Re: Najbardziej Upierdliwa Frakcja
Cytat:
Zamieszczone przez Dominikus
To prawdopodobnie przez to że kontrolowałeś Iasi a oni zawsze chcą go podbić.
Nie jestem tego taki pewien. Teraz w nowej kampanii też mam Iasi i jakoś nie nie zaatakowali. Ale za to sami zniszczyli Ces. Bizantyjskie O_o
No i Dania z Niemcami znowu mnie zaatakowały... Danii zabrałem Hamburg, miasto na półwyspie(Jakieś tam na A) i Sztokholm zaś Niemcom w 6 tur zabrałem Frankfurt, Wiedeń i Norymbergę :D Nic nie może oprzeć się wielkiej armii złożonej z rycerzy polskich :D
Re: Najbardziej Upierdliwa Frakcja
Mediolańczycy bo rozrastają się jak rak i potrafią mieć armie złożone z samych genueńskich kuszników, których trzeba ganiać po mapie. Wszystkie frakcję mające konnych łuczników. A w szczególności Mongołowie, ponieważ mają dużo konnych łuczników. Jak ja nienawidzę konnych łuczników. Tych to dopiero trzeba ganiać po mapie. Ale królem w tej kategorii są Timurydzi, czyli Tamerlan i jego kompania. Gram sobie Imperium Rzymskim. Oczywiście nikt mi nie może podskoczyć, aż tu nagle wyskakują mi Tatarzy. Ze swoimi słoniami w wręcz bezczelnej ilości i z bezczelnym poziomem doświadczenia. I się zaczyna. Wysyłam na nich to co mam najlepszego i bronię się na moście. Świetna pozycja, nie dość, że blokuje most to jeszcze stoję na wzgórzu. A co robią Tatarzy? Wysyłają słoniki. Te, pod ciągłym ostrzałem moich łuczników, bez żadnych strat przechodzą most i masakrują mi piechotę, która szybko ucieka. Kawaleria też niewiele może. W tej bitwie nie zadałem przeciwnikowi żadnych strat. Żadnych! Nawet jednego słonia nie ubiłem. Najlepsze, że AI oprócz słoni nie użyło w bitwie żadnych jednostek. Reszta stała sobie na pozycjach wyjściowych. :lol:
Re: Najbardziej Upierdliwa Frakcja
Na słonie najlepsi pikinierzy ewentualnie włócznicy 8-) No ale nawet jak ubijesz słonia to jak się skubaniec wykłada to potrafi pół oddziału cielskiem zabić :twisted:
Re: Najbardziej Upierdliwa Frakcja
Mediolan bo:
Jest agresywny, jest państwem włoskim, ma dobre położenie na mapie.
Węgrzy są jedną z najwierniejszych nacji w Medku.
Po namyśle jeszcze Portugalia, pełna wspaniałych żeglarzy.
Grałem Szkocją (desanty na Walie), Sycylią (Desanty na wyspy), Bizancjum (desanty na Kretę).
Raz małe, a raz prawie pełne armię. Ale zawszę wnerwiające niemiłosiernie.
Re: Najbardziej Upierdliwa Frakcja
No to :
-Mediolan,zdradza,czeka tylko na moment,kiedy walczę z kimś innym,
-Dania,prawie to samo co w Mediolanie ale częściej proszą o pokój,
-Niemcy,grałem sobie Mediolanem,i zdrada,mimo że została im 1 prowincja,nadal mówili że mnie zgniotą.
Re: Najbardziej Upierdliwa Frakcja
Ale macie problem z Mediolanem i Danią , nie lepiej zrobić tak :
-oblegać stolicę
-zaproponować by byli wasalem + dodać trochę kasy
jak się zgodzą to przez jakiś czas poobserwować.
jak się nie zgodzą to zaatakować pierw dziedziców i generałów a na koniec przywódcę frakcji i koniec .
Zawszę tak robię grając : Francją + Joanna D'Arc , Anglią , Hre, i Egiptem .
Mediolan łatwo jest pokonać, jak się wystawi przeciw nim "Mur Tarcz" , przeciw dani najlepiej używać ciężkiej konnicy (+lekka do pościgów) oraz piechoty średniej i ciężkiej.
Re: Najbardziej Upierdliwa Frakcja
Może ociupinkę nie w tym dziale, bo dotyczy to Królestw, ale grając Szkocją co rusz atakowali mnie Norwedzy tymi swoimi... armiami :P Strasznie upierdliwi :P Chociaż jak im na początku odprawiłem z kwitkiem kupców to później już żadnych norweskich handlowców nie widziałem ;)
Re: Najbardziej Upierdliwa Frakcja
Oczywiscie Mediolan! Chyba zadna inna frakcja nie jest w stanie bujac sie przez pol "planszy" zeby dopasc jakies slabiej bronione miasteczko, gdzies na europejskim zadupiu :)
Re: Najbardziej Upierdliwa Frakcja
Tak jak reszta forumowiczów - Mediolan... jak można atakować 3 odziałami kuszników ? xD Dla zasady ,żeby życie uprzykrzać ...
Re: Najbardziej Upierdliwa Frakcja
No Mediolanu to nic nie przebije :) Chocbym nie wiem jak sie staral, zeby utrzymac z nimi sojusz (idealne stosunki, prezenty pieniezne) to i tak musza zdradzic. Jesli Mediolanczycy sa tacy w rzeczywistosci to odradzam urlop w ich miescie :D