Temat do przemyślenia - jak podzielić pracę administracyjną, żeby Nies na pewnym etapie nie miał dosyć roboty MG. Bo umówmy się - jeżeli wystartujemy na Wielkiej Kampanii np. w 20 osób, to roboty będzie mnóstwo.
Może warto mieć te 4 powiedzmy osoby odpowiedzialne za moderowanie poszczególnych regionów świata Antycznego? Problem jaki widzę, to fakt, że ta kampania powinna być okraszona klimatycznymi opisami, a to Niesowi idzie świetnie. Natomiast taka elokwencja i pomysłowość nie są powszechnymi cechami.
Co prawda, tury będą tygodniowe, ale mimo wszystko - wiem z doświadczenia, że ciągnące się turnieje w pewnym momencie prowadzą do zniechęcenia u administratorów.

