Zamieszczone przez
Pirx
Co do zasad, napiszę tak - każde zasady da się nadużyć, ale obecne najmniej.
Pamiętam turniej Chorągwi Rycerskiej, gdzie nie było ograniczenia na limicie piechoty. Szybko Bebecho przetestował, że należy brać samą piechotę, bez jazdy, strzelców. Jak wziąłeś 2 strzelców, już byłeś w gorszej pozycji. To samo się tyczyło kawalerii. Efekt był taki, że w finale Pop z Kaszanką grali armiami full infantry.
Bardzo bym nie chciał, żeby ta kampania przerodziła się w taki poligon doświadczalny. Oczywiście, możemy zrobić "no rules", ale liczmy się z tym, że ludzie szybko się zniechęcą, jak trafią na armię złożoną z samych hoplitów na przykład.
Raczej optowałbym za rozszerzeniem dotychczasowych limitów, ewentualnie dodaniem 1 arty, jak ktoś chce. Ale nie nad zniesieniem takowych limitów. Bo to będzie wykorzystywane, boleśnie dla kampanii.
Mogłoby to być np. max 6 takich samych, max 10 mieczy, max 14 piechoty, max 10 jazdy, max 10 strzelców, max 1 art. Ale z obowiązkiem atakowania przez dwie strony, a nie że jedna kampii, a druga musi atakować pod górkę.