Re: Mount&Blade II: Bannerlord
Słowianie by pasowali, ale już jako lekko uzbrojeni harcownicy - dzikie plemiona z puszczy, a nie regularna armia :)
W sumie faktycznie przydała by się taka frakcja, która stawiała by całkowicie na ilość, a nie na jakość żołnierzy. Słowianie albo dajmy na to coś w stylu Zulusów - takie frakcje mógłbym przyjąć :)
Różniły by się od wszystkich innych, a balans byłby nadal.
Re: Mount&Blade II: Bannerlord
Cytat:
Zamieszczone przez Aztec
Cytat:
Zamieszczone przez Wald
Ja dalej zostaje przy dodaniu jakieś frakcji z gór-dość prymitywnej ale i silnej; oraz frakcji z tytułem cesarstwa-bardziej cywilizowanej niż cała Calradia i ze specyficznymi jednostkami :)
Górale jak Szkoci ? :D mogłoby to fajnie wyglądać, armia z dwuręcznymi mieczami.
Różnorodność w grze to nie minus, oczywiście trzeba znać umiar ale w grze takiej jak Mount & Blade nowe frakcję nie powinny stanowić problemu
Dobry pomysł z tymi Szkotami ;)
Dobrym dodatkiem była by możliwość używać okrętów,(powstanie nowej frakcji wyspiarskiej) tudzież starć na morzu :)
Re: Mount&Blade II: Bannerlord
Cytat:
Zamieszczone przez Wald
Cytat:
Zamieszczone przez Aztec
Cytat:
Zamieszczone przez Wald
Ja dalej zostaje przy dodaniu jakieś frakcji z gór-dość prymitywnej ale i silnej; oraz frakcji z tytułem cesarstwa-bardziej cywilizowanej niż cała Calradia i ze specyficznymi jednostkami :)
Górale jak Szkoci ? :D mogłoby to fajnie wyglądać, armia z dwuręcznymi mieczami.
Różnorodność w grze to nie minus, oczywiście trzeba znać umiar ale w grze takiej jak Mount & Blade nowe frakcję nie powinny stanowić problemu
Dobry pomysł z tymi Szkotami ;)
Dobrym dodatkiem była by możliwość używać okrętów,(powstanie nowej frakcji wyspiarskiej) tudzież starć na morzu :)
O tym już pisałem w propozycjach :) Wystarczy Nordów przenieść na półwysep lub wyspy.
Re: Mount&Blade II: Bannerlord
Cytat:
Dobrym dodatkiem była by możliwość używać okrętów,(powstanie nowej frakcji wyspiarskiej) tudzież starć na morzu :)
W modach masz takie możliwości.
Re: Mount&Blade II: Bannerlord
Co do Rhodoków - mi bardziej przypominają Szwajcarów niż Włochów, o Szkotach nie wspominając.
Re: Mount&Blade II: Bannerlord
Odchodząc od tematu frakcji mam nadzieję, że poprawią zachowane piechoty, która odgrywała małą rolę w poprzednich częściach, mam nadzieję, że nie będą się rozbiegać na kilka stron i biegać za jazdą, która ich masakruję.
Edit;
I niech coś wreszcie zrobią z tym systemem łapania jeńców w postaci lordów i innej maści szlachty, skoro powaliłem go w walce i stoję na jego ciałem to jak po bitwie może przyjść wiadomość, że uciekł :evil:
Edit 2 :D
Chciałbym również by więcej zależały od własnej armii, a nie jedynie od swoich własnych umiejętności walki :mrgreen:
Re: Mount&Blade II: Bannerlord
Moim zdaniem by zrobić te(M&B2) grę "dobrze" musieliby zmienić wszystko. Dosłownie wszystko. Nic w Warbandzie nie jest zrobione prawdziwie dobrze.
Kampania jest bardzo monotonna, bitwy, a zwłaszcza oblężenia są naprawdę żałosne. Dyplomacja nie istnieje, opcje rozgrywki są niesamowicie ograniczone.
Jedyne co ratuje tę grę to oczywiście mody. Bez nich ta gra by umarła w ciągu mniej niż roku. Dla mnie vanilla jest po prostu niegrywalna.
Zakres zmian, które musieliby wprowadzić do Bannerlorda bym był usatysfakcjonowany jest naprawdę ogromny.
Powiem tak, zamysł gry jest bardzo dobry. Koncepcja, cud. Ale wykonanie naprawdę mierne. Wszystkie aspekty Warbanda dałoby się poprawić do o wiele wyższego poziomu.
I tego też TW zyczę, by naprawdę przysiedli do tego i zrobili to porządnie, bez mówienia sobie "eh, może być, ujdzie". Po tym całym hajsie, który starali się wyssać z ludzi poprzez WFaS(w Polsce OiM i OiM:DP) oraz NW niech pokażą, że zasługują na miano profesjonalistów.
Re: Mount&Blade II: Bannerlord
Cytat:
Zamieszczone przez Aztec
Cytat:
Zamieszczone przez Wald
Cytat:
Zamieszczone przez Aztec
Cytat:
Zamieszczone przez Wald
Ja dalej zostaje przy dodaniu jakieś frakcji z gór-dość prymitywnej ale i silnej; oraz frakcji z tytułem cesarstwa-bardziej cywilizowanej niż cała Calradia i ze specyficznymi jednostkami :)
Górale jak Szkoci ? :D mogłoby to fajnie wyglądać, armia z dwuręcznymi mieczami.
Różnorodność w grze to nie minus, oczywiście trzeba znać umiar ale w grze takiej jak Mount & Blade nowe frakcję nie powinny stanowić problemu
Dobry pomysł z tymi Szkotami ;)
Dobrym dodatkiem była by możliwość używać okrętów,(powstanie nowej frakcji wyspiarskiej) tudzież starć na morzu :)
O tym już pisałem w propozycjach :) Wystarczy Nordów przenieść na półwysep lub wyspy.
Mi wgl nie chodziło o Nordów, to chyba logiczne, że powinni być na płw czy wyspach.
Frakcja wyspiarska czyli również coś na wzór tego gdzie swoje wyprawy kierowali "Nordowie", państewko utrzymane w klimacie śródziemnomorskich wysepek, która zajmowała by się głównie handlem i była by pograniczem pomiędzy sułtanatem a rhodokami.
Re: Mount&Blade II: Bannerlord
Cytat:
Zamieszczone przez kuroi
Moim zdaniem by zrobić te(M&B2) grę "dobrze" musieliby zmienić wszystko. Dosłownie wszystko. Nic w Warbandzie nie jest zrobione prawdziwie dobrze.
Kampania jest bardzo monotonna, bitwy, a zwłaszcza oblężenia są naprawdę żałosne. Dyplomacja nie istnieje, opcje rozgrywki są niesamowicie ograniczone.
Jedyne co ratuje tę grę to oczywiście mody. Bez nich ta gra by umarła w ciągu mniej niż roku. Dla mnie vanilla jest po prostu niegrywalna.
Zakres zmian, które musieliby wprowadzić do Bannerlorda bym był usatysfakcjonowany jest naprawdę ogromny.
Powiem tak, zamysł gry jest bardzo dobry. Koncepcja, cud. Ale wykonanie naprawdę mierne. Wszystkie aspekty Warbanda dałoby się poprawić do o wiele wyższego poziomu.
I tego też TW zyczę, by naprawdę przysiedli do tego i zrobili to porządnie, bez mówienia sobie "eh, może być, ujdzie". Po tym całym hajsie, który starali się wyssać z ludzi poprzez WFaS(w Polsce OiM i OiM:DP) oraz NW niech pokarzą, że zasługują na miano profesjonalistów.
Amen, i tu się zgadzam w 100%.
Muszą po prostu zacząć słuchać graczy i przeglądać mody inaczej stworzą grę prosperującą tylko po to by ją zmienić na każdym możliwym kroku
Re: Mount&Blade II: Bannerlord
( W zamyśle)Tak naprawdę to każdy autor powinien słuchać się graczy . Więc Jukatanu nie odkryłeś ;)
Gra powinna stać się taka aby na każdym poziomie rozwoju nie nudziła co raz bardziej, ale co raz bardziej zaciekawiała.
Oblężenia, dokładnie są żałosne-atakujesz wielkie miasto jedną drabiną, tudzież innym sprzętem, bez żadnego elementu który mógłby zaprzeć dech w piersiach.
Ja bym dodał jeszcze walkę w budynkach, w trakcie samego oblężenia a nie jak to jest do tej pory, po "zajęciu ulic i murów" :D