No bliskiej docelowej dla tej fazy. A póki co to mają powstać demonstratory do zbadania koncepcji i różnych rozwiązań, nawet w sumie nie prototypy.
Wersja do druku
No bliskiej docelowej dla tej fazy. A póki co to mają powstać demonstratory do zbadania koncepcji i różnych rozwiązań, nawet w sumie nie prototypy.
Demonstratory przecie juz sa i byly testowane
To że są to wiem, ale to nie jest finalna wersja demonstratora o.O
Ktoś w prasie fachowej napisał, i chyba słusznie, że aktualne demonstratory to mechanizmy w tymczasowej obudowie.
"5000 nowych Beryli dla WP"
Ale "news" ! Ale temat! :shock: Po kiego diaska było to upubliczniać? :evil: I jeszcze robić z tego takie halo! Zamiast po cichu, (zachowując tajemnice wojskową) po prostu modernizować armię bez ujawniania jakichkolwiek szczegółów technicznych. I MĄDRZEJ GOSPODAROWAĆ PIENIĘDZMI!
Brakuje jeszcze publicznych zbiórek na zakup kolejnych egzemplarzy i mamy sytuację jak przed II wojną. :evil:
No ale tak to jest jak się przez 20 lat utrzymuje pospolite ruszenie zamiast szkolić i wyposażać zawodowców. W rok ani w 3 tego nie nadrobimy A i mentalność i myślenie dowództwa coś ciągle miejscami betonowe. To chyba jeszcze trudniej zmienić.
http://wiadomosci.onet.pl/2218551,11,ni ... ,item.html - to jest lepsze od Beryli :lol:
Ha, niespodzianka. Samoloty z lat '70 psują się. Szok. Ale za to jakim rynkiem zbytu dla części zamiennych się staliśmy!
Samoloty te nie są z lat 70 ... Są seryjnie nowe ( przynajmniej z tego co czytałem o nich).
Problemem jest ich eksploatacja. To że nie wiemy zasadniczo jak ich używać. I szkolenie pilotów stoi na poziomie I wojny światowej, jak możemy wyczytać Polacy latają po 50 godzin rocznie a Amerykanie 2000 ( chociaż ta liczba wydaje mi się kosmiczna, może chodziło o 200 a nie 2000, jednak nie zmienia to faktu że piloci są w Polsce słabo wyszkoleni)
Z tego co wiem 200-250 godzin to minimum dla podtrzymania nawyków i certyfikatów. Dzisiejsze "szesnastki" są też innymi maszynami. To dobry samolot jeżeli w przyszłości nasi myślą o wprowadzeniu F-35. Natomiast kiepska opcja na podstawową maszynę.
No tak zabytkowe F 16 - brrrr! :evil: I pomyśleć że władze tego kraju czepiają się ludzi przywożących na lawetach powypadkowe samochody z zachodniej Europy!
((Przyganiały kotły garnkom!))
Dołóżmy do tego atrapy wyrzutni zamiast prawdziwego systemu obrony.
....................
W świetle powyższego ostatni materiał z dzienników TV o ruskich dmuchanych makietach sprzętu wojskowego uznaję za materiał promujący rozwiązanie konkurencyjne i dużo tańsze (a mimo to równie przydatne) - taka gazetka promocyjna.
---------------
Ciekawe co się stało z podobno nowoczesnym polskim projektem "samolotu pola walki" / "szturmowcem"? SKORPION ?