Wojtascythe i Il Duce, nie znacie regulaminu? Podpowiem, punkt 7b.
Wersja do druku
Wojtascythe i Il Duce, nie znacie regulaminu? Podpowiem, punkt 7b.
Heh, dzięki, zatem przyłączam się do prośby ;D
Trzeba wysłać prośbę dyplomatą. "Zażądaj pojednania".
Kapitan Katana zburzył koszary w obleganych osadach. Do tego Genua przestanie istnieć w tej turze, więc kara nie wchodzi w grę; a na mnie zmierza armia Węgierska w tamtym rejonie. Proszę mg o odbudowanie koszar na takim poziomie, na jakim były.
Swoją drogą perfidne zagranie.
Jasna sprawa. Wszystko będzie odbudowane.
Mam pytanie, bo nie wiem czy to jest jakiś błąd gry czy po prostu mam pecha. Nie udało mi się do tej pory przeprowadzić żadnej adopcji, wszystkie są niedokończone, kończą się przedwczesną śmiercią generała. Miałem już co najmniej 3 takie przypadki, to normalne?
Nie może być inaczej. Gdyby występowały u ciebie nieznane innym bugi to nie mógłbyś wczytać zapisu.
Pomyślność adopcji i rozlokowanie jego straży przybocznej jest zależne odpowiednio od statyczności i położenia dobroczyńcy.
Aż dziwne, ja już miałem kilka adopcji i za każdym razem były pomyślne....
Mnie się kojarzy, że też kiedyś miałem ten problem w którejś z ko, ale nic z tym nie zrobiłem.
To zależy od ilości generałów w odniesieniu do jeszcze jakiegoś czynnika, prawdopodobnie terytorium. Bizancjum zazwyczaj ma ich od groma, więc się nie dziwię. Muszą zostać pozabijani, albo imperium się rozrosnąć.