Arden z Loningbrucku
Faktycznie - przepraszam ale w tym hałasie nie dosłyszałem.
Wersja do druku
Arden z Loningbrucku
Faktycznie - przepraszam ale w tym hałasie nie dosłyszałem.
Alessio
Do wszystkich
Jam jest Alessio Contrarini, miło mi poznać Twoich towarzyszy Ardenie.
Do Anny
Spojrzał bez cienia zmieszania na dumną ale jakże piękną kobietę - 50 miedziaków moja pani to ledwo niewiele ponad 4 srebrniki, w żadnej mierze nie poczytuję tej ceny za wygórowaną - odparł w miarę czystym Bretońskim, zaskakując tym samym Annę która odpowiedzi w rodzimym języku się raczej nie spodziewała.
Techniczny
Założyłem mam nadzieję że słusznie ze Anna po Bretońsku przemówiła :)
Anna de Loiret
Zaskoczenie sprawiło, że spojrzała na moment w oczy Alessia, po chwili jednak znów w dumnej postawie odparła mu - jak uważasz cyruliku, niechaj więc będzie, ród de Loiret zawsze był miłosierny i szlachetny, ale liczę iż reszta również się dołoży. Honor przynajmniej tak im winien nakazywać.
Techniczny
Tak, Anna cały czas po bretońsku mówi.
Sven
Witaj, cyrulik zawsze w cenie. Zapłacimy Ci oczywiście.
Dokładam się, ale nie bardzo wiem ile mam kasy.
Alessio
Mnie kwestie Waszej składki nie interesują, jestem pewien że należność od Was otrzymam, przejdźmy jednak do pracy, jak widzę to Pan Lumpin jest tym który zabiegu wymaga - bez skrępowania podszedł do niziołka po czym na widok jego ran syknął tylko po czym powiedział - Twardyś niziołku skoro z tak poważnymi ranami normalnie funkcjonować jesteś w stanie, cud że zakażenie się jeszcze nie wdało, zabieg będzie obarczony dużym ryzykiem jednak gwarantuję że zrobię co w mej mocy.
Anna de Loiret
Miasto chciwych kundli, tylko złoto stawiają nade wszystko, coś czuję że niezbyt mi się tu spodoba... Ech piękne czasy nie wrócą, gdy podziwiałam zacnych rycerzy pędzących na potężnych rumakach, dla których honor i cnoty były najważniejsze... I jak tu znaleźć w sobie siłę i ochotę by dalej żywot wieść - myślała sobie Bretonnka, przymykając oczy i pogrążając się w pięknych wspomnieniach.
Techniczny
Nie widzę sensu, abym miała wam blokować w taki sposób rozgrywkę. Prawdopodobnie będę się pojawiać okazjonalnie późnymi wieczorami i niestety nie jest to zależne ode mnie... Proszę wiec Asuryana, aby moją postać uśmiercił bądź gdzieś oddelegował na jakiś czas - w zależności co będzie korzystniejsze dla jego historii ;)
Karczmarz przyniósł cztery talerze jajecznicy z kawałkami smażonej kiełbasy.
Techniczny:
Anna zawsze mówi w swym ojczystym języku? Zakładałem, że podczas podróży w staroświatowym, bo inaczej by sobie nie pogadała z nikim poza elfką... Moneta monecie nie równa. Jedna złota to równowartość 240 miedzianych (a 20 srebrnych).
Kto to jest Dimitr? Postać ma inaczej na imię niż niedoszły gracz...
Kto to jest Nord? Sven to Nors.
Kasę macie na bieżąco prowadzoną w kartach postaci na pierwszej stronie PBF-a. Sven, po zakupie jedzenia i wina dla całej czwórki, obecnie posiada 53 złote monety, czyli równowartość 1060 srebrnych (równowartość 12720 miedzianych).
Przelicznik monetarny jest na samym początku cennika, w poście nr 7. I tak jest bardzo uproszczony, bez bawienia się w systemy monetarne różnych krajów i różnice między nimi (gdzie dla przykładu 1 imperialna złota korona równa się 3 bretonńskim złotym ludwigom).
Anna de Loiret
Ucztujcie zatem, ja pomogę panu Lumpinowi jadło spożyć chyba że sam mimo zadanych ran sobie poradzi, a jak nie to kobiecej ręki tu trzeba... Bretonnka postanowiła przełamać dumę i postąpić szlachetnie ze szczerego serca, wszak Roland zawsze kazał jej pomagać rannym i biednym, bez względu na urodzenie.
Techniczny
Przepraszam że nie precyzowałem w jakim języku Anna mówi, uznajmy więc że w staroświatowym jeśli nie zadeklaruję że w bretońskim. Moja nieuwaga. ;)
Lumpin Cropp:
Pani Anno, dziękuję za propozycję pomocy, ale tylko śmierć mogła by mnie powstrzymać przed samodzielnym spożyciem posiłku. Nie jest jeszcze ze mną tak źle, jak wygląda.