Ostrowice miała 11 mln złotych dochodu, a zadłużenia 3 razy więcej - 33 miliony. Wójt twierdzi, że trzeba było nadrabiać dziejowe zaległości.
- Była to gmina popegeerowska, po reformie Balcerowicza doszło do dużego bezrobocia, brakowało dochodów - argumentuje Micewski.
Do tego doszły gigantyczne inwestycje - oczyszczalnia ścieków i wodociągi. Ale się nie zwróciły. Teraz dochody nie wystarczają nawet na niezbędne wydatki - utrzymanie szkół, przedszkoli czy prąd do ulicznych latarni."
A tak zmieniając temat.
https://www.facebook.com/historiajak...77988712493855
Bul Komorowski + rewizja historyczna hitlerowskich Niemiec
Bohater dnia :
"Ludność jest tu niewiarygodnie głupia. Bardzo dużo Żydów i mieszańców. To lud, który czuje się dobrze tylko pod batem. Tysiące jeńców przysporzy się dobrze naszemu rolnictwu."
Marko, to trzeba rozumieć tak: spotyka się redaktor który nie odróżni F-16D BLOCK 52+ od MIRAGE 2000D, (już o odróżnianiu np LeO 2A5 od LECLERCA nie wspomnę) z tłumaczem greckim mieszkającym w Polsce który równie dobrze zna się na rzeczy. I wtedy mamy takie klocki: W poniedziałek: po co nam nowe zabawki dla generałów!, we wtorek: niedobrze, MW to pływający złom! Czemu nie kupujemy okrętów podwodnych! I mamy czas antenowy wypełniony. Czy w całej rozmowie ktoś podał wartość procentową wydatków greckiego MON w skali budżetu? Od tego powinni zacząć...Cytat:
Zamieszczone przez marko1805
''A tak zmieniając temat.
https://www.facebook.com/historiajak...77988712493855
Bul Komorowski + rewizja historyczna hitlerowskich Niemiec
Bohater dnia :
"Ludność jest tu niewiarygodnie głupia. Bardzo dużo Żydów i mieszańców. To lud, który czuje się dobrze tylko pod batem. Tysiące jeńców przysporzy się dobrze naszemu rolnictwu." ''
No prawda przecież każda kobieta,dziecko,mężczyzna w Niemczech byli w SS,Gestapo i takie tam :rolleyes:. Oczywiście ze w hitlerowskich Niemczech był ruch oporu,który nie posiadał takich możliwości jak AK w Polsce.Objecie władzy w 1933 roku dało Hitlerowi i jego sługusom dość czasu aby podporządkować sobie Niemcy,zyskali sobie posłuszną masę ludzi które wmówiono kto jest wrogiem kto wybawicielem i jedyną nadzieją.Ale nawet w takiej sytuacji tworzyły się grupy które nie chciały władzy nazistów w Niemczech jak słynni Canaris czy Sophie Scholl.To oczywiście przykłady ale z organizacji niemieckiego ruchu oporu można wyróżnić Czarny Gang czy Szarotkowych Piratów(którzy mieli na koncie szefa gestapo w Kolonii w roku 1944). II wojna jest tragedia wszystkich narodów bo nie tylko Niemcy byli mordercami,choć to naziści byli inicjatorami czy pomysłodawcami akcji. Oczywiście lepiej napastować dalej Komora bo Komor ( i po co cytować Reichsfuhrera SS?). Co prawda Akcja Stauffenberga jest złym przykładem.
No ty to zwyczajnie głupi jesteś i nie obchodzą mnie ostrzeżenia.
Nie powiedziałem tego ani nie jest to moją intencją. Doskonale wiem, że sami Niemcy cierpieli z rąk nazistow. Nie tylko z historii, ale też poznałem w Niemczech starszego pana, który opowiadał o różnych historiach z tamtych czasów i płakał jak o tym mówił. Nie wiem czy pamiętasz, ale sam mam niemieckie korzenie i tak - jakoś czuję się związany z Niemcami. Poznałem tam wielu fantastycznych ludzi i nigdy bym się nie pokusił o podobny komentarz. Co więcej staram się ludzi przekonać, że język niemiecki nie jest taki zły. Tą piosenką: https://www.youtube.com/watch?v=u2pySXCmwpc . Ale to tak na marginesie.Cytat:
No prawda przecież każda kobieta,dziecko,mężczyzna w Niemczech byli w SS,Gestapo i takie tam
...w demokratycznych wyborach.Cytat:
Objecie władzy w 1933 roku dało Hitlerowi i jego sługusom dość czasu aby podporządkować sobie Niemcy
I dzięki Bogu, że był jakikolwiek. Temu nie zaprzeczam ani post na facebooku, do którego się odnoszę, że ruch oporu istniał.Cytat:
Oczywiście ze w hitlerowskich Niemczech był ruch oporu
Nie Komora bo Komor. Czemu napastować Komora? To ma właśnie związek z von Stauffenbergiem. On był na miejscu zamachu i planował go. On był twarzą tego cyrku!Cytat:
Oczywiście lepiej napastować dalej Komora bo Komor
Cytat:
W Akademii Fundacji Konrada Adenauera w Berlinie zorganizowano obchody uczczenia (jakoby) europejskiego ruchu oporu, gdzie głównym punktem odniesienia (czego nikt od początku nie ukrywał) była pamięć o uczestnikach nieudanego zamachu na Hitlera z 20 lipca 1944 r. - przede wszystkim Clausa von Stauffenberga
Jak prezydent Polski może pochwalać nazistę, który pokazał jakie ma poglądy na temat Polaków? Nie neguję próby zamachu na Hitlera. Miała ona miejsce. Tylko tu zachodzi problem moralny. Czy ta akcja usprawiedliwia w jakikolwiek sposób jego rasistowskie poglądy? Najpierw ukraińscy skrajni nacjonaliści, obrońcy demokracji, a teraz chwalenie niemieckiego nazisty tylko za to, że chciał zabić Hitlera. Szkoda, że nie udalo mu się tylko co dalej?Cytat:
i po co cytować Reichsfuhrera SS
Ten nazista, który chcial po prostu sprzątnąć Hitlera, wcale nie walczył z ideologią nazistowską. Co to za moda na chwalenie nazistów? W przypadku ukraińskim przymyka się oczy na ich wielbienie nazistów i morderców. W przypadku niemieckim chodzi o polepszenie wizerunku Niemiec. Jest miejsce na budowanie lepszych relacji, ale nie przez uprawianie tak chamskiej polityki historycznej.Cytat:
Poglądy te nie ograniczały się do prywatnie wyrażanych opinii, lecz znalazły miejsce także w założeniach programowych spiskowców Stauffenberga. W książce "Germans against Hitler. 20 July 1944", którą napisali Erich Zimmermann i Hans-Adolf Jacobsen, omówione są cele, jakie stawiali sobie po zwycięstwie współtowarzysze Stauffenberga oraz on sam. Należały do nich warunki, pod jakimi rozpoczęłyby się negocjacje z Aliantami. Spiskowcy domagali się panowania nad ziemiami polskimi, zamieszkanymi przez miliony Polaków, takimi jak Wielkopolska z Poznaniem, Górny Śląsk i Pomorze Gdańskie, co potwierdzał podany przez Stauffenberga punkt ósmy, głoszący m.in.: Granice Rzeszy z roku 1914 na wschodzie[12].
Jesteś pewny, że przyszedłeś tu rozmawiać o problemie? Bo widzę, że ani nie rozeznałeś się szerzej w temacie ani nie rozumiesz znaczenia tego wydarzenia. Więc po co w kłamliwy sposób opisujesz moją motywację? Tu wcale nie chodzi o Komora (choć to wstyd, że to polski prezydent rezydent, magister historii, uczestniczył w tym cyrku). Napisałbym o tym nawet gdyby nie było tam Komorowskiego.Cytat:
Oczywiście lepiej napastować dalej Komora bo Komor
Milcz waść, wstydu oszczędź.
Dobra nie wyjeżdżaj tu z pochodzeniem bo nic ci to nie dodaje.Ja jestem głupi?To spójrz na reakcje osób z którymi gadasz czy w lustro.Nie zaznałem się z tematem? To twój problem.Napisałem iż uważam przykład Stauffenberga za chybiony,i podałem inne przykłady godne upamiętnienia.Choć zauważyłem iż popełniłem błąd przy pytaniu.Podałem rangę Himmlera a nie Stauffenberga( no i Wehrmacht a nie SS :D,głupiutki ja).
Tak, widzę wciąż to samo. Zero konkretów. I nie, nie jestem sam w swej ocenie wydarzenia.Cytat:
To spójrz na reakcje osób z którymi gadasz
Cytat:
Większość Polaków obecna na uroczystości w Berlinie, z którymi rozmawialiśmy, stwierdziła, że wystąpienie Komorowskiego było - najdelikatniej mówiąc - niestosowne. Berliński adwokat Stefan Hambura stwierdził, że zrównywanie polskiego ruchu oporu z jakoby w ogóle istniejącym niemieckim jest wyjątkowo niepokojące. „Słowa Poetteringa, w których najpierw wychodzi on od zamachu na Hitlera z 20 lipca 1944 r., a później płynnie przechodzi do Powstania Warszawskiego i Armii Krajowej, aby zakończyć na tym, że powstaje w Brukseli Dom Historii Europejskiej, muszą budzić wielki niepokój, że wszystkie te sprawy zostaną celowo zrównane” – powiedział nam Hambura.
Jego zdaniem zrównywanie heroizmu setek tysięcy Polaków z czynem kilkudziesięciu Niemców, którzy postanowili z pragmatycznych powodów zabić swojego byłego guru, jakim był Hitler, jest szkodliwe. „Szkoda, że polski prezydent wziął udział w takim przedsięwzięciu” – podsumował Hambura.
A kogo to obchodzi co ty uważasz? Ważne jest to co ONI uważają za trafiony. Skoro uważasz go za chybiony, a jest on twarzą i największym bohaterem tego wydarzenia to coś tu nie gra. Ja jako Polak nie mogę przyklasnąć szczytnej idei walki z Hitlerem skoro na pierwsze miejsce jest wystawiany człowiek, który twierdził, że miejsce Polaków jest pod butem. Człowiek, który nie walczył przeciwko ideologii nazistowskiej. A ty sie pytasz po co go cytować?Cytat:
Napisałem iż uważam przykład Stauffenberga za chybiony
#milczwaśćwstyduoszczędź
Ponadto ten cyrk był okazją by pokazać jak groźna jest sama UE.
Jak należy rozumieć to? Władza właśnie traktuje cię jak gówno. Władza wie lepiej. Ty masz milczeć i w tej ciszy zaakceptować wszystko co ci podsuną pod nos. To już zakrawa o komunistyczną retorykę, a komunizm to co? Tak! Totalitaryzm. 10 punktów. Może byliśmy zbyt łaskawi w ocenie UE.Cytat:
Według prezydenta obecny europejski projekt jest zagrożony przez "egoizmy i atrakcyjność ruchów skrajnych, które upowszechniają poglądy, że poza UE Europejczykom może być zupełnie dobrze". - My wiemy, że to błędna ocena - zaznaczył prezydent.
Wszyscy w państwie, nikt poza nim, nikt przeciw niemu - Mussolini
Cechy totalitaryzmu:
1) wszechobecna kontrola władzy - kwestia sporna, ale unia wydaje tyle praw i rozporządzeń, że można dostać raka. w większości są niegroźne, ale są też i takie, które powinny budzić wątpliwości. Mówię o ustawie 1066 (de facto sama ustawa nie pochodzi od unii ani nie nakazywała nam tego, ale można się domyślać, że było to zaplanowane od dawna).
8 stycznia 2014 r, fragment wystąpienia posła PiS (które trzeba zaznaczyć - powiedziało NIE tejże ustawie) Jarosława Zielińskiego:
Cytat:
Żeby nie być gołosłownym, zacytuję fragment rządowego uzasadnienia , które mówi z rozbrajającą szczerością, że
,,celem ustawy jest umożliwienie funkcjonariuszom i pracownikom państw członkowskich Unii Europejskiej i innych państw stosujących dorobek Schengen oraz państw trzecich udziału we wspólnych operacjach na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Oczywiście nikt tego nie podał do wiadomości ani nie było to konsultowane ze społeczeństwem. Mówił o niej zaś "szukający sensacji fan korwina" Mariusz Max Kolonko.Cytat:
24.02 bieżącego roku, Prezydent Bronisław Komorowski podpisał uchwaloną przez Parlament ustawę dającą uzbrojonym oddziałom porządkowym obcych państw możliwość wejścia na terytorium Polski!
Jakby ktoś chciał doczytać to proszę http://pikio.pl/ustawa-1066-niebezpi...spoleczenstwa/Cytat:
Ustawa o udziale zagranicznych funkcjonariuszy lub pracowników we wspólnych operacjach lub wspólnych działaniach ratowniczych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, bo tak się ona formalnie nazywa, przeszła przez Sejm, co podkreślał zresztą Mariusz Max Kolonko – BEZ KONSULTACJI ZE SPOŁECZEŃSTWEM. Warto jeszcze przypomnieć jak głosowały poszczególne ugrupowania. A mianowicie, za uchwaleniem: PO, PSL, Twój Ruch oraz SLD, natomiast przeciw: PiS oraz Solidarna Polska.
Jakie konkretnie uprawnienia otwiera ustawa przed funkcjonariuszami służb porządkowych obcych państw?
Na przykład, stosowanie środków przymusu bezpośredniego w stosunku do polskich demonstrantów. Wyobrażacie sobie sytuację, w której na przykład niemiecka policja, pacyfikuje Marsz Niepodległości w Warszawie? To już nie wystarczą nam niemieckie bojówki Antify (lewackie bojówki przyjeżdżające do Polski robić zadymę i bić uczestników patriotycznych demonstracji – przyp. red.)?!
Żeby nie pozostać gołosłownym – art. 12 opisywanej przeze mnie ustawy przewiduje chociażby specjalne szkolenia, dotyczące ZASAD I WARUNKÓW UŻYCIA BRONI PALNEJ przez zagraniczne służby! Jak mówił Kolonko: „ONI MOGĄ STRZELAĆ DO WAS”!
Idźmy dalej, służby państw obcych mają teraz prawo do aresztowania każdego obywatela polskiego (z wyjątkiem osób objętych immunitetem) na 48 godzin. Mogą też go przesłuchiwać, fotografować, zbierać odciski palców…
A ponadto trafny komentarz https://www.youtube.com/watch?v=xPw7MF-Nk5E (uwaga, jeden komentarz sugeruje błąd i byłoby to prawdą gdyby nie fakt że te wideo zostało wrzucone na długo przed wprowadzeniem poprawki)
Przy czym wypadałoby rozwinąć temat wspomnianego w artykule Traktatu z Prum.
To nic innego jak skupianie władzy w jednym miejscu. Oczywiście realistów nie dziwią zapędy UE. Nie jest tajemnicą poliszynela, że niektórym marzy się UE jako federacja (państwo składające się z mniejszych, obdarzonych autonomią państw związkowych (np. stanów, krajów, prowincji, kantonów, landów), ale posiadających wspólny (federalny) rząd).Cytat:
Ministrowie spraw wewnętrznych 27 państw UE, w dn. 12 czerwca 2007r., przyjęli większość postanowień tzw. Traktatu z Prüm dotyczącego zacieśnienia współpracy transgranicznej w zakresie zwalczania terroryzmu i przestępczości zorganizowanej. Na podstawie osiągniętego porozumienia policje wszystkich krajów UE utworzą bazę wymiany danych na temat DNA oraz cyfrowych zapisów odcisków palców, gwarantując przy tym wzajemny dostęp do informacji o samochodach, danych personalnych obywateli itp.
Czy Unia Europejska to nadal tylko wspólnota gospodarcza, luźno powiązana politycznie? Śmiem wątpić. Jest centralizowanie władzy, jest indoktrynacja.
Jak ktoś chce pogadać o tym to proszę o kontrargumenty i rzeczową dyskusję, a nie "UE nie jest totalitarna" kropka. Dzisiaj nie jest totalitarna, ale już mi zaczyna śmierdzieć z daleka. Jak chcesz coś takiego napisać to przynajmniej rozwiń myśl i możemy rozmawiać. Przestaję odpowiadać na puste hasła.
1) Czy możemy sobie wyobrazić udział niemieckich policjantów w interwencji wobec naszych kibiców na polskich stadionach?
2) Czy możemy sobie wyobrazić, że nasze ulice patrolują niemieccy policjanci – to nie do pomyślenia dla starszego pokolenia, ale chyba i dla młodych?
3) Czy naprawdę ten rząd nie potrafi zagwarantować bezpieczeństwa nam – Polakom w naszym własnym kraju?
4) Czy potrzebni są nam obcy najemnicy np. do tłumienia demokratycznych manifestacji, być może przeciwko rządowi?
5) Czy możemy sobie wyobrazić, aby niemiecki Parlament zgodził się na to, aby polscy policjanci interweniowali wobec niemieckich obywateli na ulicach Berlina?
Nie zastanawia was to, że nie ma żadnych informacji na ten temat na największych serwisach informacyjnych w internecie? Już nie wspominam o telewizji. Jak wpisuję w google "ustawa 1066 wp" albo "ustawa 1066 onet" to oczywiście odnośniki są do takich serwisów jak pikio i innych mediów, które przedstawiają informacje spoza jedynego słusznego nurtu. WP, ONET? Tylko jakieś komentarze i mniejsze blogi. TVN24?
http://kontakt24.tvn24.pl/formacje-z...ce,2278624,ugc
A to tylko czyjś komentarz. Absolutna cisza medialna.
No i wersja tl;dr od pana Maxa Kolonki. W zwięzły i prosty sposób wyjaśnia okoliczności.
http://www.dailymotion.com/video/x1e...0-01-2014_news
Zostawić tylko na chwilę...
Zawsze można szukać i interpretować po swojemu przyczyn i okoliczności zapisów takich czy innych. Oczywiście, tym bardziej jeżeli dotyczą mojego kraju w którym prawo tworzone jest ad hoc i na kolanie. Tylko czy zapis o zastosowaniu broni palnej przez rodzime służby porządkowe oznacza że ich istnienie polega na przygotowywanym rozstrzelaniu obywateli? Czy wspólne szkolenie nie daje podstawy sądzić o wymogu działaniu służb spec spoza kraju w trakcie operacji AT tylko i wyłącznie według krajowych zasad? Nie, oczywiście chodzi o spacyfikowanie idących w marszu niepodległości. Jak pisałem, każdy ma swoje strachy w swojej szafie. Ja znam pewien demokratyczny, sąsiedni kraj którego pewna aktywna część naszej pozaparlamentarnej sceny politycznej prawie że stawia za wzór i co prawda akurat w tym kraju nie do pomyślenia jest współpraca z obcymi służbami spec. na terenie swojego kraju (Ba! Nawet kosztem życia swych marynarzy nie chce otrzymywać pomocy od kogokolwiek) ale za to jest najlepszym wzorem totalitarnego zorganizowania życia swych obywateli i oddziaływania na kraje sąsiednie z wysyłaniem "serdecznych ludzików" włącznie. Ja pamiętam PRL. Dopóki totalitaryzm UE nie zbliży się do 10% totalitaryzmu z poprzedniego systemu śpię spokojnie. Co oczywiście nie oznacza byśmy nie patrzyli na ręce "wybrańcom narodu".